Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Fred 30 lat

Powinni zmienić prawo odnośnie uznawania dzieci przez ojców - jest nieżyciowe

Polecane posty

nie tylko moje osobiste perypetie, jest bardzo wiele matek w takiej sytuacji, ze facet nie placi albo ucieka. gdyby prawo w polsce bylo lzejsze i bardziej sprzyjalo mezczyznom, to pewnie byloby tak, ze na co drugie dziecko wykladalaby tylko matka. tak to przynajmniej jako tako to sie kupy trzyma jeszcze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie oszukujmy sie bo to zazwyczaj kobieta jest pokrzywdzona, ile znacie facetow co placa na niewlasne dzieci (z gazet i telewizji moze..), a ile znacie matek, ktore od biologicznego ojca nie dostaja nic, od nikogo nic nie dostaja.. takich wsrod znajomych na pewno znajdziecie. prawo wyraznie kieruje sie dobrem dziecka na tyle, na ile to mozliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawo nie jest złe
w tym wypadku prawo dostatecznie chroni wrobionych facetów, tylko trzeba rozumieć jak prawo działa Zaprzeczenie ojcostwa ...w okresie nie później niż 6 miesięcy od momentu gdy facet dowiaduje się że nie jest biologicznym ojcem i że został wrobiony ....prawo nie precyzuje w jaki sposób on się dowiedział, może ktoś się wygadał? Albo inne podejrzenia, potwierdził sobie sprawę badaniem DNA, i na sto % się dowiedział. Od tego momentu liczy sobie 6 miesięcy , w których musi zmieścić się z wnioskiem o zaprzeczenie ojcostwa, a wiek dziecka nie ma nic do rzeczy, w momencie dowiedzenia się, to dziecko może mieć np. 5 lat.. Oczywiście jego badanie DNA nie może być w sądzie przy tej sprawie wykorzystane jako dowód , bo odbyło się bez zgody matki, ale z drugiej strony ojciec ma prawo do zrobienia badań skoro uchodzi za prawnego ojca i wykonuje władzę rodzicielską, tyle tylko że ten papier nie jest dowodem rzeczowym w sądzie, ale sąd nie neguje tego że "facet w dniu takim i takim DOWIEDZIAŁ SIĘ że nie jest ojcem tego dziecka". Dla potwierdzenia tej prawdy, sąd może zarządzić przeprowadzenie testu DNA, i ten ponowny TEST (drugi test) jest już legalny i jest brany jako dowód w sądzie na fakt zaprzeczenia ojcostwa. Jestem kobietą , ale absolutnie potępiam wrabianie mężów (facetów) w kukułcze dzieci, jak można wmawiać facetowi dziecko które nie jest jego a ktoś inny jest biologicznym ojcem? Dla wygody, dla ukrycia zdrady, dla wyrachowania materialnego? Przecież facet uważając że to jego dziecko, może emocjonalnie czuć się ojcem , a potem koszmar....jak można? Być może facet dalej będzie czuć się odpowiedzialny za TO dziecko....ale to ma być jego wybór i jego dobra wola, a nie przymus i prawne wykorzystywanie skutków przestępstwa matki dziecka. W takim temacie , nie ma miejsca na zastanawianie się co z dzieckiem..........dziecko ma matkę odpowiedzialną za los jaki zgotowała temu dziecku...i gdzieś tam biologicznego ojca Uważajcie, znam przypadek że facet zdecydował się wychowywać dziecko żony ze zdrady .....kochał zdradziecką żonę i wiedział że rodzące się dziecko jest dzieckiem kochanka...ale wybaczył i usynowił dzieciaka ...a żona grała skruszoną i kochającą. A potem grzeczniutko odczekała 6 miesięcy, a potem śmiejąc mu się w nos , odeszła z dzieckiem do kochanka , a mąż płaci spore alimenty ...i to zgodnie z prawem. Bo zaufał i przeszło 6 miesięcy...prawo działa bezdusznie ...z korzyścią (alimenty) .dla takich wyrachowanych kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eksy
i proszę bardzo, czy panownie czuja sie usatysfakcjonowani? Pewnie nie bo im chodzilo o ukaranie niewiernej zony a nie ochrone swoich praw ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przykro mi ale nie jest to prawdą. Mężczyzna jest dalej pokrzywdzony i nie ma takiej możliwości by nie płacić alimentów na nie swoje dziecko które ma już kilka lat. Faceta zawsze w sądach traktuje sie jak frajera z którego trzeba ściągnąć jak najwięcej kasy. Zarówno same kobiety i szczególnie sądy nie mają absolutnie szacunku do faceta w sprawach rodzinnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zostaje tylko dmuchanie małolat, które nie chcą dzieci (jak twierdzą, że biorą pigułki, to rzeczywiście je biorą), albo stosowanie kondona. Dodatkowo: dobry zawód i nauka języków. Zawsze można wtedy kurwę skarmić świniom i spierdalać na drugą półkulę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdesperowana Domowa Żona => Bo są, w sądach nie mają żadnych szans. Jeśli nawiązujesz, do porytej powierzchni pod beretem -> martw sie własną :P => nie wiem, nie używam, sypiam z małolatami :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdesperowana Domowa Żona => prezerwatyw. Mądrze dobieram sobie kobiety do seksu. Takie, które same nie chcą dzieci, i/lub rozumieją, że póki co ja ich sobie nie życzę. A jeśli zdarzy się wpadka, to raczej tylko kontrolowana. Jeśli się jedna drugą spije na tyle, żeby wyrzygać pigułkę, znaczy że głupie. Tym bardziej trzeba takich unikać ;) Wtedy owszem - emigration IS the answer :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaliban --> first of all: - uwazam, ze bez sensu wypowiadasz sie w temacie, ze to faceci sa poszkodowani, ja sam masz plany ucieczki w wypadku splodzenia dziecka. czyli tylko potwierdzasz o czym pisalam wczesniej.. and second: uwazasz, ze twoje malolaty sa na tyle odpowiedzialne, ze tylko z toba sypiaja bez KONDOMA, mam na mysli, ze mozliwe, ze nawet nie wiesz, ze mozesz byc nosicielem chlamydii i innych tego typu chorob wenerycznych. mozesz nawet nie zdazyc wyemigrowac.. ale szczerze zycze ci dlugiego zycia bez potomstwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdesperowana Domowa Żona => 2) Istnieje coś takiego jak badania, 1) oho, typowy babski kalizm. Jeśli kobieta garnie pod siebie = dobrze, jesli mężczyzna = źle. Idź się lecz, żółć cie zalewa :) I pewnie zdążyłaś się już rozmnożyć... 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaliban z malolatami to ty ped => 18 - 20 lat to pedofilia? Chyba w oczach starzejących się damulek, których nikt nie chciał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaliban pisal ze kobity 30 let
powinny byc ze starcami 55 lat :D🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaliban --> apropo badan to rozumiem, ze zanim taka bzykniesz to kazesz jej pokazac papierek z aktualnymi wynikami krwi i cytologi :) nie popieram oszustw, wrabiania kobiet przez mezczyzn i mezczyzn przez kobiety, zdrady obojetnie czy to kobieta czy mezczyzna. nigdzie nie bronilam kobiet ktore zdradzaja i chca zedrzec kase. takie larwy sie zdarzaja, ale o wiele WIELE rzadziej od takich sukinsynow, ktorzy zanim jeszcze zaplodnia juz maja gotowy plan - byle daleko, byle nie placic. sa was setki, tysiace! i do tego jeszcze jestescie z siebie dumni. wstyd! ak, mam dziecko, ale co to ma do rzeczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna z wielu 76
Ja bardzo dziwię się że anachroniczne przepisy prawa rodzinnego nadal istnieją. Domniemanie ojcostwa którego nie można obalić po upływie czasu w tragiczny sposób krzywdzi i ojca, i dziecko (które ma prawo do swojej tożsamości, do wyjaśnienia KTO naprawdę jest jego ojcem). Co to zresztą za "domniemanie"? To raczej "narzucenie ojcostwa" czy "sfałszowanie" ojcostwa. Przecież w zakres pojęcia domniemania wchodzi możliwość obalenia go a w przypadku polskiego prawa jest to niemożliwe nawet mimo wielu, dobrze udokumentowanych faktów, w tym wbrew badaniom. Uważam że poszkodowani mężczyźni powinni robić więcej hałasu, w tym w organach międzynarodowych. Nie rozumiem poza tym dlaczego ustawodawca uznał że dla dziecka lepszy jest ojciec przymuszony do bycia ojcem niż prawda o tym kim jest, czyim jest dzieckiem. Dlaczego stoi się na straży jakichś fikcji, toksycznie wpływających na rodzinę i na całe społeczeństwo? Dlaczego w dyskusjach pojawia się przekonanie jakoby taki chory stan prawny był korzystny dla kobiet? Dla jakich kobiet?? Wychodzi na to jakoby wszystkim kobietom było na rękę płodzić dzieci z kimkolwiek i wkręcać w ojcostwo kogokolwiek. Tymczasem większość kobiet to ludzie czy kukułki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krokodylica
No i właśnie dlatego lepiej żyć w konkubinacie niż w małżeństwie, bo konkubin nie jest obligatoryjnym ojcem dziecka. zawsze może zażądać badań i dopiero po pozytywnych stać się ojcem, a nie jak mąż, który chce, czy nie chce staje się automatycznie ojcem zmuszonym do utrzymywania dziecka żony, ale niekoniecznie swojego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krokodylica
Przecież w takiej sytuacji, jak jest teraz, to ja sobie wyjdę za mąż za dzianego brzydala, zrobię dziecko z pakerem, po czym odejdę do tego pakera, a brzydal będzie nam całe życie na to dziecko łożył i to dużo, bo wybiorę sobie bogatego. Faaajnie. Aż się rozmarzyłam. Może nawet tak zrobię. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdesperowana Domowa Żona => Cóż, ja sobie robię parę miesięcy między jedną, a drugą, żeby ew. zwierzątka, czy roślinki mogły dojrzeć i można je było wykryć w badaniach. Póki co mam szczęście. Czy pytam? Cóż, biorąc pod uwagę, że sypiam z młodymi dziewczynami, które nie miały wielu partnerów prawdopodobieństwo zarażenia jest mniejsze. Poza tym moda na ogoloną cipę ma tą zaletę, że jeśli coś z nią ewidentnie nie tak widać od razu. To w przypadku dłuższych związków. Rzadkie jednorazówki wymagaja prezerwatywy tak czy siak. Uwierz mi, że takie larwy wcale tak rzadko się nie zdarzają. Nie rzadziej niż goście, którzy dają nogę. Dolicz do tego jeszcze takie, co łapią na ciążę. W takiej sytuacji lepiej sobie życia nie bruździć. Antykoncepcja hormonalna, przy stosowaniu zgodnie z instrukcją dają 100% pewności. A jeśli dziewczyna nie chce zajść to sie stosuje do instrukcji. Jeśli zaś chce... Wpadka kontrolowana będąca podłością, podłość usprawiedliwia. ak, mam dziecko, ale co to ma do rzeczy? => rozprzestrzeniłaś geny płaskogłowej złośliwośc :P jedna z wielu 76 => Każdy niewolnik płacący na kurwę z progeniturą odciąża budżet. Dodaj do tego "poli-tyczki", z reguły feministki nienawidzące mężczyzn z definicji i z powodu swojego nieudanego życia osobistego. Przecież jest już wiele organizacji broniących praw mężczyzn myślisz, że ktoś ich słucha? Tym bardziej, że, nie oszukujmy się, facet pracuje więcej niż kobieta i nie ma czasu na robienie demonstracji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna z wielu 76
Prawo nie jest złe??! (Do osoby o takimże pseudonimie). Przepis kodeksu rodzinnego i opiekuńczego brzmi "Art. 63. Mąż matki może wytoczyć powództwo o zaprzeczenie ojcostwa w ciągu sześciu miesięcy od dnia, w którym dowiedział się o urodzeniu dziecka przez żonę." Mam powtórzyć? O "urodzeniu dziecka przez żonę" (dowiedział się) a nie o tym że dziecko może nie być jego. Łatwo więc wyobrazić sobie że kobieta rodzi dziecko innego w trakcie trwania małżeństwa. Dziecko ma na przykład 2 latka gdy jego ojciec z domniemania dowiaduje się że żona go zdradzała a dziecko może nie być jego. I może sobie pogwizdać. Nawet jeśli dostanie rozwód, odetnie się od żony i dziecka, to alimenty na nie i tak będzie musiał płacić. Może być nawet tak - co by wyszło wręcz komicznie - że by ła żona zakłada nową rodzinę z tamtym kochankim i prawdziwym ojcem dziecka, i żyją sobie szczęśliwie za pieniądze jelenia. Kaliban, aż ciekawa jestem skąd ty piszesz skoro znasz jakieś środowiska gdzie rzekomo mężczyźni pracują więcej od kobiet. Chętnie pojadę i pooglądam bo to chyba jakiś skansen czy inne dziwo. Poza tym jednym, zgadzam się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna z wielu 76
(ekhm.... krokodylico: "konkubent" )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krokodylica
No właśnie napisałam, że ja sobie chyba tak zrobię i niech jakiś brzydal buli na moje dzieciątko, a ja sobie będę mieszkała z prawdziwym tatą dzieciątka. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jedna z wielu 76 => Nie wiem wtedy w jakim Ty się środowisku obracasz.:P Z reguły facet w związku zarabia wiecej, więc i więcej czasu poświęca pracy. Żeby się utrzymać awansować etc. No chyba że mówisz o tych stanowiskach na samym dole, typu telefonistka na infolinii - szergowi pracownicy zawsze robią tyle samo. Zajmując się kompami powiem ci szczerze, ze tez pracuje więcej niż każda z moich byłych dziewczyn. Zawsze co sie zjebie i musi byc naprawione przez noc, wiec.. 🖐️ Pomijam jedną znajomą menadżerkę z KFC. Ona pracuje dużo więcej ode mnie. Za psie pieniądze. Nie wiem po co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale o czym tutaj jest gadka? Przecież facet ma pół roku od chwili gdy powziął wiedzę, że to nie jego dziecko. To znaczy że mozna kwestionowac ojcostwo dziecka urodzonego w malżeństwie nawet jak ono ma 15 lat - pod warukiem, ze wtedy sie facet dowie, ze to nie jego. Dopiero jak upłynie pół roku od tej chwili - status quo zostaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krokodylica
Jedna z wielu - to określenie jest dla mnie całkiem obce, tak jak i towarzystwo ludzi żyjących w konkubinacie. :D Tak naprawdę, to jestem stateczną mężatką bez żadnych przekrętów. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krokodylica
Nie od chwili jak się dowie, że to nie jego, tylko od chwili, jak się dowie, ze dziecko się urodziło. To ogromna różnica. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hyperoche=> Przeczytaj jeszcze raz i ze zrozumieniem: Art. 63. Mąż matki może wytoczyć powództwo o zaprzeczenie ojcostwa w ciągu sześciu miesięcy od dnia, w którym dowiedział się o urodzeniu dziecka przez żonę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna z wielu 76
No to ja nie trafiłam szczęśliwie ze swoim miejscem na ziemi. Ale mniejsza o to. No, gdyby artykuł 63 k.r.i o. brzmiał tak jak się tutaj niektórym wydawało, to byłoby sprawiedliwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×