Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość meeeea85

Zostawic czy nie zostawić ? jestem wyrodna ?

Polecane posty

Gość meeeea85

Sprawa wygląda tak ,ze mamy 2 letniego synka i w te wakacje planujemy z meżem tygodniowe wczasy za granica .Pierwszy raz sami od urodzenia dziecka . Mały zostałby pod opieką babci ,która sama nam zaproponowała takie rozwiązanie i wszsytko byłoby ok gdyby nie komentarze mojej koleżanki która stwierdziła ,ze ja jako matka nie powinnam zostawiac dziecka . Moim obowiązkiem jest spedzać kazdą wolną chwilę z dzieckiem i ona nie wyobraża sobie jak mogłaby zostawic swoje dziecko ( 4,5 letnia córkę )samo .Fakt faktem jej córka jest typem dziecka ,którego nie wolno samego zostawic bez mamusi ,każde pragnienie wymusza płaczem itp .Nie chciałabym aby mojego dziecka nigdy nie można było zostawic samego ,poźniej pojawią sie takie problemy jak samotny wyjazd na kolonie itp Kurcze teraz mam wyrzuty sumienia ,sama nie wiem czy dobrze robie .Małego zostawialismy juz na 2 dni samego z babcia ale ,moze to ja źle postepuje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze robisz:) i tobie i męzowi należa sie jakies samotne chwile i bez przesady nie zostawiasz noworodka czy niemowlaka i przeciez nie oddajesz w obce rece nie słuchaj sie klezanki bo najprosciej jest kogos skrytykowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meeeea85
Synka pierwszy raz zostawiłam na dwa dni samego gdy miał 4,5 mc strasznie tęskniłam ale było nam to potrzebne .leciałam do niego jak na skrzydłach ale również to mi wypomniała ,ze jako matka nie powinnam zostawiac dziecka bo ono tęskni i skoro sie zdecydowalismy na dziecko to powinniśmy je równiez zabierac na wczasy .Naprawde zgłupiałam ... tłumacze ,ze każdej matce ogólnie rodzica nalezy sie samotny wypoczynek w dwójke to wzmacnia relacje itp ale ona stwierdza ze skoro mnie dziecko męczy to go nie powinnam miec wogole .Az sie popłakałam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twoja mama ma racje, powinniscie sami pojechac i sie soba nacieszyc. jesli dziecko czesto przebywa z babcia i odpowiada mu jej towazystwo to nie widze przeciwwskazan. sama bym pojechala na wycieczke tylko z moim mezem, ale nasze dziecko jest jeszcze za male (9 mies.) a Twoja kolezanka tylko Tobie zazdrosci bo nie moze tylka ruszyc bez dziecka i zal jej to doopsko sciska :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meeeea85
Oczywiście dziecko mnie nie meczy ale z mezem mamy tak mało chwil dla siebie ,on ciagle pracuje ,ja zajmuję się synkiem także chcielibysmy max tydz wypocząc nie rozmawiając tylko o pracy ,zakupach,problemch poprostu pobyć ze soba .Oczywiscie dziecko nie przeszkadza w przyjemnym spędzaniu czasu .Skoro nawet babcia zaproponowała zebysmy sami pojechali to naprawde nie widzialam w tym nic złego .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twoja kolezanka to matkaz powo
laniaa ty sie na matke rzeczywiscie nie nadajesz!wybacz takie mam zdanie o tobiemeeeea85 Sprawa wygląda tak,ze mamy 2 letniego synka i w te wakacje planujemy z meżem tygodniowe wczasy za granica .Pierwszy raz sami od urodzenia dziecka.Mały zostałby pod opieką babci,która sama nam zaproponowała takie rozwiązanie i wszsytko byłoby ok gdyby nie komentarze mojej koleżanki która stwierdziła,ze ja jako matka nie powinnam zostawiac dziecka.Moim obowiązkiem jest spedzać kazdą wolną chwilę z dzieckiem i ona nie wyobraża sobie jak mogłaby zostawic swoje dziecko( 4,5 letnia córkę )samo.Fakt faktem jej córka jest typem dziecka,którego nie wolno samego zostawic bez mamusi,każde pragnienie wymusza płaczem itp.Nie chciałabym aby mojego dziecka nigdy nie można było zostawic samego,poźniej pojawią sie takie problemy jak samotny wyjazd na kolonie itpKurcze teraz mam wyrzuty sumienia,sama nie wiem czy dobrze robie.Małego zostawialismy juz na 2 dni samego z babcia ale,moze to ja źle postepuje ?meeeea85 Synka pierwszy raz zostawiłam na dwa dni samego gdy miał 4,5 mc strasznie tęskniłam ale było nam to potrzebne.leciałam do niego jak na skrzydłach ale również to mi wypomniała,ze jako matka nie powinnam zostawiac dziecka bo ono tęskni i skoro sie zdecydowalismy na dziecko to powinniśmy je równiez zabierac na wczasy.Naprawde zgłupiałam.tłumacze ,ze każdej matce ogólnie rodzica nalezy sie samotny wypoczynek w dwójke to wzmacnia relacje itp ale ona stwierdza ze skoro mnie dziecko męczy to go nie powinnam miec wogole.Az sie popłakałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meeeea85
aha! nie dodałam, że syn ma na imię Azor, więc może lepiej oddamy go do schroniska...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meeeea85
Tez mi sie tak wydaję ,ze zazdrosci .Ale nie miałam nawet tak mocnych argumentow by jej cokolwiek odpowiedziec na zarzuty .No bo co powiem ,ze żal Ci dupe ściska to zaraz mi odpowie ,ze jakby chciała to by zostawiła córke (chociaż wiem ,ze to niemozliwe ) ale ,ze nie jest wyrodna matka to tego nie robi :o Wiem ,zeby sie nie przejmowac takimi komentarzami ale gdy powie cos takiego przy osobach trzeciech to nawet nie wiem co odpowiedziec .Teraz jest tym bardziej duzo matek które zakochane w swoich dzieciach zapominają o własnych potrzebach .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meeeea85
A co rozumiesz przez stwierdzenie matka z powołania ? Bo ja mojego synka kocham nad zycie a dla dziecka równiez ważne jest to by widziało kochajacych rodziców ,uśmiechnietych i wypoczetych .Spedzam z nimkażda wolna chwile i mowie o tygodniu w ciagu całego roku .Wydaje mi sie ,ze takie rozwiązanie jest lepsze niż bycie sfrustrowana matka ,która tylko marzy w głebi duszy by prysnąc od dziecka na pare chwil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma to jak bezstresowe
wychowanie, potem rosną same pipki rozwydrzone przyklejone do mamusi jak kupa do włochatej doopy!!! Jedź kobieto i bawcie się dobrze, przecież nie zostawiasz dziecka w schronisku tylko z babcią, nic mu nie będzie!!! Frajerki rozpuszczające swoje dzieciaki nie powinny w ogóle mieć dzieci, bo wychowują je na życiowe kaleki przyzwyczajone, że co chcą to muszą mieć. Trzeba wychowywać dzieci zamiast je rozpuszczać jak dziadowskie bicze. Dziecko to też człowiek!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy nie zostawilabym
swojego dziecka samego(tak malego) na tak dlugo.Pomysl o tym,ze on bedzie za toba tesknil,bedzie myslal gdzie jest mamusia.Jesli kochasz swe dziecko to wierze,ze nie zostawisz go z babcia. I milosc to nie jest bezstresowe wychowanie.To jest po prostu dbanie o swoje dziecko-na codzien,Ehh..Ja uwazam,jako psycholog,ze jest zbyt maly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem to bardzo dobry pomysł z tym wyjazdem. przecież dziecko będzie pod opieką babci,czyli pod bardzo dobrą opieką.przecież nie jedziecie na pół roku. wypoczynek Ci się należy. koleżanka grubo przesadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozesz odpowiedziec jej ze uwazasz ze kazdemu rodzicowi raz w roku naleza sie tygodniowe wakacje sam na sam (chodzi o rodzicow ) zeby odswiezyc milosc :) my kiedy nasz synek byl maly tez uparlismy sie zeby go zabrac ze soba-ale nad morze mimo ze kazdy mowil jezdzie sami, babcie chetne, i jedna i druga chciala wnuka na 5dni to my uparci ze razem i juz, efekt byl taki ze po 2 dniach odwiezlismy malego do babci i sami reszte dni spedzilismy :) uwazam ze raz w roku spokojnie mozna samemu gdzies pojechac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też jestem tego samego zdania że koleżanka ci zazdrości przecież nie zostawiasz synka z nikim obcym (a dla dziecka kontakt z dziadkami jest też bardzo ważny)piszesz że dziecko koleżanki jest tak z nią związane że nie może bez niej się nigdzie ruszyć sądzę że jest to złe dla dziecka , są różne w życiu sytuacje że trzeba dziecko zostawić i pózniej jest problem ,bo dziecko się boi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taka jest prawda, ze to rozpieszczone dzieci sprawiaja najwiecej problemow czy to w szkole, czy na podworku :O wszystko musi byc tak jak one chca bo mama zawsze tak robila. i pozniej placz dziecka i matki jeszcze gorszy bo nikt nie lubi jej kochanaego dzieciatka, ktore zasluguje na wszystko... przepraszam, ale strasznie denerwuja mnie takie historie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meeeea85
Moj maż myśli tak samo ,ze powinniśmy go uczyc bywać u ludzi ,uczyć bycia z babcia tak jak napisałas nie zostawiam go w schronisku .Tym bardziej ,ze niedługo zacznie sie przedszkole a dziecko kolezanki rok poźniej poszło bo nie była w stanie odkleic sie od mamusi .Niektóre kobiety zostawiaja dzieci w zlobkach od niemowlęcia bo sa zmuszone a synek będzie tydz z babcia która kocha nad zycie.Sama nie wiem ,moje niezdecydowanie pogłebiaja wypowiedzi np Pani psycholog powyzej ,która twierdzi ,ze jest za mały.Nie wiem sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a no wlasnie tak!to jest norma
lna matka a nie taka co ucieka przed dzieckiem!nigdy nie zostawilabym swojego dziecka samego(tak malego)na takdlugo.Pomysl o tym,ze on bedzie za toba tesknil,bedzie myslal gdzie jest mamusia.Jesli kochasz swe dziecko to wierze,ze nie zostawisz go z babcia.I milosc to nie jest bezstresowe wychowanieTo jest po prostu dbanie o swoje dziecko-na codzien,Ehh.Ja uwazam,jako psycholog,ze jest zbyt maly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy nie zostawilabym
Musicie rozroznic dwa aspekty! Nadopiekuńczość i niewiedza! MAtki,ktore chowaja "pod kloszem" dzieci(czyli tak jak Twoja kolezanka) nie mysla racjonalnie.Ale ma racje z tym,ze to rodzice sa dla dzieci. Dziecko musi miec dyscypline i milosc.Ale nie taka dyscypline,ze dziecko jak w zegarku,ale taka,by dziecko wiedzialo co wolno a czego nie wolno. Ja poczulabym sie odrzucona,gdyby mnie matka zostawila na tydzien sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meeeea85
No z ta jej małą to własnie jest taki problem ,ogólnie jest problemowym dzieckiem .Tak jak pisałam wymusza wszystko płaczem ,gryzie dzieci w przedszkolu wszystko musi byc na jej skinienie .Zawsze gdy chcemy się spotkać w czwórke to ona ma problem ,zeby zostawić dziecko .Mamy np w planach kino ,my synka podrzucamy do babci ale oni nie małej nie zostawia i ciagna ją do nas .I zawsze kończy sie na ty, ,ze wszyscy zostajemy w domu :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie to tez wszystko zalezy od dziecka bo jesli faktycznie dziecko bardzo przezywa rozstanie- ciagle placze, nie chce jesc i spac to oczywiste jest, ze takiego dziecka nie zostawisz. ja czasem zostawiam moje dziecko na caly dzien ze szwagierka i jakos nie widze po nim wielkiej tesknoty. jest takim dzieckiem, ze wszedzie jest mu dobrze jesli jest ktos przy nim :) cieszy mnie ten fakt i nie mam zamiaru dopuscic do sytuacji takiej jak z Twoja kolezanka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy nie zostawilabym
Twoja kolezanka popelnila blad wychowawczy,ktory da sie naprawic odpowiednimi karami. Ale ja twierdze,ze okazywanie dziecku milosci to nie jest rozpieszczanie.My jestesmy dla nich,one na swiat sie nie pchaly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Jesli kochasz swe dziecko to wierze,ze nie zostawisz go z babcia." i to pisze Pani psycholog ??? jakim prawem oceniasz milosc Autorki do jej dziecka???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meeeea85
Synus jak tylko jest u dziadków nie chce isć do domu .Nie ma sie co dziwic ,dziadkowie wybudowali plac zabaw ,piaskownice (maja dom z ogrodkiem) mają pieska i mały ma atrakcje na swiezym powietrzu .W domu tez sie nie nudzimy staram sie wymyslac zabawy jak tylko moge ale wiadomo w bloku to co innego.Chodzi mi o to ze nie bedzie chyba az tak czul się odrzucony ja mówicie ,bo dziadkowie swiata poza nim nie widza ale fakt nigdy go nie zostawilismy na tydz .Natomiast babcia sama proponuje takie rozwiazanie .Nie robie tego by uciec od dziecka ,chce odpoczac razem z męzem ale też chce by synek nie był chowany przez nadwrazliwa matke .Moze to zla metoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana, jeśli ta pani jest faktycznie psychologiem, to ja jestem trzecią inkarnacją Buddy :D:D:D Daj spokój, jesteś mądrą matką i wiesz najlepiej co jest dla Twojego dziecka dobre! Nie rób z niego "pipki" jak ktoś słusznie zauważył wyżej. Twoja koleżanka jest nieodpowiedzialna skoro do tego stopnia przywiązała dzieciaka do siebie. Pewnie właśnie zazdrości Ci, że umiesz mądrze kochać swoje dziecko i mądrze je wychowywać. Miłego urlopu! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meeeea85
No własnie te słowa psycholog troche mnie dobiły bo nie dosc ze mnie przedstawiaja jako złą matke to można sadzić ze podrzucanie dziecka babci równa się z brakiem miłości .A kto kocha tak jak dziadkowie ;) Zawsze ma się sentyment do dziadków ,do ich miłości gdy bylismy dziecmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy nie zostawilabym
Tak,dyplomowany psycholog,obecnie pracujacy w Poradni dla agresywnej mlodziezy i dzieci(bo nawet te potrafia byc).I powiem Wam,ze czasem wystarczy spojrzeć oczami dziecka,by wiedzieć co one czują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy nie zostawilabym
Moze troche zle to ujelam,wybacz,ale zastanow sie.Twoje dziecko nic Ci jeszcze nie powie,ale bedzie myslec gdzie jestes i tesknic.A ja nie moglabym sie cieszyc z urlopu,gdybym wiedziala,ze moje dziecko jest daleko,wszak z rodzina,ale beze mnie.Mam na mysli tak male dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A skoro synuś ma tyle atrakcji u dziadków, to czas szybko mu zleci. Babcia zajmie się nim najlepiej na świecie, przecież wiadomo jak babcie kochają swe wnuczęta:) Jedź i ciesz się czasem spędzonym z mężem, w końcu on też potrzebuje Twojej bliskości!!! I nie słuchaj "głupiutkich" matek. Mam nadzieję, że już wiesz co jest dla Was najlepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meeeea85
to prosze mi w takim razie wyjasnic co czuje dziecko którego matka zostawia go pod opieką w żlobku w wieku 4-5 mc bo niestety sytuacja zmusza ja do tego aby wrócic do pracy .Czy w tej kwestii tez jest się wyrodna matka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chłopak
meeeea85 - a może spróbuj go zostawić u dziadków na weekend, zobaczycie jak się zachowuje, jak się czuje a jednocześnie będziecie w domu i w razie czego będziecie mogli szybko przyjechać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×