Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kastaniety

łzy mi ciękną

Polecane posty

Gość kastaniety

w poniedziałek wypada siódma rocznica mojego małżeństwa może i zarazem ostatnia. Mam już dość alkoholizmu męża. Z ostatnich bieżących wydarzeń - wczoraj nie było go całą noc, imprezował z kumplami dzisiaj ponownie wrócił do domu wstanie wskazującym spozycie alko. Byłam pewna, że wróci do domu ukorzony z naręczem kwiatów w dłoni :o Przerobiliśmy grozby, krzyki, spokojne rozmowy, ale to na nic...mam już dość... czasami o niczym innym nie marze jak o wolności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kastaniety
Ostatni rok szczególnie obfitowal własnie w tego typu historie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko czasami jest dobrze sie roztac na jakis czas wtedy sie widzi czy druga osoba teskni i szuka kataktu, a z drugiej strony jak on pije to niewiadomo coby bylo po twoim powrocie do domu, Twoj maz pracuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kastaniety
Badz przeświadczenie, że żona nigdy nie odejdzie, przecież zawsze jak wraca do domu ona czeka na niego z dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Badz przeświadczenie, że żona nigdy nie odejdzie, przecież zawsze jak wraca do domu ona czeka na niego z dzieckiem. no skoro jeszcze jest dziecko to w ogóle już myśli że może iść po całości....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mi mąż przy rozwodzie powied
powiedzial. FACET NIE KROWA I POGLADY ZMIENIA!!! PRZYZWYCZAJENIA TEZ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kastaniety
Prowadzi własny interes to pracoholik. Wychodzi do pracy bardzo wcześnie jeszcze pozniej wraca. Weekendy wraca pijany badz w nocy wychodzi się rozerwać gdy ja i dziecko śpimy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kastaniety
Chciałam tylko dodać, że nie awanturuje się o 2 czy nawet 4 piwa mąż wraca w takim stanie, że nie ma siły trafić do mieszkania. A po alkoholu często bywa agresywny. To jakby nie ten sam człowiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×