Samotni z powodu braku wystarczająco atrakcyjnego partnera!

Rodzina otoczenie i cała resztą uważa mnie za dziwaka ( geja ? ) bo mimo, że mam 25 lat nadal jestem sam. Jestem sam ponieważ, mam szansę na razie tylko u brzydkich dziewczyn ( według mnie) wolę zdobyć pieniądze , poprawić swój status materialny, poprawić wygląd i mieć pierwszą dziewczynę nawet w wieku 33 lat, ale taką która mi się podoba. Muszę znosić podśmiechujki w milczeniu a mam dużą ochotę im powiedzieć, że wole być sam niż z takimi jak oni mają. Czy nie uważacie, że presja posiadania kogoś jest zbyt duża w dzisiejszych czasach ?

wiele osób tak ale się nie przyzna bo głupio ...lepiej ściemniać , że nie ma się szczęścia itd. Żyj swoim życiem i nie patrz na resztę....

no ba! presja by byc w zwiazku jest ogromna, rzeklabym ze dla facetow opinia publiczna jest jednak laskawsza

ja też jeszcze nikogo nie miałam i mam w dupie, co inni o tym myślą. nie jestem jakąś sierotą, po prostu nie trafiłam na nikogo odpowiedniego dlatego przyznaję Ci rację, ale z Twojej wypowiedzi wynika, że główny nacisk kładziesz na wygląd, co jest nieco martwiące. Gdybyś poznał kobietę "wg Ciebie brzydką", ale czułbyś się świetnie w jej towarzystwie, skreślilbyś ja?

Miałem szansę na romans z Dodą ale jej oczy nie pasują do ust i ma foczą szyję

Ja też mam podobnie. Szczególnie smieszą mnie teksty w stylu "znalazł byś sobie kogoś" od kolesia co ma 100kilową dziewczynę itp. Gdybyś poznał kobietę "wg Ciebie brzydką", ale czułbyś się świetnie w jej towarzystwie, skreślilbyś ja Typowo kobiece gdybanie..do budowania związku musi być też namiętność ,a bez pociągu fizycznego jej nie będzie . Dziewczyna wg mnie/nas brzydka nie jest pociągająca.

łaskawsza ? chyba nie ze strony rodziny i kolegów , bo jest presja by być samcami alfa a samiec bez samicy ? Widzisz, chodzi o to, że wygląd mnie przyciąga, lubie miłe dziewczyny i mam dużo koleżanek ale nic mnie nie ciągnie do nich...

Zastanawiam się czasem czy nie jestem gejem? Czasem gapię się na jakiegoś faceta aż łapię się na tym i już sam nie wiem?

moim zdaniem jesteście próżni, jeśli jesteś zakochany w kobiecie, to zawsze będzie dla Ciebie atrakcyjna, więc jeśli ten Twój kumpel kocha swoją 100kilową, to o co chodzi? Jeśli będziecie tak podchodzić do sprawy, to rzeczywiście ciężko będzie Wam kogoś znaleźć. "wolę zdobyć pieniądze , poprawić swój status materialny, poprawić wygląd" proponuję też zmienić podejście; bo jesli ograniczysz się tylko do kasy i wyglądu, to przyciągniesz same pustaki i za chwile znowu będziesz narzekać. Nie mówię, ze trzeba się spotykać z jakąś fleją, czy kimś odrażającym, ale więcej wyrozumiałości panowie

każdy jest na swój sposób próżny KAŻDY! jedni chcą mieć ekskluzywne wykształcenie ( prawo, medycyna), jedni chcą zwiedzać świat, inni mieć ładne ciało , a jeszcze inni masę znajomych...czym to się różni od chęci posiadania atrakcyjnego partnera ?

Wiem jak taką znaleźć z pomoca kartoteki.

u facetów ładna kobieta jest tak samo ważna jak praca czy samochód, nie oszukujmy się nikt poważnie nie traktuje faceta z brzydką żoną !

no ale kurwa mać to mam się umawiać z dziewczyną na siłę z taką która mnie nie pociąga , niema tej iskry tego "czegoś" ? no musi być w mniejszym lub większym stopniu ,ale musi. Widocznie dla jednego 100kilowa laska będzie aktrakcyjna ,a dla mnie nie i nic na to nie poradzę.

dla mnie juz zawsze pasja bedzie na pierwszym miejscu. jesli ktos nie umie tego zaakceptować to jego problem.

kojiro dobrze myśli. Po co mu paszczur. tylko że w wieku 33 lat to będzie za późno, bo wszystkie fajne będą zajęte. kurwa ja też mam tyle samo lat, ale dziewczyny miałem na chwile, bo jeszcze niedawno miAŁO SIĘ TE 20 LAT , a teraz zrobiło się te 25 :o . kojiro o pieniądzach trzeba było pomyśleć 10 lat temu to teraz byś miał firme, kase, fure i laske

a nie mając dziewczyny w tym wieku ludzie mogą pomyśleć żeś pedał albo inny zbok

za późno ? mój dyrektor pryk po 40 bzyka małolaty i studentki ! kasa i dobra u prezencja u faceta powoduję , że możesz mieć nawet kobietę w wieku twojej córki ( jakbyś miał ) :)

wiadomo że kasa czyni cuda :) każda pierdoli że nie patrzy na kasę, a zobacz jakie dupy jeżdżą z kolesiami którzy mają dobre auta

nie sadze, pewnie mysla ze nie chce sie wiazac i woli se ruchac bez zobowiazan, to kobiety wlasnie maja gorzej bo od razu sie zaczyna ze cos z nia nie tak skoro nikt jej nie chcial! wiec faceci nie narzekajcie! ja jestem kobieta i tez mnie smiesza te teksty, ze skreslilbys brzydka mimo ze jest mila? to oczywiste ze kazdy normalny czlowiek tak robi, z kims milym sie nie chodzi do lozka tylko zostaje w przyjazni, a tu zaciagaja facetow na sile przed oltarz, nie ma pociagu fizycznego a potem sie dziwia ze on je zdradza :O

sprawy damsko męskie są skomplikowane :o

dlaczego kobiety tak lecą na pieniądze? chyba są wygodne i lubią łatwe życie bo facet jej wszystko kupi i wszędzie zawiezie :o

ano leca na pieniadze, widze po kobietach ktore znam osobiscie zostalam inaczej wychowana, nade wszystko cenie sobie samodzielnosc finansowa wiec sama nie lece, ale nie wiem jakbym sie zachowala gdybym poznala bogatego faceta inna sprawa ze to faceci dodaja sobie zalet majac pieniadze a potem maja pretensje do kobiet ze leca na forse! wy faceci, nie uwazajcie tego za zalete to i kobiety nie beda tak forsy cenic

ale biedoki mają ciężej nisz biznesmeni jeżdżący mercami i bmw

"45 [zgłoś do usunięcia] taki jede koles no ale k**wa mać to mam się umawiać z dziewczyną na siłę z taką która mnie nie pociąga , niema tej iskry tego "czegoś" ? no musi być w mniejszym lub większym stopniu ,ale musi. Widocznie dla jednego 100kilowa laska będzie aktrakcyjna ,a dla mnie nie i nic na to nie poradzę. 22:55 [zgłoś do usunięcia] odrodzony " Daj mi solidna kartotekę i dane to mogę podać adresy tych ciekawszych.Ale nie gwarantuję że nie mają chłopa:P.