ajjjjjjjjjjjjj musze sie pochwalic

Kupilam mieskzanie , wkoncu, tyle lat o tym marzylam i stalo sie jupi jupi:) przepraszam ale tak sie ciesze ze musialam to wykrzyczec:)

super,gratuluje i zazdroszcze:)

Gratulacje ;)Wiem co czujesz bo też kupiłam mieszkanie rok temu:)

Gratuluję:) Kredyt czy gotówka?

fakt ze malutenkie ale zawsze to jakis poczatek, wiecie dziewczyny nawet samo urzadzenie ile sprawia radosci:) ale najwazniejsze jest to ze wkoncu zaczne samodzielnie zycie:)

Gratuluję!

czesc gotowka a reszta kredyt:)

gratuluje :) sama się do tego przymierzam ale obawiam się kredytu :(

a mozna wiedziec za ile kupilac i gdzie? :) bo w Krakowie takie ceny ze masakra ...

ojjj jak w krakowie to wspolczuje:) ja w malym miasteczku na pomorzu:) za 75 tys. malutka kawalerka:) mamy 30 tys i bierzemy tak gdzies 55, tez sie obawiam...

gratuluje jak cie poczytalam to minimalnie nabralam ochoty na przeprowadzke, ktora odkladam juz 3ci miesiac

Ja w Gdyni kupiłam 53 m kwadratowe za 260 tyś.Kupa pieniędzy:(

hi hi psychiczna a masz gdzie? to jakies nowe mieszkanie? Twoje? przeprowadzaj sie w te pedy;d

gratuluje cieszcie sie tym , tez tego chce ale wiem ze wkiedys w koncu nam sie uda;-) Wszystkiego dobrego zycze

Gratuluję i zazdroszczę. Bo ja mam zamiar kupić lub zamienić na jakąś ładną kawalerkę. Póki co, mieszkam w 3-pokojowym mieszkaniu, w przedwojennym budownictwie. Mieszkanie wysokie, przedpokój i 2 pokoje tak wielkie, że rowerem można jeździć a trzeci pokój to taka mała klitka. I do tego ślepa kuchnia. Na szczęście jest wc i łazienka. W ogóle mi to mieszkanie nie odpowiada. Jeszcze raz moje gratulacje Autorko.

mamy zamiar zamienic sie z tesciowa, ona twierdzi, ze jej jest juz dla niej za duze (i jej i nasze wlasnosciowe). Przeraza mnie tylko remont i kasa jaka bedzie trzeba wlozyc w to mieszkanie:o ale jaki bedzie efekt

ja mam nadzieje ze jak najszybciej splacimy ten kredyt i bedzie mozna myslec o wiekszym.. wiadomo chcialabym dziecko, do tej pory nie moglam o tym myslec mieskzajac z rodzicami, ale juz sa jakies perspektywy:) jakos sie przemeczymy w kawalerce narazie:) nekromanta jestes w dobrej sytuacji bo cos masz:) takze zawsze mozesz sprzeadc lub wlasnie sie zamienic:) a czemu tylko kawalerke? mieszkasz sama? a ja mam szczescie ze mieszkam w malym miasteczku i ceny nie sa tu takie wygórowane... ale i tak uwazam ze lepiej miec mneijsze pokoje i dwa, bo wtedy sie nie spi w tym jedym:)

no dokladnie jaki efekt, majac swoje mieszkanie i nie splacajac juz go, to naprawde warto moim zdaniem zainwestowac w remont:) pomysl o tym kochana:) bo im dluzej to bedziesz odwlekac to napewno nie przybedzie Ci ochoty:)

Anastazjo, a jeśli mozna wiedzieć, to gdzie mieszkasz?

No wiem wiem, poki co przelozylismy to na lipiec(pierwotnie mielismy zaczac w marcu:P) i nie bede sie juz wykrecac, musimy skonczyc na jesien:P A Tobie jeszcze raz gratuluje, jak mowia ''ciasne ale wlasne'' :)

Anastazjaaa ----> a co to za miasto w którym mieszkasz,że takie tanie mieszkania bo sama tez mieszkam w krakowie i strasznie tu drogo

a pomorzu:) dziekuje dziewczynki, baardzo milo sie czyta Wasze komentarze, fajnie ze nie wchodzi tutaj nikt zdesperowany i sie nie wyzywa:)

Mieszkam sama dlatego chcę się z tego mieszkania wyprowadzić bo jak dla mnie to za duże.

Pomorze dośc rozległe :-) Cena niezbyt wygórowana więc zastanawiam się w jakiej miejscowości :-)

nekromanta masz racje, jak mieszkasz sama to niepotrzeba Ci 3 pokoi, tymbardziej ze koszty utrzymania sa wieksze... ojjj Dziewczynki ostatnio z ciekawosci ogladalam sobie mieszkania w krakowie i naprawde Wam wspolczuje:)

hmmmm to jest 2600 za metr, a mniejszych miescinkach jest jeszcze taniej:) a u nas, im wieksze mieszkanie tym taniej, mozna zejsc nawet ponizej 200 tys za metr, 1900, 1800:)

Dlaczego robisz taką tajemnicę z nazwy miejscowości? :-)

bo az tak nie chce sie ujawniac:) to mala miejscowosc:)

Ja obecnie studiuje w Krakowie ale chciałam się usamodzielnić. O własnym mieszkaniu narazie nie marze- moze kiedys,ale nawet wynajem jest drogie