DOMINUJĄCE KOBIETY ? Dlaczego mężczyźni się obawiają?

Witam! J/W . Pytam całkiem serio. Sama jestem kobietą z dość silną osobowością i hmmm ostrym charakterem. Nie rozdrabniam się, mówie co myśle czasem zanim sie zastanowie nad tym. I jeszcze wiele innych...Nie bede się rozpsiywać bo wiem że 95% kafe nie chciałoby się czytać tak długiej wiadomości ;p Chodzi mi o to że nie raz słyszałam że mężczyźni się mnie boją ;p Jak to zmienić, i dodam że nie jestem jakąś zołzą, czy chłopczycą. Hmmm może nazwe to : onieśmielanie mężczyzn? I wcale to nie jest coś pozytywnego. Czy ma któraś z Was ten sam problem? ;>

Nie wiem jak inni ale mnie to bardzo kręci

witaj w klubie od zawsze slysze opinie że faceci boja się takich kobiet

Hmm tak się powszechnie uważa, że to Was kręci :P Ale przyjdzie co do czego to wtedy wychodzi cała prawda o tym co kogo kręci, czyli grzeczne i potulne dziewczyny ^^ A tak serio mówiąc, to naprawde jest to utrapienie

http://www.ultrasonline.com/ref/PeciuGK/

z tego wniosek że faceci są mało odważni i tyle.do szarej i potulnej zagadają a od kobiet z charakterem uciekają

Dominujące kobiety są dobre w nocy, w dzień już nie :P Kobieta facetowi potrzebna jest do obiadków i wychowywania dzieci. UWAGA !!! Powiedziałem to co myśli większość facetów a nie ja :D Sam sie nie wypowiem na ten temat.

Powiem tak, mam 24 lata i 5 letni związek za sobą z mężczyzną który wolał usunąć się w cień, już wyjaśniam o co mi chodzi: dał mi wolną rękę, to ja musiałam zawsze o wszystkim myśleć i tym podobne, nawet ośmieliłabym się stwierdzić że to on pełnił role kobiety w tym związku...nie ubliżając nikomu ;/ Ale to już przeszłość, tylko zastanawiam się czy są jeszcze mężczyźni podkreślam MĘŻCZYŹNI którzy umieją sprowadzić kobiete na ziemie, kobiete która prędzej rzuci w niego np szklanką bo akurat miała tylko to pod ręką aniżeli go posłucha :P

są tylko trzeba na takiego trafić

Ja wolę "potulne" dziewczyny choć bez przesady :) Te dominujące za wiele od zycia oczekują a niestety apetyt rośnie w miarę jedzenia i często zapominają o godności i szacunku do innych :( Nie jest to regułą ale statystycznie tak jest :P

warto pooglądac jej filmy polecam http://www.youtube.com/watch?v=VuUZHOqc31c

makarena dokładnie. Szkoda bo z silnym mężczyzną można by było ciekawy związek stworzyć znaczy kobieta silna ale mężczyzna silniejszy :) I nie mówię tu tylko o sferze fizyczności ;] Ciężko ale w tych czasach większość mężczyzn szuka oparcia w kobietach ;P zamiast na odwrót :) Ale to też pewnie wynik tego że kobiety szukają równouprawnienia we wszystkim :) ekhmmm

"kobiete która prędzej rzuci w niego np szklanką bo akurat miała tylko to pod ręką aniżeli go posłucha" Mężczyzna, który chciałby mieć dzieci i spokój w domu raczej takiej by nie chciał :D Ale taki, który lubi korzystać z życia to już tak.

"Ale to też pewnie wynik tego że kobiety szukają równouprawnienia we wszystkim" puenta na "piątkę" :D

zdjecie do cv hmmm może i masz racje ale tylko częściowo, ja raczej bym powiedziała że mężczyźni idą na łatwiznę :P Kobietą potulną łatwiej sterować oraz zdominować, za to taką która sama była swego rodzaju dominantką jest ciężko okiełznać i mężczyźni sobie darują, bo toż to jest już wysiłek i jakieś wyzywanie :P

to weź gadaj za siebie, a nie co większość , mentorze Ty i prawdo

*zamiast Gevaara miao być Zdjęcie CV [ale na chwiluńkę tylko :P]...:O

Co do tego uprawnienia to nie mówię że to źle, ale że to skutkuje częściową tchórzliwością mężczyzn :)

Dominujące są w dechę, nie znacie się Im ostrzejsza tym lepsza

lakierdopaznokci -----> No nie do końca. Jasne że dominę jest trudniej okiełznać, bez dwóch zdań ale .... ale chodzi też o to aby stworzyć stały związek ! Kobieta dominująca to kobieta wymagająca. Facet nie dość że musi starać się być idealny aby sprostać jej oczekiwaniom to na dodatek musi żyć w strachu że taka seksowna domina znajdzie sobie innego :) Dominy świetnie nadają się na kochanki, ale na żony zdecydowanie są gorsze od potulnych :D Zwłaszcza jeżeli chodzi o dzieci, miłość do siebie itp ...

czynnik psi -----> "Im ostrzejsza tym lepsza" Dokoncz co miałeś na myśli :P

Gevaar -----> Co z tego że powiem za siebie skoro ile ludzi tyle charakterów ? Lepiej jest podać taką "ogólną" prawdę, wtedy ocena bedzie wiarygodniejsza :P A niby dlaczego ankiety są tak popularne ? :D

Autorko, nie gniewaj się, ale jeśli ktoś najpierw mówi, a później myśli i może np. kogoś swym wystąpieniem urazić, to dla mnie nie jest cecha silnego charakteru, ale braku kultury osobistej:( Też tak kiedyś miałam, ale bardzo silnie nad sobą pracowałam i osiągnęłam zadowalające rezultaty.

Zdjecie do cv czyli to co mówię, mężczyźni tchórzą bo twierdzą że w przyszłości nie podołają :P A co do dzieci czy żony, te dominantki są bardziej lojalne zdeterminowane i stanął na głowie byle by wszystko było ok. A za swoim mężczyzną w ogień by skoczyły, to samo się tyczy dzieci. Ale ceną takiego oddania jest umiejętne współżycie takiej kobiety i mężczyzny w życiu rodzinnym, partnerskim, erotycznym. I to mężczyzna musi pokazać że jest głową rodziny i to on musi poprowadzić taką kobietę, nie na odwrót ;] Więc ten stereotyp kobiety dominującej jaki jest u Ciebie w głowie to schowaj do szufladki :P

Klitajmestra ma rację. Słowa też ranią :P

Klitajmestra oczywiście że się nie gniewam, wręcz zgadzam z Tobą co do tematu najpierw myśl potem mów^^ Ale nie tylko to miałam na myśli pisząc o sile charakteru, tak jak napisałam, nie chce wszystkiego pisać bo by mi życia zabrakło i wiem że nie chciałoby się nikomu czytać, dlatego uogólniam :) :P

Ja też mam dominujący charakter, dlatego mój mąż jest raczej uległy, ale trzeba nauczyć się jednego - nikt nie wie wszystkiego o wszystkim, w związku z czym schodzę mu z drogi, kiedy zdaję sobie sprawę, że na ma większą wiedzę na jakiś tam temat. Wtedy nie muszę koniecznie postawić na swoi. Ale raczej to ja kieruję domem.

Lakierdopaznokci -----> Pisałem że to nie reguła ale statystyka :P Popatrz na tzw. "gwiazdy Hollywood". Tamte kobiety to typowe dominy, które używają zycia ile się da. Co druga słynie ze skandali seksualnych, zdrad itd .... Szara myszka bardziej myśli o tym aby ratować związek niż korzystać z życia. Może to głupio brzmi ale na facetów działa :D Osobiście nie twierdzę że dominy są gorsze ale gdybym szukał sobie żony to prędzej zdecydowałbym się na "potulną " :) Dla faceta nie ma nic przyjemniejszego jak wrócić do domu , dostać słodkiego buziaka od ukochanej , zjeść razem obiadek i wyjść na spacer :) Dominom ciężko to przychodzi bo wolą narzekać że mają gorzej niż inne :(

Klitajmestra No właśnie tu tkwi problem, ja zawsze stawiałam na swoim ..;/ w wielu kwestiach, nawet jeśli się na tym nie znam a tylko mi się wydaje to i tak uważałam że mam racje (mimo że często jej nie miałam). . Mam ciężki charakter, i samej ze sobą mi często źle. I kwestia silnego charakteru też mnie dręczy. Raczej wolałabym być grzeczną kobietką, która potrzebuje męskiej pomocy ;]