Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

solansz

POLITYKA/REAKTYWACJA KACZEK/

Polecane posty

Nie mam tv więc nie oglądam. Niem mnie bo po zasysało mi się kupę muzyki więc mam co słuchać. Szostakowicza suit Jazzowych nie da się słuchać i czytać jednocześnie np ten topik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mimo mojego uczucia dla Kiepury chyba w bitwie głosów przegrałby z Corellim. :( No chyba, że graliby w innych ligach....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może.. Pamiętaj że Kiepura bił wszystkich donośnością głosu, ciekaw jestem jak Corelli wypadłby śpiewając bez mikrofonów z balkonu teatru wielkiego w Warszawie. Słuchając Pavarottiego śpiewającego do mikrofonu też Kiepura czasem wypada nie za tęgo, ale myślę że dane nam będzie nadal pozostać w świecie domysłów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego, co mi wiadomo, witalność głosu Corelli'ego była majestatyczna i imponująca. Szczególnie między 30 a 50 rokiem życia. Jak debiutował w Nowym Jorku publiczność oszalała:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś każdego wykańcza.. ;) Już jutro naukowcy w warszawskiej wodzie wykryją składnik, ktory wykańcza mieszkańców tego wiekowego miasta. :o Gdzieś w necie było, człowiek, który wypijał 3 litry wina dziennie dożył ponad stu lat. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak napisałem, żeby obiektywnie ocenić.. trzeba by ich obu razem posłuchać. Na teraz robi wrażenie.. ma niższy głos niż Kiepura a to się podoba, bardziej męski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo to w ogóle piękny mężczyzna był:D Ale masz rację, Kiepura śpiewa ...tak słodko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem od dłuższego czasu pod wielkim wrażeniem Corelli'ego. Jak wiele ludzi, sądząc po postach na YT. :) Dla mnie jest to heroiczny śpiewak, taki Achilles bez pięty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak... sam niestety często zwracam uwagę na urodę np skrzypaczek. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W orkiestrze to co innego;) Jak śpiewacy pięknie wyglądają i pięknie śpiewają, to robi niesamowite wrażenie. W operze to w sumie dość ważne. Ale bez przesady, nie wolno popadać w skrajność. Ale nie znoszę denerwujących lub w jakiś sposób wybrakowanych PIĘKNYCH śpiewaków:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anouk stul juz ten pysk
:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja go usłyszałam dobrych parę lat temu w radio. Popłakałam się w samochodzie i to był Franco Corelli. Za młoda jestem by go pamiętać;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie masz potrzeby wrażeń estetycznych w stosunku do swojej płci??? W takim prostym sensie, patrzeć na coś, co jest piękne niż nie-piękne????? Nie mam pyska, więc .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak... Nie lubię płakać.. dlatego unikam np Chopina.. mimo że ma na dysku wszystkie jego utwory. Słusznie ktoś go nazwał "poetą fortepianu", ale ja ostatnio łaknę wesołości i lekkości np Mozarta, imprezowicza. :P Vivaldi też mnie nie dołuje. A żal mi trochę że Szostakowicza hamowała cenzura. Ciekawe by to było, gdyby nie cenzorzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiec stul morde
:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lekkość Mozarta jest boska. Popłakałam się ze wzruszenia:) dla mnie Chopin jest zbyt świeży, wolę starszą muzykę, taka co ma mniej więcej 200 lat;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo lubię Haendla:) Mordy też nie mam;) Ale tych, co ją mają, mocno pozdrawiam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli chodzi o moją płeć skupiam się wyłącznie na sobie. Dlaczego? Ano tak jak było mi tu na tym forum dyskutować z kobietami o kobietach, wniosek, bez sensu, są wyjątki.. ale wniosek został wyciągnięty. Poza tym wyobrażenia jedno, a o tym piszą media, ktorym np ktoś udziela wywiadu. A życie sobie. Moje kobiety (nie miałem ich więcej jak palców u ręki) zawsze byly dalekie od wyobrażeń. Oczywiście wyobraźni warto używać, ale życie i tak zrobi psikusa, lub ją po prostu zweryfikuje z rzeczywistością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ osobiste wyznanie:) Ja miałam wrażenia estetyczne na myśli:D:D:D:D:DD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spoko, spoko.. mam się podobać sobie, taką przyjąłem zasadę. Udając kogoś kim nie jestem, podpatrując facetów na topie, osiągnę "sukces" na krótką metę. Nie da się udawać cały czas. No ja uważam że wygodniejsze dla mnie jest bycie sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łożesz kułerwa
fakt,muzyka Chopina ma zaledwie 170 lat,swiezutka i młodziutka:o gdzie sie rodza takie debilki?:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm Mozart sie urodził bodajże w 1756 roku.. czy w 1726.. nie chce mi sie grzebać.. muzyka uwazam nadal świeża i młoda. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myr dzięki za linka
o ten filmik mi chodziło :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1234567891
Fajny tytuł ma ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może kawki?
:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×