Czy pod piżamą powinno nosić się majtki?

majciochach ! Obłęd . W garniturach śpijcie :D

a co mają garnitury do majtek? co jak macie ciotę to też śpicie bez gaci?

nie zadawaj głupich pytań wredna, bo i ja ci sie zapytam czy do wanny w gaciach chodzisz ?

wiadomo że nie, zresztą jak to się odnosi do mojego pytania? żałosny człowieczek :|

oj tak, jestem strasznie żałosna upierdliwa mendo :P

no i to strasznie :D wiesz dla mnie to Ty możesz sobie nosić gacie nawet cały rok nie zmieniając ich, ja Twojego rowa nie wącham :D ale współczuję chłopakowi :P

ja śpię w bokserkach o rozmiar większych i zmieniam je co 3 noc śluz w moim przypadku wydobywa się dopiero kiedy wstanę i łażę parenaście minut, a że po wstaniu od razu idę do łazienki to żadne zabudzenia nie mają miejsca a dziewczynom, którym po jednej nocy śmierdzi pidżama gorąco współczuję i polecam udać się do ginekologa, bo to nienormalne mi po jednej i drugiej nocy bokserki nadal pachną tylko i wyłącznie płynem do płukania i są czyściutkie jak nie noszone, a po 2 nocy wrzucam je neutralnie pachnące do prania i wieczorem wkładam nowe jestem zadbaną kobietą i nie walę jak żul po jednej nocy- co ile wy się myjecie do cholery, że macie takie problemy?! poza tym skóra musi oddychać, nie od parady pidżamy są luźne i przyduże. a wy gacie-spodenki-pidżama, może jeszcze wsadzicie jeansy i pampersa?;) a w czasie okresu wsadzam tampona i śpię bez niczego;] what is the problem? RADA DLA WSZYSTKICH- myjcie się częściej to nie będziecie musieli codziennie zakładać majtów i kisić w tym gorącu swoich cipek;]

ludzie padną trupem "... hm, higiena jak sie patrzy

haha, no jak ktoś nosi majty ze sztucznych włókien i itp to się wcale nie dziwię że wam cipy śmierdzą jak w nich śpicie :D haha :D

ja tam nosze, inaczej musialabym codziennie miec nowa tzn czysta pizame jak majtki, a tak spie w niej dopokoi jest juz nieswieza, dzwinie tak bez gatkow :P

moim zdaniem nie . serdecznie pozdrawiam i zapro tu http://sonikamalutka.gliteruje.pl super portal !

Hej dziewczyny, a co z nocnymi koszulami, też?

Hej dziewczyny, a co z nocnymi koszulami, też?

ja nie nosze majtek, bo nie spie w pizamie i nie mam rozterek :D

Uśmiałam się - róbcie sobie jak chcecie :D Ja nie noszę majtek pod piżamą (chyba, że w czasie okresu), zresztą i tak zazwyczaj jest ściągana przez partnera zaraz po wejściu do łóżka. Rzadko noszę piżamę. Częściej koszulę nocną, jednak najlepiej mi jest spać nago i dać odpocząć skórze od wszelkich ucisków. Nie mam żadnego smrodu w cipie, bo lubię i umiem się myć, grzybicy też nigdy nie miałam :D Przesadzacie - jak któraś jest w gaciach i leci jej śmierdzący śluz, to cały czas jest przylepiony do was, bo gacie go podtrzymują, więc tym bardziej może śmierdzieć :D Piżamy też można często prać, zresztą mi ani się nie wbija, ani nie brudzi od razu, ani nie śmierdzi po pierwszym użyciu, wtf ?? Może za małe kupujecie? A tak poza tym, jak komu wygodnie dziewczyny, ważne by czuć się komfortowo i higienicznie :)

TROLOLOTROLOLOLOLOLOLOLOLOTROLOLOLOLOLOLOLOLOTROLOLOLOLOLOLOLOLOTROLOLOLOLOLOLOLOLOTROLOLOLOLOLOLOLOLOTROLOLOLOLOLOLOLOLOTROLOLOLOLOLOLOLOLOTROLOLOLOLOLOLOLOLOTROLOLOLOLOLOLOLOLOTROLOLOLOLOLOLOLOLOTROLOLOLOLOLOLOLOLOTROLOLOLOLOLOLOLOLOTROLOLOLOLOLOLOLOLOTROLOLOLOLOLOLOLOLOTROLOLOLOLOLOLOLOLOTROLOLOLO

Piżamy są obleśne, kto w ogóle w tym śpi?? Moi współlokatorzy (para) sypiali w piżamach takich ochydnych ze ściągaczami na nogawkach, okropność. Jakby mój facet sypiał w czymś takim to chyba byśmy seksu nie uprawiali:o

ohydnych oczywiście:)

ja nosze tylko wtedy gdy spodziewam sie okresu, wtedy wkladam gorsze,znoszone majtki

mam kilka par bokserek ktore zawinelam narzeczonemu i w nich spie +majtki + koszulka - stanik:P nago czyli bez majtek spie na ogol po seksie ale wtedy posciel do prania

nie śpię ani w staniku ani w majtkach, chyba, że się wracam zalana, to wtedy śpię (mam zgon w ciuchach):-P ale rzadko mi się to zdarza:O majtki w nocy tylko przy okresie i wtedy jest mi strasznie niekomfortowo:O spodnie od piżamy świeże co 3 dni, a ubrudzę je tylko gdy mam owulację, albo mokry sen:-P

chyba normalne, ze sie nosi majtki, matki zmieniasz codziennie, a pizame nie wiec jak zmieniasz pizame raz na tydzien to bez majtek na pewno smierdzi:o

Ja tam śpię tylko w długiej koszulce za tyłek a cipka goła, a rano nawet nie śmierdzi, a myje rano i wieczorem, a śluz to nie problem. Chyba ze śpię w majtkach ale rzadko, to wtedy śluz zostaje na majtkach, tak samo z piżamą, bo wchodzi mi tyłek i cipke i śluz tez zostaje, nie lubię tak spać, wole w samej koszulce za pupę, polecam :D

Trzeba, najlepiej koronkowe, gdyby w nocy tacie odwiedziń się zachciało.

To zależy czy chce pomacać, a co, swędzi dziurka

Jak chcesz. Ja czasami nosze a czasami nie. A jak mam koszule nocną to zawsze zakładam a jak nie to czasami i jak w piżamce w tym miejscu.. (Tak między nogami są dziurki xDD ) to wtedy też zawsze zakładam xd

Moja pierwsza dziewczyna nosiła zawsze majtki pod piżamę a często w tych majtkach jeszcze wkładkę higieniczną. Kiedyś powąchałem jej spodenki od piżamy i byłem nawet zawiedziony, że żadnego jej zapachu nie mają. Zmieniłem jednak zdanie, kiedy miałem drugą dziewczynę. Ona nie tylko spała w samych spodenkach od piżamy ale jeszcze zakładała piżamę po całym dniu, jeszcze przed myciem się, potem się myła i znów zakładała tę piżamę. Nieraz naprawdę spodenki od piżamy jej śmierdziały tak, że robiło mi się niedobrze. A nawet jeśli nie śmierdziały aż tak, to kiedy uprawialiśmy seks i je jej ściągałem to zawsze też mdło pachniały i powiem szczerze, że miałem w wyniku tego coraz mniejszą ochotę na seks z nią. A tę piżamę to zmieniała chyba nie częściej niż raz na 2 tygodnie. Czasem wszedłem zaraz po niej do łazienki, w której ściągała majtki to normalnie tak mdło śmierdziało i to wcale nie tylko podczas okresu. W innych sprawach też była dość niechlujna, np jak niosła herbatę to zwykle nie zauważała, że kapie na podłogę i nie wycierała podłogi póki jej nie zwróciłem uwagi, to wtedy wielce obrażona to robiła, albo jak jadła to wszędzie kruszyła, nie mówiąc już, że nie dbała w ogóle o meble - często coś poniszczyła, w ogóle była jakaś taka nieuważna, co i raz coś jej wylatywało z rąk, spadało. A kiedy jej zwracałem uwagę na to, że właśnie coś rozlewa, kruszy albo niszczy to miała pretensje do mnie i oczywiście twierdziła, że ja mam ją za jakąś brudaskę a wcale nie jest brudaską. Ale chyba jednak była... Więc zdecydowanie wolę, żeby dziewczyna dbała o higienę i lepiej żeby już nic jej nie było czuć niż jak ma śmierdzieć!

upp

Pod pidżamką nic nie nosimy, jeśli mamy chorą muszelkę to możemy założyć jakieś majciochy ale ogólnie nie nosi się żadnej bielizny. Piczka musi oddychać. a ten cwelas co niucha spodenki to niech poniucha swoje gacie jak mu w kroku jadą nieświeżym kroczem a na odbycie nieumytym sroczem.

Wyobraź sobie, że slipki zmieniam codziennie choć jak czasem wąchałem to niewiele jakiegokolwiek zapachu na nich było, bo po każdym robieniu siku wycieram penisa papierem toaletowym (co jest chyba wielką rzadkością, bo będąc przy pisuarach nigdy nie widziałem żeby jakikolwiek inny mężczyzna tak robił - zawsze tylko "otrzepują" a po każdym robieniu kupy wchodzę pod prysznic i myję o***t mydłem. Spodenki od piżamy też wącham w celu sprawdzenia czy nadają się do prania ale ponieważ zachowuję higienę tak jak opisywałem powyżej a dodatkowo codziennie wieczorem biorę prysznic, to spodenki od piżamy naprawdę nieprędko zaczynają mieć jakikolwiek zapach. I co?