facet z którym zaczęłam się spotykać powiedział

JA nie mogłabym być weterynarzem, bo nie wytrzymałabym takich rzeczy właśnie, ale jeśli ktoś chce to niech będzie i faceta takiego mogłabym mieć, dlaczego nie:)

A wytrzymala bys opowiesci dziwnej tresci ? ;)

ja bym tam wolała faceta weterynarza, przynajmniej byloby o czym pogadac. a nie tak jak teraz, na pytanie "co tam w pracy" zaczyna sie wywód na temat śubek, wierteł, farb, czy jakis tam elektro-cos tam :o

oczywiście;) a jakbym nie wytrzymywała to bym powiedziala żeby dał spokój, chociaż pewnie podejrzewam że bym słuchała nawet z zainteresowaniem:p to naprawdę nie jest najważniejsze, a już wolałabym mieć faceta który grzebie krowom w tyłkach zawodowo :D:D:D:D:D niż siedzi na bezrobotnym i np mówi że Polska to kurewski kraj bo nie ma pracy po jego socjologii:p (nie chcę nikogo obrażać - demony przeszłości:))

elomolero - Ty się ciesz że w ogóle ma o czym mówić a nie mówi Ci np: fajną mam pracę bo nic nie robię i się nudzę:O

Po socjologii jest pracy duzo , tylko przydala by sie do tego pedagogika i wszystkie domy dziecka, poprawczaki i inne dziwne miejsca stoja otworem ;)

no też prawda w sumie, ale jak wszędzie nie każdy się nadaje.