Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość beatriicza

Zje.bałam egzamin gimnazjalny

Polecane posty

No faktycznie, bo mi się w głowie nie miesci, ze można byc takim półgłowkiem - jeśli ktoś ocenia ludzi po wykształceniu,to sam jest półgłówkiem.Każdemu sie może zdarzyć.Znam kilka sympatycznych i inteligentnych osób,które nie przeszły.Nie zdały i co z tego? są gorsze z tego powodu? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czasami lepiej nie zdać i później nadrobić braki niż zdać ledwo i potem mieć kłopoty. to taka druga szansa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie oceniam tu kto jest gorszy - ale mowię kim trzeba byc, zeby nie zdac. To jest kosmicznie proste, nawet nic nie trzeba kuc. Jeżlei ktoś nie zdaje i jeszcze drugi raz z rzędu mu grozi niezdanie - to jest najzwyczajniej w świecie debilem. A ty sama mówisz, ze prawdopodobnie kiblowac będziesz i skoro znasz takich ludzi to widac ciągnie swój do swego :D🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nawet nic nie trzeba kuc - wystarczy nie chodzić do szkoły :( no niestety :P no nie wiem,czy ciągnie swój do swego..to są różne osoby,każdy jest inny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak nie chodziłaś do szkoly to nie tak, ze ci nie wyszło, tylko z własnej glupoty i nieróbstwa nie zdałaś. Wytłumaczenie na niezdanie jest tylko wtedy, jeżeli ktoś ma ciężką sytuację z rodzicami czy też jest na coś chory co niemożliwia danej osobie normalne uczestniczenie w lekcjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naturalsss only
ja nie zdalam wlasnie z tego powodu ze czesto mnie nie bylo w szkole... teraz tez kombinowalam , przepisywalam sie i mam powtorke z rozrywki jak to sie mowi :O no ale coz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liceeealisstka17
Ej dziewczyny ja jestem w 1 klasie LO i chyba przesadzacie. Odrazu na wstępie-chodze do dobrego liceum i naprawde ucząc się chociaż troche można mieć niezłe stopnie... Licze na 4,0 tylko ta pieprzona matma i chamska nauczycielka. I pomyślcie,że mamy dodatkowo gorzej,bo najniższa ocena to 0! nie jeden a sprawdziany piszemy na 10 a nie na 5...wszystko obliczane jest procentowo-nie masz 35-nie zdajesz,nie ma litości a nauczyciele naprawde cisną. Ale naprawde wysraczy się troche pouczyć moim zdaniem,bo mieć trzy pały to chyba przesada. A komisy to banał,więc nie wiem jak to zrobiłyście(zrobiłaś)oczywiście Cię nie oceniam ani też nie wymądrzam,powodzenia,trzymam kciuki,żebyś tym razem zdała:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liceeealisstka17
wystarczy*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liceeealisstka17
swoją drogą ten egzamin gimnazjalny dowalili Wam konkretny:P nie wiem czemu tak sądze,może dlatego,że od pewnego czasu wali mnie chemia i fizyka ,bo jestem na rozszerzonym języku i geo ale jakbym dostała taki arkusz jutro w liceum to bym się przeżegnała:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak nie chodziłaś do szkoly to nie tak, ze ci nie wyszło, tylko z własnej glupoty i nieróbstwa nie zdałaś. - toś mnie podsumował :( no wiem,ale nie wyszło mi chodzenie do szkoły :P Wytłumaczenie na niezdanie jest tylko wtedy, jeżeli ktoś ma ciężką sytuację z rodzicami -ja mam zajebiście ciężką z ojcem ale to juz inna "bajka" :O czy też jest na coś chory co niemożliwia danej osobie normalne uczestniczenie w lekcjach. - no to też troche prawda,gdyby nie moja fobia społeczna to bym sie ażtak nie męczyła w szkole i nie bała,więc na pewno bym częściej chodziła a gdyby nie częsciowo ojciec to bym być może nie miała fobii więc to wszystko sie jakoś łączy i gdyby nie to poczucie bezsensu życia i nauki i wagary to bym miała szansę,a tak to mam tyle nieusprawiedliwionych godzin że poprawianie ocen może nie być możliwe ale już,nie usprawiedliwiam się,jestem tępolem i tyle :O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
możesz sobie myśleć i gadać co chcesz to już i tak w tej chwili nic nie zmieni...na przyszły rok szkolny mam lepsze perspektywy,bo tą fobie udało mi sie częsciowo pokonać.I teraz mnie nie obchodzi co myślą inni,ani to,że to jakiś wstyd nie zdać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciągle mam szansę na dobre studia w przyszłości,licze na to,że wróce do formy,bo nauka dotąd przychodziła mi z łatwością :) nie licząc wyjątków typu matematyka,chemia no ale nie każdy ma talent do wszystkiego :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słuchajcie!
rozwiązywałam bardzo duzo testów gimnazjalnych i w porównaniu z tym dzisiejszym to były banalne testy :( A wiecie czemu nam takie gó**o dlai? bo potrzebują uczniów do zawodówki, bo potrzebują ludzi, co będą przacowali fizycznie, a nie pokazywali palcem;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdilla
smutne to jak poziom nauczania spada z każdym rokiem... i smutne jest podejście uczniów do nauki... Później takie osoby będą się rwać na wyższe prywatne uczelnie po papierek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tegoroczna matura też raczej nie będzie prosta, zważywszy że egzamin z matematyki jest obowiązkowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PaniNemesis
Nie martwcie się. Mi też poszło fatalnie. Uczyłam sie środkow stylistycznych itp. A nic z tego nie bylo. ;I Lekcje fizyki moze mialam 4 razy w ciagu 3 lat. Geografia? tak samo. Chemia? Mam nauczycielke która nie potrafi zapanowac nad klasą. ;I

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×