Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość iz27

Starające się o dzidziusia z Bielska - Białej i okolic

Polecane posty

Gość Lu_bela
sarams...nie denerwuj sie i ni smuc.. u mnie jest nadwyraz wszystko ok,polipy usuniete(lekarz powiedzial,ze one bardzo skutecznie blokowaly zagniezdzenie),a i tak d...pa! Moze rzeczywiscie psychika duuuzo zlego robi;( Moze u Ciebie bedzie zupelnie inny scenariusz.Nie smuc sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Naya29
sarams - ja miałam w Provicie histero - nie ma się czego bać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"do Naya 29 " ja nie boję się zabiegu, tylko faktu że nawet po nim mi się nie uda, dziewczyny słów mi brakuje żeby opisać jak się czuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lu_bela
sarams-gdybys Ty wiedziala co ja przezywam. szkoda gadac. Ja tez juz niczym sie nie ciesze,juz zastanawiam sie czy i dziecko by mnie ucieszylo.Mam depersje od paru miesiecy,wybieram sie wkrotce do psychologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Naya29
myślę że każda z nas tutaj doskonale wie jak sie czujesz, to trudne, ale trzeba być dobrej myśle że kiedys się uda; pytanie tylko ile trzeba będzie czekać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lu_bela
sama nie wiem. 4 lata jestem po slubie,od samego pocztaku wspolzyjemy bez zabezpieczenia :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Naya29
lu_bela idź jak najszybciej, w tej sytuacji depresja raczej nie jest korzystna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lu_bela
28.. powiem ci sarams,ze ja nawet nie wiem gdzie juz szukac pomocy.u mnie jest wszystko ok z hormonami,owulacja,jajnikami,te polipy usuniete,w macicy wszystko poza tym ok,maz ma dobre wyniki nasienia,a tu dziecka jak nie bylo,tak nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lu_bela
do Naya-29 ja wiem kochana,ze musze jak najszybciej isc,bo ja mam takie dni,ze tylko mysle o jednym......jak skonczyc ze soba i gdyby nie fakt,ze bardzo zal mi rodzicow,dla ktorych jestem oczkiem w glowie,to dawno by mnie tu nie bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Naya29
lu_bela - to nie jest dobrze, idź jak najszybciej, napewno Ci pomogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lu_bela musisz iść do psychologa, ja wiem że ta nasza niemoc i bezsilność nie napawa optymizmem, ale nie możesz popadać aż w taką skrajność. A jakie masz relacje z mężem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lu_bela skoro u Ciebie wyniki ok to pozostaje blokada psychiczna, a miałaś robioną laparoskopię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lu_bela
no niestety mam takie doly.. jestem bardziej zalamana niz wy wszystkie razem wziete:( nigdy nie bylam odporna na porazki,a ta porazka ciagnie sie juz za dlugo...relacje z mezem ma swietne,ale wiem,ze on by tak nie cierpial po mojej smierci jak rodzice. szczegolnie mama moja jest bardzo troskliwa i wiem,ze jakbym umarla,ona moglaby tez umrzec:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lu_bela
mialam laporoskpie,wszystko ok niby wykazala. ale kto to wiem,czy lekarza zalezy,czy mowia prawde,ja juz nikomu nie ufam,nawet sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iz27
Wygląda na to, że wszystkie jesteśmy w podobnym wieku, mamy ten sam wielki problem, mniejsze lub większe doły psychiczne, zbadane homony i wkrótce prawie wszystkie będziemy po histeroskopii. Lu_bela nie wiem co napisać bo jeśli pocieszanie działa na Ciebie tak jak na mnie to lepiej nic nie pisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lu_bela
wrogosci nie mialam, w ogole mam dosc badan..juz taka pocieta jestem,a innym wychodzi bez operacji!Co za sprawiedliwosc? wiecie co laski,ja to nawet nie wiem czy ja chce dziecka jeszcze,bo zaczelo sie od wielkiej checi-jeszcze przed slubem,ale im dluzej sie staram,wpadam w coraz wieksza depresje,mam nawet zal do tego nienarodzonego dzieciaka-co ja mam w ogole poczac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iz27
No właśnie, a jak u Was z wrogością śluzu...ja nie miałam badania jeszcze :( i mam złe przeczucia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Naya29
musisz udać sie na jakąś terapię, samo się to nie rozwiąże, trzymam za ciebie kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sprawdź jeszcze tą wrogość, bo nawet wtedy gdy wszystko jest ok a wrogość występuje to nie można zajść w ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lu_bela
nie zanudzam kochane,na pewno sie uda,kiedys,tylko ja sie zastanawiam czy ja nie bede juz w psychiatryku do tego czasu dziewczyny zycze wam jak najlepiej,tylko my wiemy jak to jest. nie nawidze spotykac sie z kolezankami,kuzynkami w ciazy..one wbijaja mi tylko gwozdz do trumny:( Pozdrawiam..sarams ja czuje,ze u Ciebie polipy moga tez mieszac..zobaczysz,ze uda sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lu_bela tyle już przeszłaś badań, zmotywuj się i sprawdź tą wrogość proszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurczę dziewczyny... dałyście mi teraz do myślenia.... :( Sama już nie wiem co o tym myśleć. Może dam sobie jakieś trzy miesiące na intensywne starania a jeśli nic z tego nie będzie to faktycznie poproszę o skierowanie na jakieś bardziej szczegółowe badania. Nie chciałabym czegoś przegapić i później żałować! Oczywiście też od dawna mam wrażenie, że wszyscy dookoła mają dzieci tylko nie ja, a najbardziej się wściekam kiedy słyszę, że jakaś znajoma wcale nie chciała a jest w ciąży albo jak widzę moją koleżankę, która nie stroni od kieliszka, żyje z pieniędzy opieki społecznej i właśnie urodziła czwarte (!) dziecko a ma 27 lat!!! Po prostu nie mogę zrozumieć tej dziwnej "sprawiedliwości" :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iz27
Naya29 myślę, że warto się zastanowić nad badaniami. A miałaś jakieś robione? Strasznie to wszystko dobijajace, takie czekanie a może się uda a mozę nie i potem smutek, ze znów nic. Myślę, zę to wiele zależy od lekarza czy ma doświadczenie w leczeniu i jakiś pomysł gdy najbardziej oczywiste sprawy są w normie. Na razie głowa do góry, oby te 3 miesiace, które sobie wyznaczyłaś przyniosły oczekiwany rezultat ;) Pamiętaj, że jakbyś chciała iść do specjalisty od niepłodnosci to terminy są długie więć warto mieć zakładkę czasową. Mnie czeka kontorola prolaktyny i czekanie na wizytę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×