Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zycie zycie zycie

to co zrobil moj maz zabilo nasze malzenstwo

Polecane posty

I właśnie tak się czuje facet, jak ma w perspektywie żenić się z wcześniej dupczoną przez kogo innego. Nie ciekawie, co? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jo----anna
Jeśli ten facet, który tak się czuje żeniąc się z kobietą, która kochała się już z kimś innym, jest prawiczkiem, to owszem, może się tak czuć, jak autorka. Ale jeśli też sobie używał, to nie sądzisz, że to nie fair?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorka też raczej dziewicą nie była. ;) Dla faceta wolność jest cholernie ważna. I chce coś w zamian mieć - przynajmniej ja i większość mi znanych gości. Facet czuje się lepiej kiedy jest lepszy od innych: ma więcej kasy, większą pałę, przerżnął więcej kobiet (przynajmniej niektórzy), zajebistą żonę, która nikomu wcześniej nie nadstawiała zadu, ew. kilka żon. To nie kwestia sprawiedliwości, to kwestia genów, pamięci gatunkowej. Jeśli jest sobie dwóch gości jeden z, teraz już ex-, dziewicą, drugi z wycieruchem, to, jeśli znają nawzajem swoje sytuacje osobiste (a najczęściej znają w gronie koleżeńskim), to ten drugi zawsze będzie się czuł gorszy. Można sobie wmawiać, można kłamać pannie, ale prawda jest jedna: faceci ciągle się między sobą porównują. I są tacy, co mówią: "pierdolę to wszystko, ja się z nikim nie ścigam" , ale oni z reguły nie mają, ani kasy, ani fajnej kobiety. Choć znam takich co mówili, że nawet z prostytutką, by się ożenili jeśli by kochała. Ciekawe czemu wszyscy byli hiphopowymi łachmaniarzami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zycie zycie zycie
moj maz byl moim pierwszym partnerem seksualnym... i teraz tego cholernie tego zaluje, bo wiem, ze nie warto bylo czekac i wierzyc w jakies glupie idealy:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zycie zycie zycie
teraz widze, ze nie warto bylo... gdybysmy nie byli malzenstwem, to juz dawno bym go zostawila... czasem mysle, ze to malzenstwo bylo najwiekszym bledem mojego zycia...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania123456789
a to chooj:O zostawilabym takiego:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie zazdroszcze:( wiem ze zle ci z tyum i wcale sie nie dziwie:( głuia sytaucja. POmysl, kochasz go? jezeli nie, to nie patrz na to ze sie boisz, czy ze nie masz gdzie isc, zostaw go...wiem łatwo sie mówi, no ale...zadręczysz sie:( a jezeli ci na nim zalezy to spróbuj nie myslec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez kiedys tak robilam
nie czytalam calego topiku, ale jego penis tez byl uzywany i to nawet w tej samej pochwie bylej, a to jakos cie nie oburza? :P wiec penis i wibrator jeden grzyb :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aczi
jeżeli teraz cie nie szanuje to nie będzie i później, życie masz jedno. Chcesz kiedyś być starą nieszczęśliwą babcią, bujać się w fotelu i przeklinać się że nie starczyło ci jednak odwagi przez co zmarnowałaś życie? skoro nie masz i tak pracy to wracaj do rodziców, może jąznajdziesz , w innym mieście? Byłam w podobnej sytuacji, rzuciłam męża bo mnie nie szanował, czułam się nie kochana. Przepłakalam troche czasu, przemęczyłam się, a teraz? wiem ze się opłacało. Poznałam nowego człowieka z którym jestem nieporówynywalnie szczęśliwa. Gdybym została z ex , zmarnowałaby sobie zycie. Tak samo jak ty je zmarnujesz. I nie wibrator mnie szkuje, tylko ten pierścionek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aczi
tyle że ja jeszcze miałam dziecko, i byłam starsza. Ty jesteś w mega komfortowej sytuacji, więc nie wyżalaj sie na forum tylko bierz za swoje zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj sobie z nim spokoj
poki nie macie dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×