Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kolorowa_landrynka

Wesele

Polecane posty

Gość Kolorowa_landrynka

Hej . Mam pytania do młodych małżeństw, albo jeszcze narzeczonych. Z czyją pomocą organizowaliście wesele? Czy jeździliście oglądać salę z rodzicami obu stron czy sami wszystko załatwialiście? Mam na myśli sytuację w której sami za wszystko płacicie. Czy rodzice pomagali wam wybierać kamerzystę? Układać listę gości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssssmmmajjj uh
Tak pomagali i jeżdzili z nami oglądac sale. U nas było tak ze my z męzem płacilismy kamerzyste i muzyke, a rodzicę ustalali z nami liste gosci i płacili za wódke salę i jedzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u nas...TYLKO MY SAMI. -sami płaciliśmy -sami decydowaliśmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawde ci powiem
z rodzicami ale tylkko moimi bo jego rodzice nie dali na wesele ani grosza wiec gowno im do tego bylo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kolorowa_landrynka
Właśnie my też wolelibyśmy sami skoro sami płacimy... Tylko zastanawiamy się czy tak wypada żebyśmy sami jeździli oglądać sale i żebyśmy wszystko sami załatwiali... Bo niby tak się przyjęło że muszą być rodzice itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie rodzice podpowiadali tylko jak sie pytalismy i ogolnie doradzali- ale generalnie wszystko sami wybieralismy a rodzice w wiekszosci decyzji nas tylko popierali.... :) np. byla taka sytuacja z obsługą. moj narzeczony i moj tata chcieliby kelnerki a znowu moja mama i ja wolalybysmy kelnerów. i tak zamówilismy wymieszany zestaw 3 kelnerki i 2 kelnerów :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kolorowa_landrynka
U nas też jego rodzice nic nie dadzą . Moi by dali ale przecież nie będą dziewczyny rodzice za wszystko płacic... dlatego wolimy zupełnie sami sobie wszystko zorganizwoac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawde ci powiem
a co widzisz zlego ze rodzice mlodej za wszystko placa?? u mnie tak wlasnie bylo...no ok obraczki, suknie, garnitur, kamerzyste i ksiedza sami zaplacilismy ALE RESZTA czyli sala, orkiestra jedzenie, wodka placili moi rodzice....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kolorowa_landrynka
A Twoi rodzice nic nie mówili ze tamci się nie dokładają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawde ci powiem
mowili....ale co ja mialam zrobic?? moj maz tez nie mial wplywu na nich....a oni powiedzieli ze nie maja i juz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kolorowa_landrynka
Właśnie dlatego my wolimy sobie sami zrobic jak się dorobimy, żeby nie było gadania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawde ci powiem
tzn to nie tak ze mi wypominali tylko byli zdziwieni ze nawet nie zaproponowali ze pomoga. Tylko wiesz chodzi o sam fakt.....poza tym nawet koperty nie dostalismy od jego rodzicow....prezentu....NIC...!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×