7 miesiac razem a on juz mnie nie pragnie, tak jak kazdy facet zreszta

On Cię nie pragnie w Twojej głowie i Ty mu wysyłasz takie sygnały, że on po prostu stopuje się wewnętrznie. Otwórz się na niego. Pomyśl Sobie co mi szkodzi, ufaj mu bo przecież doputy nie zawiódł Twojego zaufania więc nie obciążaj się myślami o przeszłości. Tamtego już nie ma jest tylko ten obecny...

Nie ma innej jesteś Ty, to z Tobą jest, przy Tobie się budzi i zasypia Przyklad mego bylego faceta... Nie bylo innej ale marzyl o kims tylko nie o mnie. W koncu ja znalazl...Budzil sie przy mnie, zasypial.Szczegolnie chetnie zasypial ,unikal seksu. Bylam z nim 11 miesiecy! Tyle czasu udawac? A potem pod koniec to juz mnie zdradzal

Piszecie, że ktoś albo nam się podoba albo nie ale autorka wyraźnie napisała że jest w związku siedem miesięcy.

Wiem ze exa juz nie ma ale obecny zachowuje sie identycznie jak ex...Dlatego boje sie i mam opory przed zmiana czegokolwiek. Najchetniej biernie poddalabym sie uplywowi czasu..niech bedzie co ma byc

Jeżeli zdradzał więc czegoś szukał czego mu nie dawałas. Może przyjmujesz bardziej bierną "pozycje" w łóżku. Może powinnas czasami sama zainicjowac soptkanie w sypialni. Nie na zasadzie "ubrania się w ładne ciuszki" ale pujśc dalej. I rozgrzac go do czerwoności. Skoro facet się z Tobą wiąże wiedz widzocznie masz czego poszukuje jeżeli coś się psuje to sygnał że czegoś jest za mało a byc może czegoś za dużo. Postaraj się ograniczyc "dąsy" a więcej daj z siebie w swerze seksu.

w sferze seksu nie jestem kloda ale dasam sie czesto i glownie o bzdury....Dzisiaj jestem zdystansowana do niego,rozmawiam z nim jak z kolega z pracy,nie flirtuje, nie potrafie sie przemoc. Kiedys uwielbialam kokietowac a teraz mam wrazenie ze robie z siebie idotke. Nie mam ochoty na seks z nim teraz i moze to potrwac troche czasu. Nie chce jednak aby poczul ze go karze..

Twoje słowa wcale nie muszą byc potwierdzone w jego zachowaniu. Nie jesteś obiektywna podejmując próby porównania go do ek partnera. Sama możesz wyszukiwac takich zachowań bądź z góry zachowywac się w sposób w którym to Ty oddalasz się od niego a jego zachowanie jest tylko odpowiedzią.

Masz odpowiedź na Swoje pytania... Przeczytaj to co napisałaś wyżej. Dla faceta to jest kara. Tylko on niewie za co... I biąrąc Twoją os. za przykład co on sobie biedny może myślec? Że Ci się znudził, że kogoś masz, albo jest to kwestią czasu...

i co z tego ze jest 7 miesiecy, a bo to malo razy ludzie wiaza sie ze soba mimo braku pozadania? po tym co opisujesz to twoje zachowanie jednak tez pewnie ma wplyw oko mroku - pójść a nie pujść, dopóty a nie doputy :O :O :O

Przykro mi.Ja wierzę w to coś,bo jestem ładna,ale nie piękność,a wszyscy za mną latają od 13 roku życia,no i chcą tylko jednego.Ale naprawdę możliwe że to tylko twoja psychika,po zawodzie poprzednim,nie zniechęcaj się,idź do lekarza,sądzę że warto

Chetnie bym mnu powiedziala czemu nie mam ochoty na seks ani flirt.Jednbym prostym zdaniem" czuje ze mnie nie pragniesz" ale nie powiem tak.

Mimo mojej dyslekcji inteligencji mi nie brakuję. Żeby tylko ludzie mieli taki problem jak błedne pisanie... tego forum by niebyło.

To jest Twoją odpowiedzią? Niechcesz się z nim kochac bo czujesz, że Cię nie pragnie? Niechowaj się w kąt. Zbierz się na otwartośc dzisiaj i poczujesz jak Cię pragnie. Tylko potem zdaj relacje :-) Nie możesz tak się zamykac, ods,owac go od siebie, seperowac... To jest w Tobie nie w nim.

nie było :O taa, dysleksja.. dzis kazdy ma dysleksje... ciekawa epidemia :O

no skoro jestes taka chora to sie naucz przynajmniej pisac poprawnie nazwe swojej choroby! ZENADA!

Mam juz troche lat więc nie zamierzam zaśmiecac topiku autorki wymieniac uwag z Tobą. Mam gdzies to czy mi wierzysz czy nie i odwrotnie zapewne też wiec zrób pauze...

dzisiaj tego nie sprawde ale w weekend jak bedzie to z pewnoscia...

no prosze, stara a glupia

Powdzenie. Trzymam kciuki. Wierze, że Ci się uda i uleczy Twoje serduszko i nadszarpnięte ego. Pamiętaj, że przeszłośc jest za Tobą od Ciebie zależy jak postąpisz i jak Ci się teraz ułoży, uwierz w Siebie a sen się spłni.

"Mimo mojej dyslekcji inteligencji mi nie brakuję." Sie zastanawiam czy ci inteligencji nie brakuje, ale wierzę że masz bardzo wysokie iq co najmniej 200, tylko szkoda że te twoje porady są z dupy :) na mnie to by za huj nie podziałało. ja uważam że kobieta oprócz wyglądu musi mieć w sobie to coś. może facet jest z nią od 7 miesięcy bo mu się po prostu tak trafiła, a między czasie szuka innej

może facet jest z nią od 7 miesięcy bo mu się po prostu tak trafiła, a między czasie szuka innej-tego tez nie wykluczam

Jesteś okrutnym frajerem jeżeli od początku nie chciałeś udzielic pomocy autorce trzeba było tu nie wchodzic. Prawda boli. Bo na każde durne Twe pytanie miałam mądrą odp. Pozdrawiam. Spisz się z Panią z góry, nawet się nie znacie a łączy Was nienawiśc do innych (mnie w tym wypadku) co ogólnie mi schlebia :-)

Przestań temu Panu z góry niechodzi o Ciebie tylko o mnie a Ty przypadkiem zostałaś ofiara wyładowanie jego flustracji... Nie bierz do głowy. W miłości nie ma przypadków.

"Jesteś okrutnym frajerem jeżeli od początku nie chciałeś udzielic pomocy autorce trzeba było tu nie wchodzic. Prawda boli. Bo na każde durne Twe pytanie miałam mądrą odp. Pozdrawiam. Spisz się z Panią z góry, nawet się nie znacie a łączy Was nienawiśc do innych (mnie w tym wypadku) co ogólnie mi schlebia " właśnie miałaś głupie odpowiedzi, które w praktyce nie działają. naczytać się jakiś gównianych, oderwanych od rzeczywistości teoretyków każdy może, autorka też. ona potrzebuje porady która zadziała. ja opisałem jak to wygląda z punktu widzenia faceta, więc moje zdanie jest sto razy ważniejsze niż twoje i twoja teoretyczna książkowa wiedza opracowana przez idiotów których celem był tytuł profesorski z psychologii :)

faktycznie infantylne jakby z taniego pisma dla durnych bab :-) A Tobi autorko napisz ze pożądania nie wskrzesisz ani chodzeniem w szlafroku ani kolorowymi paznokciami, to się rodzi w głowie i nie masz na to duzgo wpływu

Skąd ta pewnośc, że owym idiotą o którym wspominasz nie jesteś właśnie Ty? Przecież to Ty Sam imasz się w SAMOTNE wieczory pisania na DAMSKIM forum. Można wnioskowac, że sam jesteś o ciut skrzywionej psychice. Prawdziwy mężczyzna czyta forum biznesowe, piłkarski czy inne...

Cóż za mądre rady kobiecie która szuka pomocy... Teraz to już robi się chore. Tysiąc pomarańczy i te dwie osoby tylko z pod innej nazyw. Mówie Wam powinniście się zapoznac tyle podobieństw w każdej swerze bo i nienawiśc i postrzeganie otoczki związku... Powodzenie

flustracja, buahahahahhaa naprawde tak trudno zainstalowac sobie mozille albo inna przegladarke ktora bedzie ci poprawiala takie zenujace bledy? albo nauczyc sie na pamiec najczesciej uzywanych slow jak "pójsć" ? zalosne, naprawde zalosne a do tego plytka jestes myslac ze facet powinien czytac tylko fora biznesowe czy sportowe, rozumiem ze kobieta za to takich for juz nie moze, bo jest niekobieca? sztywny podzial co wypada facetowi a co kobiecie...

Dobranoc i zwolennikom i przeciwnikom mądrości wykształconym :-) Ps. Mam tylko nadzieję, że Droga autorka nie weźmie sobie waszej paplaniny do serca...

"Skąd ta pewnośc, że owym idiotą o którym wspominasz nie jesteś właśnie Ty? Przecież to Ty Sam imasz się w SAMOTNE wieczory pisania na DAMSKIM forum. Można wnioskowac, że sam jesteś o ciut skrzywionej psychice. Prawdziwy mężczyzna czyta forum biznesowe, piłkarski czy inne..." ty na pewno jesteś idiotką :) i pewnie nie masz faceta, bo gdybyś miała to nie dawałabyś durnych porad które gdzieś tam czytałaś w jakiejś głupiej książce. Nie jestem skrzywiony na psychice. mam maila na o2 i nie raz tu zajrzę, czasami żeby się pośmiać, czasami żeby czegoś się dowiedzieć o kobietach, o ich sposobie myślenia. tutaj rozmawia się o sprawach damsko-męskich więc jestem stroną w sprawie :) Czytam fora piłkarskie i motoryzacyjne, ale lubię się czegoś dowiedzieć o kobietach jak to facet :)