Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czas leczy rany.........

Kotka po sterylizacji

Polecane posty

Gość czas leczy rany.........

Jak długo kotka dochodzi do siebie po zabiegu sterylizacji??? Żal mi mojej kotki, że siedzi taka otępiała i patrzy się w jeden punkt. W poniedziałak miała zabieg. Kiedy wróci do normalnego stanu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdkdkdkd
Powinnaś z nią zdecydowanie jechać do veta! powinna być w daleko lepszym stanie, coś jest nie tak. Czy je i załatwia się normalnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czas leczy rany......
Załatwia się i je normalnie, w czwartek mam jechać na zdjęcie szwów, wczoraj i przedwczoraj była w lepszym stanie niż dzisiaj, nawet dzień po zabiegu była w lepszym nastroju niż teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Seidhe
moja doszła do siebie juz w kilka godzin po operacji (bo miała operację a nie tylko zabieg nestety). Z kolei kotka moich dziadków prze 2 miesiace nie mogła dość do siebie. Do weterynarza to sie prawie wprowadzili. Teraz jest już dobrze ale młoda zaś zaczeła sie drapać po nosie i znó codziennie wet:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czas leczy rany..........
najbardziej smutne jest to, że przed zabiegem była taka żywotna, gryzła, właziła wszędzie, drapała, bawiła się zabawkami, gdyby weterynarz nie przekonała co do słuszności tego zabiegu nie chciałabym żeby miała ten zabieg:( no ale podobno lepiej że miala ten zabieg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to chyba coś
nie tak jest z kotka. moja kotka tez miala zabieg sterelizacji. W tym samym dniu była osowiala, bo pewnie ja bolalo, ale nastepnego dnia juz byla soba. dlatego wydaje mi sie ze powinnas zabrac ja do weterynarza, zeby zobaczyl czy wszysko w porzadku. nie przejmuj sie, że nie jest zywotna, ani nie bawi sie zabawkami, podejrzewam ze to kwestia czasu i za jakis czas wroci do dawnej kondycji:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czas leczy rany...............
No i byłam dziś z moją kotką u weterynarza nie jesr wesoło:( okazało się, że kotka ma jakieś problemy z sercem i wyszło to dopiero po zabiegu, kotka teraz leży jak kłoda, cieknie jej ślina i ciężko oddycha, u weterynarza dostała zastrzyki i do piątku codziennie na wizyte, czy ktoś miał taki przypadek, kiedy to minie, zabieg jak twierdzi weterynarz się udał ale skutki uboczne są straszne, serce mi się kraje:( kiedy to minie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czas leczy rany..........
no ale właśnie chyba nie leczy ran bo im dłużej od zabiegu tym gorzej:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×