Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdesperowany tata in spe

dlaczego ona w ogóle o siebie nie dba

Polecane posty

Gość zdesperowany tata in spe

moja żona ma 33 lata, ostatnio zdecydowaliśmy się na dziecko to znaczy staramy się o nie. mam jednak poważny problem polegający na tym, że ona w ogóle o siebie nie dba, a powinna bo przecież nie długo ma nosić w swoim łonie nasze dziecko. przykład? żona ma bardzo słabą odporność, często choruje, ostatnio obudziła się z bólem gardła i małą goraczką. to co zrobiła? wpadła na pomysł, że skoro z poprzedniej kuracji zostało jej antybiotyku Duomox trochę to od razu weźmie, że ona jest przekonana, że to angina, bo miała ostatnio podobne objawy. sprzeciwiłem się, bo uważam, że to nieodpowiedzialne zwłaszcza w jej stanie. powiedziałem, że chętnie zawiozę ją do lekarza, żeby sprawdzić, że przecież nasz lekarz robi specjalne testy Quickvue Strep A, które potwierdzą czy faktycznie ten antybiotyk jest potrzebny, że nie ma co sobie niszczyć teraz na ślepo organizmu antybiotykiem, bo przecież jej ciało musi być przygotowane do ciąży. żona się na mnie obraziła, bo stwoerdziła że ingeruję w jej przestrzeń, że to jej ciało i ona może sobie robić z nim co zechce i ja nie mam prawa w to się wtrącać. nie zdołałem już jej przetłumaczyć, ze chodzi o dobro nie tylko jej ale i naszego przyszłego dziecka. nie wiem już jak mam z nią rozmawiać na ten temat i przekonać do tego żeby szanowała swoje zdrowie... w dodatku często nie dosypia nocy, je fast foody. na prawdę nie wiem jak jej przemówić do rozsądku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marketing szeptany ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepraszam, ze to napisze, ale masz GLUPIA zone. Tak zwyczajnie, zyciowo głupia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa niedobra pupa
O mój Boże to straszne!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowany tata in spe
nie jest głupia, tylko nie wiem w jakich kategoriach myśli. wiem chce być niezalezna i nowoczesna i ja się na to zgadzam ale jeżeli decydujemy sie na dziecko to przecież robimy to razem... i tak postępując krzywdzi nie tylko mnie ale i siebie przecież

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest prowokacja
KRYPTOREKLAMA, DEBILE:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niecały rok temu urodziłam dziecko, czasem jadłam plastikowe jedzenie i nic mi się nie stało, piłam gazowane napoje, nie lubię leków ale pół ciąży brałam paracetamol, dziecko urodziło się całe i zdrowe nie przeginaj alkohol, papierochy i narkotyki są zakazane ale niezdrowe jedzenie czasem można zjeść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammmmama
jasne, że to ściema i marketing szeptany, pierwsze na co zwróciłam uwage to "o jaaaa, ale to cos fajnego musi byc jak tak szybko wykrywa czy trzeba antybiotyk" Dobry jesteś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jej powiedz o co Ci chodzi, bo póki co to masz wobec niej oczekiwania ( oczywiście są bardzo w porządku) a ona po prostu może nie wiedzieć o co Ci chodzi i może poprostu do niej jeszcze nie dociera że może w pod serduchem mieć dzidzię. To często się zdarza. Ale może spróbuj przewartościować sobie trochę swój obraż o żonie. Piszesz że nie dba o siebie, kwestia odporności to trudny temat może zorganizuj Wasz wspólny wyjazd nad morze, jod dobrze działa, zaproponuj wspólne zajęcia ruchowe, może rower albo basem. Piszesz że je fast foody, no ale raczej nie robi tego 3 razy na dzień i 7 dni w tyg. Jak raz w tyg. wyskoczy sobie na kawę i bic maca to nic jej nie będzie, ale w między czasie namów ją na duszone warzywa z ryżem i owocami morza.... Myślę, że możecie się dogadać, ale musicie pogadać i musisz jej powiedzieć że zależy Ci na niej i na Waszym przyszły dziecku. Jestem dobrej myśli.... Ułoży się!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaalynOowa_
Jezeli ma byc to Wasze pierwsze dziecko, to Twoja zona powinna na siebie uwazac. Poniewaz piersza ciaza w wieku 33 lat jest niebezpieczna dla Twojej zony jak i dla dziecka. Powinna brac witaminy, zdrowo sie odzywiac.Na te fast food'y od czasu do czasu mozna przymknac oko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale wy jestescie naiwni
facet reklamuje tutaj konkretny test - jaki normalny czlowiek podaje nazwe testu i jeszcze rozroznia ich typy? on ma w dupie wasze odpowiedzi, TEN POST NIE MA NA CELU CZYTANIA RAD TYLKO ROZREKLAMOWANIE TESTU O KTORYM WUTOR PISZE Trace wiare w rozum ludzi tu siedzacych... Pierwsza odpowiedz jest trafna jak jasna cholera - poczytajcie sobie na czym polega marketing szeptany, cala masa tego na forach, w mniej czy bardziej wiarygodnych wersjach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczerze to ja leczę się dokładnie tak jak twoja żona. Obdzwaniam rodzinkę czy komuś Duomox nie został czasem :D:D Kompletuje sobie 20 tabletek i po 10 dniach jestem zdrowa jak ryba :D:D:D Kilka razy byłam z bólem gardła (moim zdaniem anginowym ale kto to wie) u lekarza, wysiedziałam się w kolejce pól dnia i dostałam... Duomox! Tak wiec stwierdziłam, ze siedzenie w kolejce jest tylko stratą czasu, nerwów i mogę złapać coś dodatkowo. Aczkolwiek ja nie choruję często i jak już wezmę całą serię wyżebranego antybiotyku to na długi czas mnie trzyma :D:D:D Powiedz zonie ze skoro brała antybiotyk to powinniście teraz odczekać cały cykl przed rozpoczęciem starań tak na wszelki wypadek, choć na początku ciąży dziecko nie odżywia się przez łożysko tylko przez cialko żółtkowe i antybiotyki nie mają wpływu na jego rozwój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie racja. który lekarz robi jakieś testy?! Chyba prywatnie bo państwowo to... Duomox :D:D:D:D a swoją droga porządny antybiotyk. Moja pani dr ogólna przepisuje go na anginę, zapalenie piersi a po porodzie nawet na nieobkurczającą się macice mi go chciała dać :D:D:D tak wiec lek na wszystko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kornelkowa - a pani doktor trzepie kokosy za każdą wypisaną receptę z Duomoxem - czy to na anginę, czy na "pani doktor, łupie mnie w krzyżu" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hahaha i tak oto mamy cały kraj kiepskich lekarzy, ktrzy zamiast na odsiew za brak pacjentów iść, jeszcze sobie na nas poskubią, zanim polegną :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuropata
A mnie sie wydaje, że twoja żona jest wkurzona, że "tego nie rób, bo dziecko, tamtego nie rób, bo dziecko". Że traktujesz ja jak inkubator, ktory ma dobrze działać. Przedtem pewnie koło dupy ci latało, co je i jak się leczy - a teraz ci chodzi o dziecko, a nie o nia, i ją to wkurwia, bo czuje się odsunieta na dalszy plan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nglka bo teraz mamy pokolenie dzieci lekarzy a nie lekarzy. Lekarze są już na emeryturach i ewentualnie przyjmują prywatnie ale za duże pieniądze.... Jak z małą? Zlazło jej to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dzięki za pamięć. Zlazło na szczęście. Ale jak nie urok to wiadomo co, w wymazie z gardła coś rośnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To może to wywaliło na skórę? Powiem Ci ze ja wtedy z młodym trafiłam na oddział i tam na naprawdę super kobietkę dermatolog i kobieta mówi ze u maluchów często jak się coś w środku robi to wywala na zewnątrz i trudno dojść co to bo są nietypowe wysypki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czort wie. Już mam dość tych choróbsk, nawet z domowego żłobka dziś zrezygnowałam... No ileż można chorować, kurka. Bo przecież non stop odkąd poszła i dziwne, że identyczne objawy co choroba a po kilku miesiącach i my zaczęliśmy w ten deseń.Wiesz, z tymi lekarzami to jest jak w tym poście. My na przykład wymaz robiliśmy prywatnie bo nikt nam go nawet nie zasugerował, tylko ciągle i w kółko leczenie anginy ropnej.W każdym razie postanowiłam prowadzić dziennik i od dziś będę zapisywać dokładnie objawy jakie się pokazują, żeby w razie czego znaleźć jakąś wspólną cechę. Ostatnio staram si ęsobie przypomnieć jakieś powiązania między naszymi chorobami a jej, różnicami w objawach ale przy tak częstych chorobach wszystko się zatarło.Zobaczymy jak wyjdzie wymaz i najwyżej pod tym kątem będę szukać związku z dziwnymi piegami - nie piegami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieję ze się czegoś doszukasz i będzie wiadomo od czego zacząć. U mojej zdiagnozowali początki astmy oskrzelowej i w sumie z jednej strony zalll bo myślałam ze ja to ominie, a z drugiej już wiem ze katar to nie kolejny wirus i charczenie to nie zapalenie oskrzeli. Dostała leki i jest lepiej. Ale też nie była w przedszkolu wczoraj i dzisiaj bo postanowiłam ja potrzymać po tych lekach, a młodego mam chorego i chyba jednak u niego będzie coś więcej niż alergia bo on na claritinę mi nijak nie idzie... Coś czuje ze jutro nas czeka wizyta ( a kurde zapomniałam się wczoraj umówić i trzeba będzie korzystać z tajnej komórki i protekcji pani dr) znów mnie mamy w kolejce zjedzą :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja w wieku pół roku miała zdiagnozowane początki astmy. 2 miesiące kuracji Pulmicortem załatwiło sprawę; nie ma duszności.Ja jak szłam z wysypką i pytałam o przepuszczenie - zapadła grobowa cisza. Dodałam o podejrzeniu choroby zakaźnej, że wolałabym nie pozarażać - i natychmiast wszyscy nas wpuścili :) No ale u nas inaczej sprawę załatwiają; jak trzeba na szybko zapisać do lekarza to wydają numerki pomiędzy pacjentami, jak lekarz przyjmuje 1 osobę co 10 minut, to wpychają mnie pomiędzy i przynajmniej mam papierek, z nikim się kłócić nie muszę w kolejce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas bloczki poginęły dawno teraz wypisują numerki na odwrocie starych ulotek reklamowych leków :D:D:D I każda pani z recepcji wypisuje jak jej pasuje wiec np ma powiedzmy godz 13 wchodzą numerki 7,25, 18B i 32 :D:D:D Niczym w lotto tylko jeszcze z literkami żeby było urozmaicenie :D Tak co by było się łatwiej w tym połapać. Dlatego idąc do lekarza biorę z domu "własny" numerek :D:D:D a do lekarki dzwonie wcześniej żeby karta była przygotowana :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kornoelkowa, życzę Ci zatem jak najmniej nerwów w poczekalni 🌼A teraz spadam spać, pa! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×