Problem z dzieckiem

Moja 7 miesieczna corka od 2 dni zachowuje sie strasznie. Ma napady zlosci. Jak siedzi i ja dopadnie zlosc to sie wygina i grymasi ale to strasznie ... Gorzej jest z usypianiem. Gdy lezy w lozeczku juz bardzo zmeczona nie moze wylezec chwili spokojnie. sciska z calej sily koc kurczac nogi i przewracajac sie na brzuch. Za nic nie moze zasnac. Niewiem co jej moze byc nic nowego do jedzenia jej nie dawalam.:(

aha i doda jeszcze ze jak ja zabawiam to jest ok. Czyli jak nosze na recach pokazuje cos itp. Dokladnie od 2 dni taka jest.

:( nikt nie wie co moze to oznaczac?

Moj synek tez sie tak zachowywal po ukonczeniu siodmego miesiaca. Byl wczesniej bardzo pogodnym dzieckiem, az tu nagle z dnia na dzien zrobil sie bardzo placzliwy, domagal sie noszenia, nie chcial zasypiac itp. Wytlumaczylam sobie, ze dziecko przezywa byc moze tzw. lek separacyjny albo kryzys osmego miesiaca, poza tym na pewno dokuczaja mu zabki, wiec zacisnelam zeby i postanowilam przetrwac, bo ponoc to mija. Minal miesiac i jest troche lepiej, tzn. nadal ma problemy z zasypianiem, ale przynajmniej nie musze caly dzien go nosic, bo juz mi kregoslup powoli wysiadal :) Mam nadzieje, ze najgorsze juz za nami :)

moze jakbys ja nosila NA RĘKACH a nie na ręcach to byłoby OK...