rodzina, problem, pieniądze :-(

a jeszcze powiem wam, że chciałam ubrać jej dziecko do chrztu w prezencie ale się nie zgodziła:-( powiedziała, że sama wszystko kupi.

nie możesz z nią pogadać i powiedzieć, jak jest? w końcu to siostra, najbliższa rodzina no chyba, ze to taki typ i liczy na rewanż

ja bym jej oddała tę kasę którą dała mojemu dziecku, nawet gdybym się miała zapożyczyć, bo takie historie zostają w głowie i nawet po kilku latach ci wypomni..

macie rację, lepiej będzie jak coś kupię a nie pieniądze dam..chyba będzie lepiej. Wiem o co chodzi w chrzcie dziecka ale prezent dajesz dla dziecka przecież. A tu problem polega na tym, iż siostra postawiła mnie w bardzo kiepskiej sytuacji:-(

właśnie też obawiam się jak tu ktoś napisał,że mi to kiedyś wypomni bo że obgada to jestem niemal pewna:-(

na prawdę wolałabym aby nie dawała tych pieniędzy:-(

Ktos juz napisal wyzej - oddaj siostrze ten 1000 zl, ktory od niej dostlas. Wyjdziesz tak naprawde na 0 i wcale nie bedziesz musiala nic dokladac.... Rozumiem, ze nie masz tak dobrej sytuacji materialnej jak siostra ale w ten sposob realnie nie odejmujesz sobie od ust.

przykro mi, że masz taką siostrę. to już lepiej się zapożycz i kup coś dla świętego spokoju

dokladnie - prezent dajesz dla dziecka. a dziecku akurat pieniadze przez najblizsze 10 lat beda malo potrzebne ;) a kto wie, czy za 10 lat zlotowki w ogole jeszcze beda w obiegu i czy te 400 zlotych bedzie cokolwiek warte pamiatka to pamiatka - mozna trzymac w szufladzie i bedzie, a pieniadze przepadaja

i jestem pewna,że gdybym ja u niej nie była chrzestną w tak krótkim odstępie czasu to tyle by nie dała w prezencie. Nigdy taka hojna nie była dla nikogo.

hojna miało być:-)

szczodra niech będzie bo wiadomy wyraz nie wchodzi, nie wiem dlaczego. poprawnie pisany i przeskakuje:-(

bo kafeteria podejrzewa, ze chciałaś bluzgiem rzucić :)

masz gówniana siostrę, widać, że dla niej liczą się tylko pieniądze i nie dała ci prezentu na chrzciny bezinteresownie! to jest po prostu chore! nie miej wyrzutów sumienia, daj jtylko te 4 stówy i album i nie kupuj chujowego łańcuszka! twoja siostra nie jest warta żadnych prezentów a jak ludzie bedą gadać to pierdol to i uwierz że jak się dowiedza jak dałaś 4 stówy i album to i tak dalaś dużo jak na polskie realia!!!!!

HOJNA? zamiast planowac kupno jakiegos bubla, oddaj siostrze ten tysiąc złotych.

siostra nie jest warta, ale co winny jest maluch??????????????? dla niego coś ma być, nie dla niej. nie dawaj kasy, kup coś, to moja rada

h o j n a

h o j n a, co za badziewne forum.

na przyszłość nie przyjmuj żadnego prezentu który nie jest dany bezinteresownie, takie prezenty są jak kradzież

pisałam przez h i przeskakiwało mi samo:-( jeszcze takich ortografów nie robię:-)

ja zobaczyłam te pieniądze w albumie dopiero wieczorem w domu i byłam w szoku, pewnie jakbym wiedziała wcześniej to bym z nią porozmawiała od razu.

to wyjmij te pieniadze z albumu i przeloz do tego ktory zamierzasz dac - bilans = 0

akurat niemowlę nie wymaga od ludzi drogich prezentów :) drogie prezenty na chrzciny to wymysł rodziców

w sumie mogę jej oddać ten tysiąc ale chyba jednak kupię coś na pamiątkę dla dziecka.

dla mnie to teraz jak z wami pisze to śmieszne, takie oddawanie sobie:-( może coś zrozumie, a jak się obrazi to będzie tylko o niej świadczyć.

ty sobie sama szukasz problemu tam gdzie go nie ma. Tyle się daje na chrzcie w najbliższej rodzinie, a zwłaszcza w sytuacji gdy ja trzymam twoje dziecko do chrztu a potem ty będziesz trzymać moje...I prezent jest też taki sam. Gdybyście wy dali 1000 zł bratu lub siostrze to ile byście się spodziewali dostać od niej? Mniej?

kup dziecku jakiś upominek a jak siostra zacznie się burzyć to jej wytknij że jest materialistką

i jeszcze coś muszę wam powiedzieć. Moja siostra całej rodzinie się pożaliła,że ksiądz z niej zdarł 200zł za zaświadczenie że może zostać chrzestną:-( to dla mnie też było przykre, bo mówiła to przy stole w święta z wyrzutem okropnym.

ale co ma zrozumiec konkretnie? przeciez nic zlego nie zrobila... a Ty przypisujesz jej nie wiadomo jakie zle intencje. Jesli tak bardzo zle sie czujesz z tym "prezentem" to jej go oddaj po prostu..