Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Rowenia

Moja teściowa wykończy mnie psychicznie

Polecane posty

Gość jakajkajkjakkjajjaa
o jakich ciemnych typach mowi twoja tesciowa? ty sie z nikim nie spotykasz? moze gdzies wychodzisz a ona mysli ze zdradzasz jej syna ja mialam kiedys kolezanke, ktora plakala mi w rekaw, zalila sie na tescia, jaki on zly, sama widzialam ze jej nie trawi ale z czasem zauwazylam ze ona lubi wychodzic, na piwko, na soczek, na spacerek, wieczorkiem pogadac,tesc niewiadomo co myslal a maz w pracy za granica wogole nigdy bym sie nie zgodzila na prace mojego meza daleko od domu!!!!To wlasnie TO rozwala zwiazek, gdyby mieszkal z wami nie byloby problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja tam ci nie wierze!
2600 mieszkacie w domku więc nie placicie czynszu,splata kredytu ok 500zl mies,jedzenie na dwie osoby?nawet policzmy 1000,tysiak zaostaje na prad,wode szambo,odlicz gora 200 zl,zostaje 800 a ty za 50 zl zyjesz?naciagane to jak stara prezerwatywa skad ja to znam :( Wszyscy mówią że ona powinna iść na przymusowe leczenie psychiatryczne.wszyscy to znaczy kto?wlasnie !kto tak mowi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2600 mieszkacie
kuwa mac albo jestem spiaca albo rowenia sama do siebie pisze pod roznymi nickami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szalona dziewica
dom/mieszkanie jest teściowej a co z teściem -nie żyje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakajkajkjakkjajjaa
ty wez sprowadz meza do domu, zyjcie skromnie , ale spokojnie , bo jak narazie tworzysz zwiazek z tesciowa a nie z mezem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhh czytajcie opisy
i jeszcze jedno nie rozumiem jak mozna byc tak nieodpowiedzialnym. Wkoorwia mnie to wręcz - niby dorosli ludzie a ślub biorą za pieniądze rodziców, mieszkają u nich, i jeszcze pretensje. Ja wiem że są i tacy ktorzy naprawde mają przejebane ale sa gdzies jakieś zasady . Na co był wam taki kredyt skoro nie na własne m? Pewnie na remont a po co wam remonty skoro to mialo byc pomieszkiwanie tymczasowe? Pewnie oboje stwierdziliscie że na stałe tam zostaniecie i dlatego zaczeliscie remontowac itp - nie ma nic za darmo . Chcielismy za darmo dom a w gratisie dostaliscie posraną babke no to trudno albo bierzemy wszystko albo nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sluszna uwaga
jakajkajkjakkjajjaa o jakich ciemnych typach mowi twoja tesciowa? ty sie z nikim nie spotykasz?moze gdzies wychodzisz a ona mysli ze zdradzasz jej synaja mialam kiedys kolezanke,ktora plakala mi w rekaw,zalila sie na tescia,jaki on zly,sama widzialam ze jej nie trawi ale z czasem zauwazylam ze ona lubi wychodzic,na piwko,na soczek,na spacerek,wieczorkiem pogadac,tesc niewiadomo co myslal a maz w pracy za granica wogole nigdy bym sie nie zgodzila na prace mojego meza daleko od domu!To wlasnie TO rozwala zwiazek, gdyby mieszkal z wami nie byloby problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2600 mieszkacie
albo rybka albo pipka jak sie wydaje na zarcie i glupoty to brakuje na wynajem , cos za cos to sie nazywa dorosłośc!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kierowcy tirów biedy nie maja wiem, bo mój mąż też jeździ. Gdybym miała tak się męczyć wolałabym uciec od tej baby jak najdalej i wpieprzać suchy chleb., ale w spokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a no wlasnie!!!tak!
ehhh czytajcie opisy i jeszcze jedno nie rozumiem jak mozna byc tak nieodpowiedzialnym.Wkoorwia mnie to wręcz-niby dorosli ludzie a ślub biorą za pieniądzerodziców,mieszkają u nich,i jeszcze pretensje.Ja wiem że są i tacy ktorzy naprawde mają przej**ane ale sa gdzies jakieś zasady.Na co był wam taki kredyt skoro nie na własne m?Pewnie na remont a po co wam remonty skoro to mialo byc pomieszkiwanie tymczasowe?Pewnie oboje stwierdziliscie że na stałe tam zostaniecie i dlatego zaczeliscie remontowac itp-nie ma nic za darmo.Chcielismy za darmo dom a w gratisie dostaliscie posraną babke no to trudno albo bierzemy wszystko albo nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rowenia
To nie był chyba dobry pomysł tutaj pisać kto tak mówi?? sąsiedzi znajomi a nawet rodzeństwo mojego męża.. A WY którzy twierdzicie że to ile mam kasy na nic nie starcza to proszę bardzo :zadłużyliśmy sie kiedy mieszkaliśmy sami a teraz mamy 5 kredytów które w SUMIE dają ratę1490zł +ok.200 zł msc. na opłaty związane z mediami +200zł na dojazdy dla mnie i męża+ok100 za telefony+ok.400 zł na jedzenie(ok.100zł na jedzenie tygodniowo dla dwójki)zostaje jakieś 210 zł na miesiąc...jak już takie dobrze umiecie liczyć to znajdzie mi mieszkanie tudzież pokój za 210 zł!!!!tak to jest jak się niewiele wie..możecie mówić że robię z siebie ofiarę i zamiast pocieszenia dawać dobijające rady.człowiek szuka pomocy a tak naprawdę przez niektóre odpowiedzi mam sobie ochotę w łeb strzelić... Tym osobom którzy staraja się mnie zrozumieć dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szalona dziewica
jestes tam zameldowana wraz z mężem więc nawet jak zmieni zamki to może ci skoczyć , wezwiesz policje i będzie musiała ciebie do domu wpuścić. Dopilnuj by odpowiednia notatka o owym zajściu została na policji:) idż wyżalić się do proboszcza bo pewnie stara jędza co niedziela siedzi w kościele więc jej spsuj opinię dobrej chrześcijanki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2600 mieszkacie
to sie trzeba bylo nie zadłuząc proste ,nie ty jedna masz dlugi i powinas tesciowa w tylek calowac ze masz gdzie mieszkac a nie wywalila cie na bruk z twoimi dlugami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhh czytajcie opisy
wczesniej pisalas że twoja wyplata idzie na kredyty ale nic. wiesz co ja bym zrobiła - albo inaczej wiesz co zrobiłam. Poszlam do banku i wzięłam kredyt konsolidacyjny i uwaga na 5 lat z czego splacam juz 3 rok. Rata to 650 zl a wczesniej podobnie jak ty placilam powyzej tysiaca. Mogliscie na poczatku pomyslec o tym . teraz juz nic trudno stalo sie, idz do banku dowiedz sie o konsolidacje o to jak to bedzie wygladac i na ile itp. Mąz 200 zł to w biedronce na wózkach widłowych zarobi wiem co pisze :D niech by na miejscu na byle jakiej budowie zarobil ok 1800 zł jako pomocnik to i tak wyjdziecie do przodu a w wiekszym miescie jest łatwiej. Teraz jeszcze pomysl sobie że jestes w ciąży i co wtedy ????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szalona dziewica
znajdż wśród sąsiadów takie osoby które są ci przychylne i zacznij rozmawiać a później napomykać jak masz ciężko z teściową i jakie brednie wymyśla-będą świadkowie:)może nie do sądu , ale dla policji gdyby przypadkiem małpa kiedyś wezwała i kłamała:) Sąsiedzi z własnego wścipstwa zaczna ją baczniej obserwować , a co zaopserwuja może tobie się kiedyś przydać:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto wydaje 100 zlotych na zarc
ie?ciekawe co wy jecie?napisz moze?Rowenia To nie był chyba dobry pomysł tutaj pisać kto tak mówi?sąsiedzi znajomi a nawet rodzeństwo mojego męża.A WY którzy twierdzicie że to ile mam kasy na nic nie starcza to proszę bardzo:zadłużyliśmy sie kiedy mieszkaliśmy sami a teraz mamy 5 kredytów które w SUMIE dają ratę1490zł+ok.200 zł msc.na opłaty związane z mediami+200zł na dojazdy dla mnie i męża+ok100 za telefony+ok.400 zł na jedzenie(ok.100zł na jedzenie tygodniowo dla dwójki)zostaje jakieś 210 zł na miesiąc.jak już takie dobrze umiecie liczyć to znajdzie mi mieszkanie tudzież pokój za 210 zł!tak to jest jak się niewiele wie.możecie mówić że robię z siebie ofiarę i zamiast pocieszenia dawać dobijające rady.człowiek szuka pomocy a tak naprawdę przez niektóre odpowiedzi mam sobie ochotę w łeb strzelić.Tym osobom którzy staraja się mnie zrozumieć dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szalona dziewica
DO: -oj chyba cos jest na rzeczy! -przestan robic z siebie ofiare -a ja tam ci nie wierze! -sluszna uwaga -a no wlasnie!!!tak! -kto wydaje 100 zlotych na zarc SPADAJ IDIOTKO!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rowenia
szalona dziewico dziękuję Ci za zrozumienie niestety właśnie nie jestem tam zameldowana miała mnie zameldować jak się wprowadzimy a kiedy to zrobiliśmy to się wysofała i do dzisiaj mówi że mnie w życiu nie zamelduje.. a do osoby która podpisuje się 2600 mieszkacie zastanów się trochę co piszesz..szkoda mi słów i nerwów żeby coś odpowiedzieć albo sam jesteś(teściem/teściową)bo innego wyjaśnienia nie widzę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Po pierwsze ktos Ci tam słuszn
radził kredyt konsolidacyjny-to raz. Po drugie- nie 200 zł, tylko 400 zł, bo 200 wydajecie na media. Za 400 zł sądzę że można już wynająć pokój. jesli odpowiednio wybierzecie lokalizację, możecie oszczędzić na dojeździe do pracy jednego z Was lub może dwójki (o ile pracujecie w tej samej części miasta). Myślę, że wynajęcie pokoju jest jak najbardziej do zrobienia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szalona dziewica
słuchaj a ją stać by sama opłacała to mieszkanie? przecież jak sie wyprowadzicie dajmy na to , to stać ją będzie na wszystkie opłaty? a siostra męża , pisałaś ,że ta krowa też rozbiła jej małżeństwo, chyba jest za tobą, nie użyczyłaby wam kąta u siebie? ( nie za darmo oczywiście)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2600 mieszkacie
nie ,nie jestem tylko czlowiek dorosly raczej odpowiedzialnie podchodzi do zycia ,a ty masz roszczeniowa postawe ,mam kredyty 1490 czy cos w tym stylu i wzyscy maja skakac koło ciebie , masz takie i pom ysl co by byłó gdybys faktycznie musiała za te 210 zl wynajac cos a nie musisz ,masz gdzie mieszkac dzieki tesciowej ,to nie jest hollywodzka komedia romantyczna tylko zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam ten temat niestety...
Droga autorko bardzo Ci współczuję! Bardzo. Nie przejmuj się niektórymi chamowatymi wypowiedziami. Nikt kto nie był w podobnej sytuacji cię nie zrozumie. Ja kilka lat temu przeszłam przez podobne piekło. Tego co przezyłam nie da sie opowiedziec, większosc ludzi nie wierzy,że pod dachem NORMALNEJ< SZANOWANEJ rodziny mogą rozgrywac się takie rzeczy.... Miałam 26 lat kiedy przeprowadziłam się do teściów. Nie dlatego ,ż e chciałam , ale dlatego ,że mnie (nas) o to prosili. Oboje byli już po 60tce teśc schorowany i bali się pacznie zostac sami. Teściowa była dla mnie najsłodszą istotą pod słóńcem. Do czasu. Do momentu kiedy wreszcie uległam namowom i zgodziłam się tam zamieszkac. Od pierwszego dnia przezyłam piekło, zero prywatności, przeszukiwanie pokoju, osobistych rzeczy, podsłuchiwanie rozmów, szkalowanie, buntowanie męża przeciwko mnie ( Nie mogła zaakceptowac,że mąż stoi po mojej stronie, a nie po jej i robiła wszystko by to zmienic), notorycznie kłamała, symulowała choroby to tylko maleńki ułamek jej mozliwosci. Wytrzymałam rok. Dziś wiem,że ta kobieta nie jest zdrowa. Z radosnej, szczęśliwej młodej kobiety stałam się wrakiem człowieka......Nie chciało mi się życ.... Uciekłam , nie wytrzymałam psychicznie. Też nie było nam łatwo, ale wynajęlismy mieszkanie. Mimo ż eminęło troche czasu to wciąż nie chce mi się wierzyc,ż eprzez to przeszłam i czym sobie na to zasłuzyłam....Dochodze do siebie. Ale straciłam wiarę w ludzi. Nie jestem juz tą samą osobą, chciałabym cofnąc czas.... Wiem,ż esą dobre teściowe, mądre , zwyczajne kobiety, ale trafiają się też psychiczne.... My miałysmy pecha na takie trafic droga Autorko.... Uciekaj, to jedyne wyjście dla Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rowenia
szalona dziewico w tym sęk że ona ma kasę bo sprzedała kawał ziemi to nie tak że my za nic u niej nie płacimy bo płącimy wszystko na pól mimo że ja gotuję tylko w weekendy kiedy mąż wraca.A co do siostry to w wieku 22 lat(ma40) wyprowadziła się i mieszka teraz w włoszech.Więc nie ma opcji.Do moich rodziców nie możemy się przenieść bo jak pisałam wcześniej mieszkają w jednym pokoju mama tata 2 siostry i babcia... Starałam się poszukać jakiegoś lokum ale za pokój w Krk wołają sobie 350zł od OSOBY za mieszkanie ok.1200 min więc wcale nie jest łatwo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakajkajkjakkjajjaa
ale o jakich ciemych typach mowi tesciowa?czy sie z kims spotyklasz?kolezanki, spacerki.... dlaczego na to mi nie odpowiadasz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szalona dziewica
jakajkajkjakkjajjaa ! babsko zmysla a ty się ciągle o nich dopytujesz!!!😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rowenia
Znam ten temat niestety.... Cieszę się że napisał ktoś kto wie o czym mówię..moje życie wygląda dokładnie tak samo..przez takie życie nie mam energii do podejmowania nowych wyzwań straciłam nadzieję..kiedy wyprowadziliśmy się za pierwszym razem zmieniła się bardzo była miła trzymała się na dystans była wtedy kiedy trzeba mój błąd to to że jej zaufałam..symulowanie chorób to stała zabawa mąż wraca na weekendy nie śpi przez nią całą noc a kiedy wzywa pogotowie i ono przyjeżdza to nagle wszystko jej przechodzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szalona dziewica
słuchaj , ale ten twój mąż miał ojca , żyję? bo jak nie to po smierci coś mu się chyba po nim należy? Baba ma mieszkanie , sprzedała kawał ziemi to był jej odrębny majątek czy jak , przecież dzieciom po ojcu coś się należy , może nie bedzie tego wiele , ale krwi starej troche zepsuje:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta odpowiedz jest fajna a tak
w ogole za te 2600 to niektorzy zyja z dzieckiem,i musza przezyc!2600 mieszkacie nie,nie jestem tylko czlowiek dorosly raczej odpowiedzialnie podchodzi do zycia,a ty masz roszczeniowa postawe,mam kredyty 1490 czy cos w tym stylu i wzyscy maja skakac koło ciebie,masz takie i pom ysl co by byłó gdybys faktycznie musiała za te 210 zl wynajac cos a nie musisz,masz gdzie mieszkac dzieki tesciowej,to nie jest hollywodzka komedia romantyczna tylko zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rowenia
Pisałam już droga jakajkajkjakkjajjaa iż nie spotykam się znikim muszę wracać zaraz po pracy do domu bo jak wracam poźniej np.przez to że zostałam w pracy to już są historie że zdradzam jej syna na prawo i lewo i on się dowie jaka jestem do nas nikt nie przychodzi bo nie chcą ostatnio mąż miał urodziny zaprosił parę osób to stała pod drzwiami i się darła.Doszło do tego że urodziny które zaczęły się o 18 skończyły się o19.A największe afery mam jak jadę do rodziców.Raz pojechałam do nich przed świętami na 2 dni wiedziała o tym dzwoniły do mnie sąsiadki i pytały gdzie jestem bo teściowa dzwoniła..nie ma żadnego życia towrzyskiego miałam 2 koleżanki widziałam się z każdą z nich 3 miesiące temu wziełam specjalnie wolne żeby pomyślała że jestem w pracy o to chodzi że te ciemne typy są w jej chorej wyobraźni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rowenia
a co do ojca to ma 77 lat nie ma w tym domu nic do powiedzenia dla świetego spokoju wychodzi do sąsiada bo nie może jej słuchać...Ja tak naprawdę mam gdzieś pieniądze mi chodzi tylko o to żeby wyprowadzić się z mężem!!! On jest cały czas temu przeciwny bo mówi że nie mamy na to więc też o to chodzi..niektórzy odpowiadają mi tak jakby zapominali że mam męża...a co do dziecka to byłam w ciąży 2 razy ale poroniłam...;( nie wiem czy kiedykolwiek będę mogła mieć..siostra męża kiedy mieszkała tu z mężem to 3 razy była w ciąży i poroniła nie może zajść w ciąże do dziś.Czasem się czuję jakby rzuciła na nas jakąś klątwę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×