moj maz nie chce jeszcze dziecka

Jestem 1,5 roku po slubie. moj maz ma 25 lat ja 24 mimo to jestesmy z jednego roku. Maż mial trudne dziecinstwo piecioro rodzenstwa, rodzice sie rozstali ojciec był po prostu nieodpowiedzialny po rozwodzie nie dawał kasy, po prostu zniknal. matka mojego meza ledwpo wiazala koniec z koncem ile razy tak bylo ze nie mieli co jesc, klocili sie ( z ojcem jak byl tez bardzo) przez to moj K. jest teraz nerwowy mimo to jest dobrym mezem. chcialabym miec dziecko ale on nie chce jeszzce, tłumaczy sie ze nie mamy kasy (pracujemy) i ze on nie podoła ojcostwu z tego względu ze nie bedzie mial za co kupc dziecku to i tamto. i tu przywołuje swoje dziecinstwo, troche mnie to boli. mamy duzy dom, ogrod mieszkamy z moimi rodzicami sami w czworkę. rodzice na miejscu, zawsze sluza pomoca, bo mam kochanych rodzicow.. mysle ze ma uraz z dziecinstwa, gdy sam nie mial na chleb. niewiem co myslec, on nie chce rozmiawiac o dziecku nawet jak ja usilnie probuje :( przeciez jestemy malzenstwem do cholery!!!,jesli chodzi o kase mysle ze dalibysmy rade, na dodatek sa rodzice obok. a moze poczekac na wieksze szanse zarobienia pieniedzy ?(probujemy teraz otwierac wlasna firme)

co to znaczy jak facet nie mysli o dziecku? amoze mysli a nie okazuje tego ??

Ja mam podobny problem + jeszcze gorzej... http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4447199

ja nie wiem jak przekonac faceta, ze wszystko bedzie dobrze... ciezko. Moj maz tez sie wiecznie martwi. Zycie nam pomalu mija miedzy palcami...