wkurza mnie to jak facet ma samochód a go nie bierze

po to by wypic sobie z dwa piwa...a potem po nocach 40 minut czeka sie na nocny:OMam konflikt tragiczny bo jak facet jest fajny ma poczucie humoru i niezły w rozmowe to ma własnie takie szczeniackie zagrywki...Ci powazni są nudni jest drętwo ciezkow komunikacji ale są odpowiedzialni w takich kwestiach dają poczucie bezpieczeństwa ale nie jestem przy nich sobą i rozmowy są sztucznei nienaturalne..Nie wiem z czego zrezygnować.Tego drugiego typu nigdy nie udało mi się pokochać...a pierwszy mnie wkurzał Niewazne jakie auto moge jezdzic maluchem ale jest to dla mnie wazne...mieszkam daleko wracanie nocne mnie nie bawi bo niszczy nawet najfajniejszy wieczór wole siedziec w domu niz jechac sobie na jedno piwo poczym godzine czekac na tramwaj.Mam 22 lata prawko robie dopiero ale jak juz zrobie i bede miała auto nigdy nie rezygnowałabym zsamochodu dla jednego czy dwóch piwek|:O

a ty to ta co dzisiaj miała żal że ja chłopa nie odprowadził do domu ?

a mnie to wkurzaaaa" kup sobie samochód :D i po problemie

no jeżeli Ciebie wkurza to że facet nie chce prowadzić samochodu po wypiciu alkoholu bo jest odpowiedzialny to ja szczerze tego nie rozumiem a jeśli Ty już teraz z góry zakładasz że będziesz jeździła po pijaku to uważam że powinnaś się leczyć i życzę Ci żebyś nigdy tego prawo jazdy nie zrobiła ....na początek będą 2 piwka później 4 aż w końcu kogoś zabijesz skąd się biorą tacy ludzie ?

:O:O:O:O:O:O:Oczytaj ze zrozuzuemieniem Mam 22 lata prawko robie dopiero ale jak juz zrobie i bede miała auto nigdy nie rezygnowałabym zsamochodu dla jednego czy dwóch piwek| Wolałabym nie wypic piwa,ale w nocy mieć normalny transport:O

taksówek nie ma?

ale czy ty aby nie przesadzasz? A może chłopak też chce się z kolegami piwa napić :O Przecież korona ci z głowy nie spadnie jak nocnym wrócisz jak połowa społeczenstwa :O

to było pierwsze nasze spotkanie....raz na jakis czas z kolegami oczywiscie że tak....Ale na pierwszym spotkaniu?raz ze chciałąm wczesniej ale pozniej prace skonczył dwa potem taki powrót:O

jeśli jego ma być stać na benzynę, to ciebie na taxi też chyba stać? Myślę, że jesteś egoistką. Idziesz na piwo z chłopakiem tylko wtedy, kiedy cię zawiezie i przywiezie. Weź taxi, pojedź po niego a potem odwieź, skoro tramwajem jeździć nie chcesz

tobie zależy na wygodnym wożeniu dupy, a nie na tym kolesiu :o

na pierwsze spotkanie, to chyba wiadomo, że samochodu nie wziął. Trzeba było na kawę się umówić

na pierwszym spotkaniu nic nie wiem o kolesiu i ciezko powiedziec czy mi na nim zalezy:Ozalezy mi na normalnym powrocie...Wypiłąm jedno piwo i chciałam juz iść przyszedł kelner i zapytał co podać a on zamówił drugie...przez to nie zdąrzyłąm na ostatni tramwaj:O

po co zakladasz 2 topiki-jeden ci malo??!!:O

>>zalezy mi na normalnym powrocie... To trzeba było poprosić, żeby przyjechał po ciebie samochodem, skoro na tym ci zależało. Skoro umówiłaś się z nim na piwo, to przyszedł na piwo.

nie no, Tobie ewidentnie zależy na tym, żeby ktoś Ci dupę po mieście woził :O A co, komunikacja miejsca uwłacza twej czci?

najpierw zaproponował park o 20 do tego parku musiałabym przejechać pół miasta(takie mieisce wybrał)poniewaz było zimno i stwierdziłąm ze na park jest za pozno i za zimno on zaproponował piwo ,głupio mi było znowu mówić że mi nie pasuję:O

Ja tam lubię jak moje Kochaniuli mnie wszędzie zawiezie :)

jaka ksieżniczka się znalazła, pół miasta trzeba było przejechać, straszne rzeczy :O Mam nadzieję, że go olejesz, będzie miał spokój :O Offerma- hahahahahahahahaha :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Kochaniuli? :O:O :O :O

pomijam fakt że spoznił sie 30 minut,bo "zle sprawdził rozkłądy autobusów"i czekałam na niego 30 minut:OFacet ma 34 lata:O

fioletowy widelec? Co nie podoba się? Ja tak lubię na niego mówić a jemu to nie przeszkadza.Cóż po prostu miłość:)