szukam przyjaciela

A dzięki :)

Ciąg dalszy humoru zeszytów. "Podczas zapłodnienia plemnik łączy się z komórką jajową i powstają nowotwory". To ja się jeszcze zastanowię nad tym... ;) "Alkoholik nie może mieć dzieci, bo się trzęsie". "Rolnicy dlatego nie lubią kretów, bo obgryzają im korzenie". "Lato spędzę w górach u kuzynek, z których zejdę dopiero po wakacjach". "Harem to człowiek posiadający zbiór kobiet".

Humor z zeszytów rządzi :D Nie chciałabym Cię wpędzić Piter w nowotwór :O :D

Cóż, nowotwór nie zawsze równa się nowy otwór :D:P

Yyyyyyy A chcesz nowy otwór? :D:D:D

Ilość swoich otworów oceniam jako akuratną i wyważoną :) I wcale nie "zazdraszczam" posiadaczkom większej ilości :D:P Przypomniał mi się dowcip ale sprośny, dlatego nie przytoczę :P:D

Ja "zazdraszczam" posiadaczom zatyczki do otworu :O :D Poproszę o dowcip i nie szkodzi, że sprośny ;)

Posiadaczom zatyczki... hmmm... :) "Poszedł gość do domu uciech, zamówił panią do obsługi i udał się z nią do buduaru. Po paru chwilach pani wybiega z wrzaskiem i ucieka do zawiadującej krzycząc - 'To jakiś zboczeniec!'. Za nią wypada klient i krzyczy - 'Jestem górnikiem przodkowym i lubię w dziurę, którą sam wyrąbię!'". Tak a propos :P

Hahahahahaha!!! :D Przestroga dla mnie, żeby się z górnikami nie zadawać :D:D:D

Racja. Bo potrzebowałabyś więcej zatyczek :D:P

To racja :D A to mogłoby być uważane za "puszczanie się" :O :D

Zatyczka, po ślunsku szpunt" :)

:) Chyba, że jedna a porządna ;)

Porządna w znaczeniu miła, sympatyczna itp., bo chyba nie o rozmiar chodzi? :)

Chodzi o sztywność... kręgosłupa moralnego ;)

Aaa... Twardy jak skała, szybki jak strzała, oto wojownik doskonały (Open Fire '1985)

No taki w sama raz, żeby był ;)

To chyba trzeba poszukać wśród młodszych roczników :D:P

Eee tam, pierdoły gadasz :P

Wiem co mówię :D

Ja też :P

To ja dodam, ze chyba wciaz jestem zauroczona pewny panem z rocznika 1962

A Piter jest młodszy :)

Dyskutować mogę o rocznikach... wina i gitar :D:P

ja nie, bo się nie znam :O

Ja jestem jak wino :D Mlodszy ? hmmm...;-) ok, nie przeszkadzam wam tu..

* mialo byc Wam :-)

Lecz nie jak Beaujolais nouveau :D

Nie przeszkadzasz Bianka :)

Młodszy :) Beaujolais nouveau to pedofilia :) Ale taki Gibson LP Standard '59 to orgazm bez stosunku :D Dopiszę tylko, że pewna pani ze wspomnianego rocznika kiedyś bardzo się mną interesowała :)