Przygarne kotka!!!!!

Przygarnę małego kotka. Jestem ze Śląska. Proszę o zdjęcia i opis kociaka na maila Paulamail@poczta.fm

:) to bardzo miło z Twojej strony cieszę się i mam nadzieję, ze też będziesz miała uciechę z tego kotka :) a on zyska dobry domek...

Chcę wypełnic pustkę jaka pozostała po moim maluszku który był bardzo chory i trzeba go było uspać...... ;(

no to bardzo przykre... ale fajnie, że pomyślałaś, żeby sobie nowego szkrabka sprawić pomoże to i jemu i Tobie :) ja mam dwie kociorki, starą i dwuletnia już prawie także w razie pytań, zapraszam, ew. na gg (w stopce)

Najlepiej zwróć się do TOZ w twoim mieście - tu raczej nikt ci nie pomoże, a jeszcze usłyszysz złośliwe komentarze.

maly kotek to fajny ale pozniej to szkodnik - rano bedzie cie budził o 4 rano , i sikał na fotel -drapał i gryzł

Właśnie mały kotek to szkodnik:) Ja mam ośmioletniego - można go przekładać z konta z kont, bo on by tylko spał do późna i jadł, no i się przytulał:p Im większy kot, tym mniejszy problem. Mam jeszcze dwuletnią kotkę:o Ja nie wiem, skąd ona czerpie tyle energii:o

weź sie człowieku ogarnij i nie pleć bzdur

koty są spox

http://pedaluj.pl/jedzie-moniula01 małe kotki sa swietne :) http://ja.tu.tylko.wrzucam.wrzuta.pl/film/583aUax7VaI/kotek_kichnal

lubię koty tylko trochę za długo się gotują :(

nieprawda że mały czy duży kotek to szkodnik, ja miałam już kilka kotów i to zależy od wychowania choć jak wiadomo każdy zwierzak ma swój charakterek i to własnie jest w nim najkochańsze :) Chce ofiarowac takiemu maluszkowi moja miłość :) Wiem wiem najlepiej po schroniskach szukać, ale pomyslałam że może ktoś z forumowiczów ma akurat maleństwa do oddania, więc postanowiłam napisać.

jestem wegetarianką podszywaczu - masz pecha ;)

Mojemu wielkiemu kocurowi siedmiokilogramowemu nie che się już być szkodnikiem:p

to faktycznie olbrzymek z tej kici Twojej :)