Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Monique1234576

z moim facetem ostatnio

Polecane posty

Gość Monique1234576

nie da się rozmawiać :( np pytam się go o coś w stylu a ty co myślisz o czyms tam ,a on nie odpowiada jakby mnie nie słyszał. Albo jak się go pytam np ,,czemu" to on odp ,, bo nie ma dżemu" albo o co chodzi ,, o ten tramwaj co nie chodzi" . Nigdy nie moge się dowiedzieć np kiedy przyjedzie do mnie bo mówi ,, kiedy będę to będę " . ostatnio jechal gdzieś powiedział ,że bedzie o 21 wrócił o 19. 30 pytalam się go co się stalo czy plany mu sie zmieniły to mi odp ,że jaja sobie ze mnie robił. albo wkurza mnie to ,że odp mi na pytania na zarty np ja sie pytam czy teskni za mną , a on ,, oh je bebe" to już się irytujące robi naprawdę niby jest taki kochajacy itd ale nie moge się z nim dogadać nic ustalić czesto... mówiłam mu to to też glupio sobie zartowal.. wh mnie to dziecinne zachowanie ,a on już ma 26 lat..kiedys taki nie był . kiedyś tzn jakieś pół roku temu jesteśmy razem rok dopiero

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuuuuuuu
potraktuj go tak samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monique1234576
no dla mnie to też jest debilne zachowanie.. jeszcze niedawno sie tak nie zachowywał ,a teraz nie wiem co mu odwalilo on myśli ,że to niby takie śmieszne jest i. nie moge się wogóle z nim dogadać nic ustalić .. masakra. albo odp mi cos półsłowkami na odwal i nie wiem w koncu jak jest np ogląda tv ,albo je sniadanie , a potem okazuje sie ,że nawet nie pamięta czy mi powiedział ,,tak " czy nie i jest zaskoczony ,że tak powiedzial np ja sie pytam to pojedziemy dzisiaj gdzies tam , a on ,, tak" , a potem ,, nie kochanie dzisiaj nie mogę co ty przecież mam tyle zalatwień"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monique1234576
probowałam robić tak samo lekceważyc go itd , ale to się zawsze kończy awanturą i jest jeszcze gorzej.. co prawda pomaga to na krótko zaczyna byc normalny ,dopytuje się o co chodzi ,a po chwili mowi ,, ok widze ,że masz pewnie kogoś innego" i jest jeszcze gorzej.. bo jak ma zly humor to z kolei jest,, normalny" i poważny ,ale wszystkiego się czepia , kłocimy sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monique1234576
poza tym jeszcze irytują mnie jego prymitywne żarty typu ,że widzi jakaś objeta parę i mowi ,, o popatrz zaraz będą się pieprzyć" jego popisywanie się przy kolegach, chamskie puszczanie bąków itd nie jestem jakaś poważne itd ,ale to takie troche prymitywne dla mnie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monique1234576
no co ja mam z nim zrobić? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monique1234576
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiaaaaaaaaaaaaaaaaaateeeeek39
No cóż wątpie, że facet się zmieni... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale burak z niego :O a może jego irytują Twoje ciągłe pytania typu o której wróci, czy tęsknił itp. Większość facetów nie lubi takiego wypytywania. Co oczywiście nie usprawiedliwia jego chamstwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiaaaaaaaaaaaaaaaaaateeeeek39
bazienka ma racje. Facetom konkrene pytania. Myślę że takie typu czy tęskni ich wkurzają. Ja jak pytam swojego a czemu to też czasem słysze "A bo nie ma dżemu " ale to jak mi coś tłumaczy a ja nie kumam ;) Ale wiesz hm jak tak cały czas to troche przegina. Fakt, że pytania niektóre mogą go wkurzać ale to nie zmieni faktu, że koleś jest trochę prymitywny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monique1234576
bazienka ,ale ja często zadaje mu tez konkretne pytania np kiedy do mnie przyjedzie bo muszę wiedzieć czy jadę do domu itd. albo o jakieś codzienne sprawy , albo co sądzi o czymś tam , normalne codzienne rozmowy i on się tak zachowuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiaaaaaaaaaaaaaaaaaateeeeek39
no to proste - cham. Lekceważy Cię, nie szanuje. Będzie tylko gorzej z upływem czasu... Albo go przywołaj do porządku a w razie oporów pożegnaj. Może zrozumie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monique1234576
no może z tym ,,tęsknisz za mną "macie rację .. ale nie raz są to rzeczy konkretne. np czy to takie trudne żeby mi powiedzial kiedy mniej wiecej do mnie przyjedzie? a co do puszczania bąków aż śmierdzi na pół pokoju i bekania to też jest to dla mnie prymitywne niech idzie do łazienki sorry jakoś wczesniej nie zachowywał się tak przy mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiaaaaaaaaaaaaaaaaaateeeeek39
kurde z tym bekniem to mój też tak robi musze przyznać. ale wiem, że on tak robi bo wie, że mnie to denerwuje a jak już jestem zła, albo przy kimś to grzecznie "przepraszam" umie powiedzieć, wiadomo przy kolegach to co innego... ;) a ten Twój to przegina. Jaja sobie non stop robi ze swojej Kobiety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monique1234576
gadałam nawet niedawno z jego byłą bo się znamy i ma bardzo podobne odczucia do mnie co do niego... że ją lekceważył , że miał dziwne nawyki ,humory itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monique1234576
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiaaaaaaaaaaaaaaaaaateeeeek39
no to po prostu to jest jego charakter albo akcepujesz go albo sie zegnasz... a watpie bys chciala tolerowac takie zachowania... pogadaj z nim powaznie wykorzystaj okazje jak bedzie mial dobry humor i poczekaj czy do niego cos dotrze... a jak nie to kopnij w dupe :) sorki za brak polskich znkow. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×