Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość _Mała_czarna_

Mam chłopaka od trzech lat, ale jeszcze nigdy nie przeżyłam...

Polecane posty

Gość _Mała_czarna_

Mam chłopaka od trzech lat, ale jeszcze nigdy nie przeżyłam orgazmu. Współżyjemy od pół roku, bo nie chciałam się śpieszyć. Mam 21 lat. Bardzo Go kocham i zazwyczaj udaję orgazm, ale nie czuje przyjemności kiedy się kochamy. Czy coś jest ze mną nie tak? Czasami potrafimy się kochać 2 godziny, a czasem pół. Mój chłopak zawsze powtarza, że jest mu ze mnę cudownie. Mówię mu to samo z miłości, żeby go nie zranić, bo bardzo się stara mnie zaspokoić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli moge Ci doradzic, to nie udawaj orgazmu, bo to nie ma sensu, wysylasz w ten sposób błedne sygnały swojemu facetowi, on mysli ze jest ci dobrze, a to nie prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jak sama udajsze że ci rewelacyjnie to miej pretensje do siebie powiedz pokaż co lubisz jak ma cie dodtykac całowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna24
Wiesz miałam tak samo. I tez mowilam ze jest fajnie, a tak nie bylo. Mysle ze czesc problemu była we mnie. Nie byłam na to gotowa to raz. A dwa to sie cholernie bałam wpadki. I nie umialam sie skupic na sobie. Nawet nie umialam powiedziec co lubie, co bym chciala. Teraz dopiero spotykam sie z kims innym. Ale narazie to tylko spotykanie. Ale zalezy mi. Chodzi mi to, ze mysle ze teraz dopiero doroslam do seksu. Nie wiem co Ci doradzic bo sama tego nie rozwiazalam u siebie. Ale moje przyjaciolka caly czas przekonuje mnie ze to byla wina faceta. I mysle ze moze w pewnym sensie tez. Ale duzo we mnie bylo nie tak. Mysle ze musisz przemyslec o czym marzysz jezeli chodzi o seks i powiedz mu to. Najpierw postaraj sie jednak sama w sobie znalezc problem, moze jest tak jak za mna bylo. Obawy. A potem pomsyl o swoich fantazjac. I jak juz bedziesz to wiedziec to porozmawiaj z facetem swoim. Tylko szczerze!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Mała_czarna_
]Jestem w stosunku do niego otwarta, ale jeszcze nie rozmawiałam z Nim o Tym, że nie czuję przyjemności kiedy się kochamy. On jest taki szczęśliwy, że jest mi z Nim dobrze. Nie mam do Niego zastrzeżeń, rozpieszcza mnie, jest za mną i nie chcę go stracić. Muszę jakoś się przełamać i szczerze z Nim porozmawiać. Sex nie jest taki ważny w życiu, liczy się też wnętrze partnera lecz ja do spełnienia potrzebuje tego uniesienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mojemu powiedzialam jak mnie pyta czy mialam orgazm powiedzialam ze nie glupio mi bylo i jemu tez ale nic na to nie poradze nie chce go oklamywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli chcesz z nim byc szczesliwa i chcesz zeby on był szczesliwy z Toba to musicie byc ze sobą szczerzy, zaufanie to podstawa każdego zwiazu rozmawiajcie o wszystkim, zobaczysz wszystko pojdzie w dobrym kierunku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Mała_czarna_
Muszę się chyba przemóc. Czy przyniosło to skutek, że mu powiedziałaś, że nie odczuwasz orgazmu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma sensu okłamywac, bo to Tobie ma byc tez dobrze nie tylko jemu zblizenie ludzi ma byc uniesieniem dla obojga, przynajmiej tak powinno byc, niestety nie kazdy tego doświadcza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Mała_czarna_
Zacznę z nim rozmawiać. Współżyjemy dopiero od pół roku i myślę, że nic nie stracę, a mogę wiele zyskać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie :) niech on sie Toba w pierwszej kolejnosci zajmie centymetr po centymetrze :) i zobaczysz co ci najwieksza przyjemnosc daje, próbujcie wszystkiego tylko on musi o tym wiedziec :) a napewno duzo zyskasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Mała_czarna_
Dzięki za rady :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma za co :) obys przezyła wrszcie cos pieknego ze swoim ukochanym :) trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WIĘKSZOŚĆ NIE MA
i nie czarujmy sie, ze jest inaczej. ja swoj pierwszy orgazm pochwowy, przy normalnym stosunku mialam w wieku 37 lat!!!! podobnie inne moje kolezanki, mlodsze czy starsze. NIE WIERZE ZADNEJ DWUDZIESTOLATCE, ktora chwali sie orgazmami, no...chyba ze lechtaczkowymi, z ktorymi osiagniecie, nie ma zadnego problemu!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to mnie troche pocieszyłas :) dzieki bardzo tak wiec wszystko jeszcze przedemna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ileż masz Ty lat?
:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłam wtedy młoda
Hehe :) Tyle, że my chcemy mieć to od swoich panów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WIĘKSZOŚĆ NIE MA
teraz mam 39 :-p i zeby nie bylo: zawsze bardzo lubilam seks, nigdy nie mialam zahamowan, jestem do tej pory bardzo atrakcyjna, okazji mi nie brakowalo :-p chce jednak powiedziec, ze przy calej tej mojej naturalnosci i otwartosci w sferze seksu przez lata nie wiedzialam, co to orgazm lechtaczkowy. umialam sie sama pobudzac, lub gdy robil to on, ręką, ale nigdy nie osiagałam orgazmu pochwowego. z tego, co mowily mi rozne moje kolezanki, w roznym wieku, one mialy podobny problem, wiec z przymruzeniem oka odbieralam opowiesci kobiet lub nawet mlodych dziewczyn, hahah..!! o ich odlotach orgazmowych..!!! :-D 🖐️ mysle, ze do tego trzeba po prostu dojrzec i wtedy pojawi sie, i nawet nie bedziesz sie tego spodziewac ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj mam nadzieje ze sie pojawi :) bo jak narazie to o pochwowym moge tylko pomarzyc ale masz racje do tego trzeba dojrzec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no taaaak
to dlatego mowi sie, ze kobieta w wieku okolo 40 lat wie, czego chce w sferze seksu i ze nie zadowala sie byle czym! ;-) ryczaca czterdziestka to chyba chodzi o seks ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Mała_czarna_
Ja tam marzę o orgastycznym masażu :) Muszę porozmawiać z Moim facetem o moich fantazjach seksualnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jak porozmawialam o swoich fantazjach to troche mojego przeraziłam, ale niektóre zostały spełnione :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WIĘKSZOŚĆ NIE MA
dokladnie ;-) chyba cos w tym jest..!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Mała_czarna_
To jakie Ty miałaś te fantazje?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17:59 _Mała_czarna_ Muszę się chyba przemóc. Czy przyniosło to skutek, że mu powiedziałaś, że nie odczuwasz orgazmu?? nie przynioslo. on wierzy ze kiedys mu sie uda mnie zadowolic a tak btw. smiac mi sie chce jak moj kolega zawsze opowiada o swojej dziewczynie ktora ma KILKA ORGAZMOW PODCZAS JEDNEGO STOSUNKU haha albo ona tak dobrze udaje albo on sie chwali ze jest takim macho

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×