POLITYKA/REAKTYWACJA KACZEK/

A co szczególnie interesuje Ciebie w Tito, Myrevin?} Nic szczególnie, ot miał ciekawe życie, przeżył dwie wojny i został komunistycznym przywódcą.

Specyficznym komunistą. Jego komunizm był solą w oku ZSRR:P:P:P

16.00, sprawdzamy listę obecności

gdyż nie istnieje zjawisko biernego picia

Stoję w Lidlu za piętnastopakiem carlsberga, 0,66 l za 2,22 Piszę do was z komy. :O :P

{ Jego komunizm był solą w oku ZSRR } Wiem o tym.

Nie pisuję z komy. :P

została przekazana w jasny i komunikatywny sposób

Ale w ICE od jakiegoś już czasu jest całkowity zakaz palenia. Podobnie jest chyba w pozostałych pociągach spółki InterCity.... Tak mi się zdaje... Aha, teraz w międzynarodowych w Warsie tez można kupić piwo:P

rozbierany pokerek palec do budki

mam parkę dwójek co mam zdjonć? )))

Wiecie jak po łacinie jest Stolica Apostolska?

otulona, ja pisałam o tym, co obecnie jest dozwolone, a nie wchodzących nowych regulacjach. Zresztą ja pociągiem jeżdzę tylko do stolicy:P co jakiś czas.

Generalnie PKP uważam, za żywy relikt PRL, zresztą taki co się wiecznie spóźnia. Ostatnio ICE Górnik spóźnił mi się prawie godzinę(sic!). Bilet tani nie jest (120PLN). I co z tego, że dają gazetę i kawę????? Na centralnej chaos, remont, komunikatów nie słychać. Zresztą nawet jeśli coś powiedzą, to i tak na peronie stoi inny skład:P:P:P

Coś w tym jest. Tragedia, nawet w wydaniu InterCity:P

II klasa, PKP Intercity ode mnie do centralnej. I dodatkowo 52 minuty spóźnienia. Ale służbowo, jesli jadę sama, to musi być pociąg:P:P:P

to oczywiste, spóźnienia to straty gospodarcze, a tuskowi zależy, żeby polskie firmy zostały jak najtaniej przejęte przez zagraniczny kapitał

Ale najlepsza jest podróż Wrocławia do Jeleniej, drogą 110 km i jakaś godzinka jazdy, a pociągiem.....jedyne 3 godziny z hakiem. To jest masakra:P

Dlatego najcześciej poza miastem wybieram swoje własne auto. A przy tym, co teraz się u mnie dzieje, tym bardziej czeka mnie tramwaj:( http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35771,8707703,Wielkie_korki_z_powodu_zamkniecia_ulicy_Wielkiej.html

Tak zapewne będzie, niestety w tym wszystkim są plusy. Niestety. Bo wolałabym, żeby mnie normalnie i bez jaj woził "narodowy" przewoźnik. Moja znajoma ma męża dyrektora na kolei i dlatego wiem, jaki beton tam rządzi, to jedno. Ale i jak same PKP siebie rozkłada.

A jak wracałam, to miał 5 minut spóźnienia, a konduktor uznał, że wszystko jest w porządku:D:D:D:D:D

Sancta Sedes

czuwamy

:P Ale dzięki

idzie zima zła wstawiam bo podobno, bez post nie wchodzi :P