Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość damianos kasiastos

Kącik młodych włascicieli firm: ile srednio miesięcznie zarabiacie

Polecane posty

taa niedobra pupa No i widzisz złotko ale na częściach samochodowych jest o wiele większa marża niż na komputerach marże na częściach komputerowych oscylują między 1-7% na częściach marże są bardzo przyzwoite. Jeszcze są ale to też kwestia czasu jak się i to tej branży dorwą rekiny biznesu i ją zniszczą. i 10 a 300k to drobna różnica. Poza tym dzisiaj zarabia tyle a za rok go ktoś z interesu wyślizga bo zejdzie z ceną o 10%. I na to twój wujek musi odłożyć. taki jest los prywaciarzy... i brutalne prawo rynku. Dzisiaj zarabia się świetnie a jutro się dokłada do biznesu żeby za jakiś czas znowy móc zarabiać tak jest było i będzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa niedobra pupa
Jezu, ludzie, czy wy wszyscy jesteście tak sfrustrowanymi nędzarzami, że kwoty 10 tys. to dla was tak dużo? Przecież jak na firmę to mało! Rzeczywiście, jest duży dysonans w stos. do zarobków - ale od dawna jest bezrobocie i to ma wpływ na zarobki. Skąd się biorą te ogromne dysproporcje - szary Polak zarabia 1200 czy 1400, a średnia krajowa powyżej 2 tys. Nabijają ją właśnie ludzie, co zarabiają wielokrotnośc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa niedobra pupa
to tak nie działa że "zakładam firmę i robię kokosy". tak jak napisał ci kolega powyżej nie masz pojęcia o czym piszesz A gdzie ja napisałam coś takiego???? Czytaj ze zrozumieniem. Napisałam że tylko na własnej firmie można zrobić dobre pieniądze. Mając firmę z częściami samochodowymi można zarobić 10 tys., będąc pracownikiem takiej firmy - nikt ci tyle nie zapłaci - raczej z 1300 za 8 godzin handlu.... Wiadomo że trzeba mieć pomysł i trochę szczęścia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skąd się biorą dysproporcje? Wróć do liceum nauczą cię statystyki i sie dowiesz że jak jest kilku co zarabia po 1 mln to masy muszą zarabiać po 1000zł.... A jak wielu i jak dobrze zarabia to nie jest tajemnica wystarczy poszperać a wyniki finansowe polaków można sobie oglądnąć :D I naprawdę tych krezusów w Polsce malutko jest. a 10k to zależnie od mc i branży może być niedoścignione marzenie albo jakiś procent zysku. Te bajeczki które tu czytam świadczą że większość piszących nie ma firm. Bo jednak większość firm ma dochód sezonowo. Wiele firm zarabia przez 2mc w roku a przez resztę dokłada... Chyba mało z was to pojmuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taa niedobra pupa Zapytaj jeszcze wujka ile ma wtopione kasy w towar.... I nie zdziw się jak ci powie że dobrze ponad 100k Tą kasę na start też trzeba mieć albo latami do niej dochodzić żeby osiągnąć stabilność...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa niedobra pupa
offerma - 10 tys to wg mnie nie są kokosy:) A jak cię to frustruje, to załóż firmę, może pójdzie ci lepiej w życiu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
offerma dla większości firma oznacza KOKOSY, ale jakoś jak już założą to przestaje być tak różowo i fajnie :D nagle znika wolny czas mnożą się papierki urzędy.... :D I okazuje się że docenia się to że kiedyś się kończyło pracę o 17 i miało się w dupie firmę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhahhaahhhaaa
Wielcy biznesmeni piszacy na kafe buaahhhaa kon by sie usmial.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gierke von stross
daję się w Bristolu mam na czysto 2000 co noc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ludzie ktorzy zarabiaja duze $
nie pisuja na takim portalu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kei
pisują pisują mnie tylko zastanawia jak BIZNESMEN może mówić ile zarabia MIESIĘCZNIE. Sami tu udziałowcy zajebiście stabilnych spółek SA że tak z miesiąca na miesiąc zysk do przejedzenia średnio taki sam, szacun. Albo ktoś myli zarobek z obrotem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idealne rozwiązanie dla mikro firm !!!!!!! Adres pod działalność gospodarczą w Krakowie. Masz już dość wysokich kosztów najmu biura? Przenieś się do nas! Dajemy Ci adres i dostarczamy system księgowości elektronicznej. NAJEM LOKALU + KSIĘGOWOŚĆ ELEKTRONICZNA od 139 zł / miesiąc SAM ADRES od 99 zł Możliwe? Oczywiście! W ramach umowy oferujemy: - wirtualne biuro z adresem w centrum Krakowa, przy Błoniach - al. 3 Maja 9, 30-062 Kraków. - powiadomienie e-mail o odebranej lub awizowanej korespondencji + możliwość odbioru w godz 8 - 16 - przekazywanie przychodzącej korespondencji raz na dwa tygodnie przesyłką pocztową na wskazany adres. - dostęp do systemu księgowości elektronicznej Płatność miesięczna - 199 zł za miesiąc Płatność za 3 miesiące - 179 zł za miesiąc Płatność za 6 miesięcy - 159 zł za miesiąc Płatność za 12 miesięcy - 139 zł za miesiąc Sprawdź ofertę na: www.biurointer.pl al. 3 Maja 9 (p. 309a) 30-062 Kraków kom. +48 512 446 425 tel. +48 12 444 17 74 fax. +48 12 444 17 87 email: biuro biurointer.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trafiłam na ten watek, ponieważ wypowiadają się tu przedsiębiorcy. Chciałabym was prosić, abyście wypełnili ankietę dotycząca barier przedsiębiorczości w Polsce. Potrzebuję jej do pracy licencjackiej. Oto link: http://moje-ankiety.pl/respond-24282.html Bardzo proszę o pomoc i z góry dziękuję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jjaaaa
Przepraszam , a dlaczego to ludzie zarabiający na firmie ok 20 tyś miesięcznie nie mogą siedzieć na kafe ? Dlaczego to tak dziwi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jjaaaa
mysliciel999 - zgadzam się z Tobą w 100 % a nawet 200 % , że po czasie dopiero doceniasz pracę w której wychodziłeś ok 17ej i zostawiłeś wszystko za drzwiami ehhhhhhhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfuioiuytrertyuiop[
Prywatna instytucja medyczna :) -wystarczająco plus dodatkowo mały kobiecy biznes :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lukasz czego szukasz
witam, hmm, czyli to jest wątek młodych właścicieli. Ja bardziej bym to interpretował w tą stronę, że "bardziej" tym młodym będzie 60latek ktory jest "na swoim" od roku, niż 35latek, który jest od 15 lat. No więc temat bardzo ciekawy. trzeba zauważyć że niezwykle obszerny, naprawdę cholernie obszerny. Bo jaki wspólny punkt odniesienia można znależć w: a) absolwent prawa, po aplikacji radcowskiej. 8-letnia praktyka zawodowa, teraz otworzył swoją kancelarię, we Wałbrzychu. Specjalizuje się w prawie rodzinnym oraz prawie pracy. Ma taki kapitał na wejśćie, że wynajął nieduży lokal na obszerzach Wałbrzycha, chciał współpracować z radcami prawnymi, ale z braku kapitału podpisał 3 umowy zlecenia ze studentami jako praktykantami. Nie ma dużych znajomośc***onieważ całe 8 lat pracował w jednej kancelarii, gdzie nie miał kontaktu z klientami tylko od mecenasa właściciela dostawał pisma, opinie do robienia. Zna niemiecki i angielski średniozaawansowanie. Jest zmęczony życiem, oj dużo można by o nim jeszcze wypisywać. b) absolwent zasadniczej szkoły zawodowej, 5 lat jak ma prawo jazdy na ciężarówki i cały ten czas szczęśliwie jeżdził dla firmy na trasach zagranicznych. Postanawia wziąć jedną ciężarówkę na siebie, pod zastaw domu przepisanego przez rodziców, i zalożyć taką firmę. Nie wie dużo o zasadach zdobywania klientów, o przetargach, nie ma dużego potencjału jego firma jako przewożnik, bo to "tylko" jedno auto. Jest pełen energii i zapału. gdy pracował u swojego szefa przez te 5 lat ciągle pełno ruchu, kursow miał więc uważa że samemu równie dobrze bedzie mu szło i nie bedzie ktoś brał za niego częśc pieniedzy jak szef robił. A więc co wspólnego mają te historie..... nic??? no właśnie to, że obaj mają swoje działalności gospodarcze. I czy to ma być punktem odniesienia by porównywać różnych przedsiębiorców do siebie tak jak to forum wskazuje? przecież to LIPA :) często nawet ten prawnik z a) a przewoznik z b) mimo prowadzenia działalności mają zupełnie inne otoczenie prawne, bo: - dla przewoznika to pierwsza firma w życiu, i korzysta z 2 letniej obecnej zniżki na zus, a dla prawnika to drugi interes, bo kiedyś coś już zaczął, ale tylko 2 miesiące prowadził i rzucił, no ale płaci już cały zus. - przewoznik dostał dofinansowanie z jakiegoś funduszu, czy tam z unii, czy urzędu pracy, czy innego, a prawnik nic - prawnik ma inną formę podatkowego rozliczania, jedzie np na kartę i zawsze co miesiąc 400 złotych musi zapłacić, a przewoznik na liniowym i moze tak być że i 5 tys. będzie musiał zapłacić. No więc czy to forum ma jakiś sens? Według mnie taki sam jak forum: "cześć, ile zarabiacie?" no i wysilał się każdy z rozumem: - jestem policjantem, mam ... zł brutto - jestem pielegniarką, mam ... zł brutto, - jestem pilotem, mam ... zł brutto. To przecież tak OGROMNIE OBSZERNY temat, i tym samym OCZYWISTY że po co go w ogóle poruszać. Tak samo zapytajmy może: "CZEŚĆ, ile macie metrów kwadratowych?" - ja mam 46 m2 - ja mam 117 m2 - ja mam 85 m2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lukasz czego szukasz cześć 2
to tyle wstępem a moja odpowiedż do tematu: moje podłoże jest takie: mam 26 lat, ukończyłem 3 uniwersytety, jestem z wykształcenia po nich inżynierem budownictwa, tłumaczem jęz angielskegio, i specjalista od podatków. w życiu pracowałem w kilkunastu firmach w polsce, w jednej w niemczech i jednej w anglii. Biegle władam angielskim, średnio niemieckim (do pracy raczej mało, ciężko z takim niemieckim, raczej dla turystyki bardziej), komputer biegle office oprogramowanie inżynieryjne, oprogramowanie tłumaczeniowe, prawo jazdy kat. B. I dopiero niedawno zdecydowałem się na założenie firmy. Ur******** ją we wielkiej brytanii (3 miesiące bez rejestracji, tzw na próbe firma), są tam bardzo małe opłaty państwowe, podatek i zusy. Jak wyliczyłem dopiero gdy bedę koło 15 tys. zł mies zarabiał to bardziej opłaca się firme w polsce miec, a tak to na wyspach lepiej. Jestem na początku mojej działalności i póki co jeszcze nie zarabiam. Rozkręcam dopiero. Mam w pomysle 2 działalności rózne pod nazwa tej firmy. Szacuję że oba pomysły są niesamowite i mogą przynosić nawet 1 milion złotych miesiecznie dochodu. Na razie jestem zmeczony życiem i wszystko powoli mi idzie. Ale robię porzadny biznes plan by wszystko miało rece i nogi. W sumie już z tą firma jestem na rynku, ale na razie bardziej się orientuje w mozliwościach, liczebności klientów i tak dalej. Wiem że jestem młodym przedsiębiorcą, gdyż nigdy wcześniej się tym nie zajmowałem w życiu. Ale wierzę że stopniowo będe się rozwijał i coraz lepiej zarabiał. nie chcę nigdy się zatrzymywać, chce dążyć by firmy były coraz lepsze, by działały na całym swiecie. One są przygotowywane pod rynek anglojęzyczne. Ale z czasem może również wszystko bedzie robione pod inne rynki, np włoski, francuski, niemiecki. Gdy firmy beda przynosić duże zyski chce te zyski w najlepszy możliwy sposób pomnażać. Myślę że pierwsza 100 polaków aż takich pieniedzy wielkich to nie ma. milion miesięcznie, to po 20 latach 240 milionów, a jak się nimi dobrze zarządza to wiele więcej. A setny polak dokładnie nie pamiętam, coś koło tego ma. Ogólnie uważam że prowadzenie firmy to NAJLEPSZA alternatywa dla młodych polaków, dobrze wykształconych, mających problemy z naszym rynkiem pracy, który tak mało nowych miejsc pracy oferuje że nie mogą się załapać na dobrze płatny stołek. Po prostu proponowałbym załapać sie gdzie można, by pieniadze na życie mieć. I w tym czasie dokładnie planować sobie biznes. Z czasem nawet równomiernie pracować u kogoś i prowadzić biznes. A potem przechodzić tylko na swój biznes. Z czasem pomnażać jeden biznes o kolejne i kazdy maksymalnie rozwijać. To jest wszystko PROSTE, ale dla ludzi którzy MAJĄ OLEJ W GŁOWIE. dlatego ukłony do młodych polaków dobrze wykształconych, ale nie tylko, można mieć olej w głowie i bez szkół . PAMIĘTAJCIE nie ma limitu milionerów, bogaczy, KAŻDY MOŻE NIM BYĆ, I TY. WSZYSTKO RÓBCIE SPOKOJNIE, ŚWIADOMIE, W PEŁNI PRZEMYŚLANIE, by nie popaść w długi czy problemy finansowe. RÓBCIE TO CO JEST OPŁACALNE , TO CO NIE WIĄŻE SIĘ Z DUŻYM RYZYKIEM. NIE WARTO PODEJMOWAĆ ZBYT DUŻEGO RYZYKA, CZYLI DOM POD ZASTAW CZY COŚ. LUDZIE SPOKOJNIE. TO BĘDZIE WASZA PRACA JUŻ NA CAŁE ŻYCIE, NIE MUSICIE GNAĆ Z NIĄ. ZDĄŻYCIE. NIECH NO ZA 5 LAT NAWET 4 TYS. BEDZIECIE ZARABIAC. TO PRZECIEŻ ŻYĆ MOŻNA Z TEGO. A ZA 15 LAT 25 TYS. I BEDZIE WSPANIALE. WCALE TYCH MILIONÓW TEZ NIE TRZEBA, BO PRZECIEŻ jak się ich ma niewiadomo ile to co za nie kupować: setne futro, czy setne auto? wcale tego już nie potrzeba. Więc spokojnie, do ładnych pieniedzy które Wam pozwolą na spokojne i dostatne życie mozna dojść bardzo, bardzo szybko, więc ten tydzień czy pare miesięcy Was nie zbawi. POWODZENIA I RADOŚCI Z ŻYCIA, JEST TYLKO JEDNO, KOCHAJMY LUDZI DOOKOŁA NAS! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rekin00
żal mi was... naprawdę jesteście tak biedni że podnieca was 10 tys.zł? nie chcę się chwalić,ale ja mam zyski całkiem całkiem mianowicie jestem właścicielem sporego przedsiębiorstwa autobusowego działającego w Niemczech i Francji. Dlaczego nie w Polsce? - znacznie mniejsza opłacalność... za kilka lat mam zamiar stworzyć duże przedsiębiorstwo motoryzacyjne - dlaczego za kilka lat - otóż to do tych mądrych inaczej z tego forum - na takie milionowe inwestycje się trochę czasu zbiera kasę. Jak mam dobry miesiąc to wyciągnę nawet z kilka milionów euro NA CZYSTO Nie jestem jakimś z tych dzieciaczków/nieudaczników/koloryzantów co wymyślają/koloryzują większość informacji,tacy nie mają po co żyć,zabierają miejsce do życia przeznaczone dla normalnych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zarabia miliony euro i jego rozrywką jest siedzenie na kafe :D Idź z tym na forum dla niepełnosprawnych umysłowo, może ktoś to łyknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ok. 1mln zł. rocznie, 29 lat, skończyłem studia pedagogiczne, firma od 4 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przedsiębiorca 34 lata w formie ... Pracownik fizyczny pracowałem w systemie 4 brygadowym 1500 zł miesięcznie obecnie bezrobotny od miesiąca na zasiłku 700zł jakbym nie mieszkał z ojcem to bym z głodu zdechł i pod mostem skończył. Zastanawiałem się nad własną firmą ale jedynie mogę się jedynie zastanawiać ze zgromadzonymi przez 5 lat oszczędnościami w wysokości 5 tysięcy złotych mogę sobie nadmuchać w trąbkę z prowadzeniem biznesu a na łut szczęścia nie liczę. Dziwne dla mnie nie które wypowiedzi owych typu właściciel firmy takiej i takiej zarobki 30 czy 100 tysięcy miesięcznie i takie tam ... ja jakbym prowadził tą tak zwaną wielką firmę to nie zawracał bym sobie głowy siedzeniem na forum i pisaniem kilometrowych wypowiedzi jedna po drugiej a dlaczego? Ponieważ był bym zajęty prowadzeniem firmy a nie głupotami no ale to jedynie tylko moje przypuszczenia może i rzeczywiście piszący tu mówią prawdę ... któż to wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te bajońskie sumy to się może biorą stąd, że piszą o nich nierozumni ludzie, którzy przejadają cały kapitał, pieniądze z dotacji itd. i mylą obroty z dochodem. Dostanie taki trochę łatwej gotówki, sprzeda np. towar poniżej ceny zakupu i myśli, że ma dochód, psując przy okazji nieodwracalnie rynek i eliminując z czasem zarazem siebie jak i uczciwych, rzetelnych graczy. Może przy tym niektórzy gromadzą stosami na biurkach nie zapłacone faktury. Nie raz już zostałem oszukany przez wydawałoby się poważnych kontrahentów. Znam mnóstwo takich ,,przedsiębiorców''. Sam firmę prowadzę od paru lat, mamy już jakąś tam markę na rynku, branża niby rozwojowa, a są miesiące kiedy brakuje pieniędzy na pokrycie podstawowych kosztów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szczerze , do tych co wiecej zarabiają jak można zarobić na handlu w necie jakkolwiek indziej mam mało czasu - studiuję cięzki kierunek - i nie chciałabym żerować na rodzicach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pracuje w branży reklamowej. Największe rekiny liczą jak najtaniej się zareklamować. Wiele firm pyta o cennik i więcej nie wraca. Parę lat temu było mnóstwo firm, wiele z nich upadło. Zostala motoryzacja, budownictwo, rolnictwo i kredyty, reszta usług lipnie wypada w rankingu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@Czerwona Róża Płynęły pieniążki podatników z Unii to i ,,biznesy'' się ,,rozwijały''. Przejadali tę kasę, ale to Eldorado się powoli kończy. Dotyczy to w szczególności różnych firm ,,doradczych'', ,,szkoleniowych'', ale też branży reklamowej. Pieniądze z UE szły w znacznej mierze na np. tzw. ,,dokształcanie pracowników'', firmy musiały to w ten właśnie sposób wydać więc wydawały. Chociaż każdy rozsądny przedsiębiorca zdawał sobie równocześnie sprawę, że taką gotówkę można by zużytkować o wiele skuteczniej na inny sposób. To samo dotyczy ograniczeń co do sum z preferencyjnych kredytów czy dotacji jaką człowiek prowadzący działalność handlową może przeznaczyć na środki obrotowe. Przyjmijmy, że zaczynam skromny handel internetowy i poza komputerem, internetem i biurkiem potrzebuję jak najwięcej towaru. Zgłaszam się po pomoc do Unii i owszem, otrzymuję ją, ale od 50 do 70 % muszę przeznaczyć na tzw. środki trwałe. Nieważne, że w perspektywie 2-3 lat, rozwijając HANDEL, zatrudnię 3-5 pracowników. Ważne, że teraz zakupię niepotrzebnych mi bubli, które zaraz komuś odsprzedam. W ten sposób powstało wiele tych chwilowych ,,fortun'' w okresie 2008-2012, których żywotność na ogół nie wykraczała poza czas określony umową z stosowną agencją rozwoju przedsiębiorczości czy bankiem. Część z tych ,,biznesmenów'' dzisiaj po raz kolejny okrada ludzi, którzy rzeczywiście pracują (tak pracodawców jak i pracowników) pobierając zasiłki dla bezrobotnych z UP, bo z ,,fury'' zrezygnują dopiero na samym końcu podczas gdy do własnej firmy powinni z********* tramwajem żeby zmniejszyć koszty. Dzisiaj nawet średniej wielkości firmy, których właścicielami są starzy wyjadacze, w ten sam sposób łaszą się na ,,nowe technologie''. Kupują maszyny, tyle, że 50% to wkład własny, oczywiście na kredyt odpowiednio oprocentowany. Z Zachodem nie mogą konkurować, bo tam te maszyny już od dawna są, wydaje im się, że zdobędą przyczułek na rynku wewnętrznym, jakby nas ubogich Polaków obchodziło dzisiaj cokolwiek poza ceną i w przeciągu kilku miesięcy tracą płynność finansową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
05.05.14 [zgłoś do usunięcia] Rekin00 żal mi was... naprawdę jesteście tak biedni że podnieca was 10 tys.zł? nie chcę się chwalić,ale ja mam zyski całkiem całkiem mianowicie jestem właścicielem sporego przedsiębiorstwa autobusowego działającego w Niemczech i Francji. Dlaczego nie w Polsce? - znacznie mniejsza opłacalność... za kilka lat mam zamiar stworzyć duże przedsiębiorstwo motoryzacyjne - dlaczego za kilka lat - otóż to do tych mądrych inaczej z tego forum - na takie milionowe inwestycje się trochę czasu zbiera kasę. Jak mam dobry miesiąc to wyciągnę nawet z kilka milionów euro NA CZYSTO Nie jestem jakimś z tych dzieciaczków/nieudaczników/koloryzantów co wymyślają/koloryzują większość informacji,tacy nie mają po co żyć,zabierają miejsce do życia przeznaczone dla normalnych ludzi. ----- RekinOO przecież ty jesteś płoć (taka ryba) a nie RekinOO buhaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na marginesie, to każdy kto dzisiaj zakłada tzw. ,,biznes'' - pomijając może geniuszy z własnymi patentami i powoli dogorywającą branżę internetową - nie dysponując przy tym WŁASNYMI środkami, które pozwalają na szybki zarobek (jakiś milionik PLN na starcie albo odpowiednie koneksje) musi być w pierwszej kolejności filozofem. To znaczy powinien przede wszystkim znać się na ludziach, w szczególności na sobie i wszystkiemu wokół przyglądać się z odpowiednim dystansem. Mieć przy tym skromne potrzeby, jak najwięcej oszczędzać. Pieniądze traktować jako coś co raz jest w nadmiarze, a czego, kiedy indziej , w ogóle nie ma. Nie posiadać fetyszy w rodzaju dobrego auta, domu, drogich perfum i ciuchów. Być miłym względem urzędników państwowych, których pobory niejednokrotnie przewyższają jego własne. Drobnego klienta , który pozwoli zarobić 5 zł raz na kwartał, traktować na równi z hurtownikiem (swoją drogą to ,,detaliczni'' są na ogół bardziej uczciwi, przynajmniej w tym sensie, że nie ma tu miejsca na dramatyczne niespodzianki). I, co najważniejsze, SIEBIE SAMEGO NIE DA SIĘ OKRADAĆ! Nie są to rzeczy, których można by się na szybko nauczyć, dlatego też nie każdy może stać się z dnia na dzień ,,przedsiębiorcą''...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzyyyyyyy
Tez mam własną działalność od 8 lat i mogę powiedzieć tylko tyle większość tych milionerów, którzy się tu wypowiada ledwie zarabia na rachunki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×