środki przeciwbólowe dla kota???

Zastanawiam się, czy są jakieś środki przeciwbólowe dla kota? Które mogę kupić bez recepty i nie zrobią jej krzywdy?Bolą ją dziąsła i to bardzo. chciałabym jej ulżyć. Chcę poddać ja operacji laserowego wypalania nadziąślaków (kotka ma plazmocytarne zapalenie dziąsełek :-()...ale operacja najwcześniej w czerwcu (brak kasy)...a kot mi cierpi...weterynarz bierze kupę kasy...może da się jej ulżyć jakimiś środkami domowymi albo przeciwbólami, które jej nie zaszkodzą? zimne mleczko znieczula, ale nie można mu go podawać w nieskończoność...ech...nie wiem co począć, żal mi koteczki bardzo :-(

Metamizol i/lub aspiryna. Jakie dawki sama sie dowiedz, jak nie wiesz jak to sie nie zabieraj za leczenie kota.

dziękuję za porady. Oczywiście zanim nie sprawdzę wszystkiego tysiąc razy, to niczego jej nie podam...ostatnia rzecz jaka mogłabym zrobić, to jej zaszkodzić...

Aspiryna jest kwasna , ibuprofen gorzki. Dobrowolnie to tego nie zje. Rozpuszczasz 1/4 tabletki w wodzie i podajesz strzykawka. Jeszcze zalezy od kota :P

Wiem, że można podać pół pyralginy.

moze zapytaj w aptece o masc na dziasla? tez znieczuli, wiem ze sa takie dla ludzi ktorzy nosza aparat. jesli chodzi o leki to przeczytaj ile tabletek jest dla doroslego ile dla dziecka i wykalkuluj ile dla kota, biorac pod uwage ze jest duzo mniejszy. tabletke pokrusz i daj do jedzenia, najlepiej jakiegos tunczyka lub cos takiego zeby kot zjadl z apetytem i nie poczul. a nie mozesz pojsc do veta tylko po tabletki dla kota? chyba nie skasuje za wizyte. ew polecam strone animalia.pl tam jest duzo informacji od vetow i kociarzy, moze cos znajdziesz.

do wora i do jeziora to neutralizuje wszelkie bóle :P

Pol to chyba dla psa :o i to na pewno nie yorka. Pyralgina=metamizol :o Wiesz gdzie dzwoni ale nie wiesz w ktorym kosciele.

czopki doodbytnicze :P

"tylko po tabletki dla kota? " Nie ma czegos takiego jak tabletki DLA kota.

kotka już miała podawane leki strzykawką i miała tabletki do łykania...źle to znosi, ale jakoś znosi...mogę powalczyć. Chcę, żeby tak jej nie bolało. To ma być na przetrwanie (dotrwanie) do operacji...która zresztą też ma być bardzo bolesna...jestem załamana...to mój kolejny kot z problemami zdrowotnymi...wszystkie kotki, które miałam przygarnęłam...jedna miała chłoniaka, druga straszne zapalenie płuc (ale wyszła z tego), a teraz to...choroba nieuleczalna, ale można starać się przedłużyć życie i poprawić jakoś życia...bardzo chce, aby była szczęśliwa...jest śliczną koteczką syberyjską i bardzo kochaną...

Swoja droga masc dla zabkujacych dzieci to dobry pomysl.

Kazio -15 latek -to dotyczy Ciebiehttps://www.youtube.com/watch?v=6_ti-E3g5JU

Aspiryna , paracetamol , są trujące dla kotów , na pyralginę wiele kotów jest uczulonych.

według mnie lepiej samemu nie bawić się w doktora, tylko trzeba po prostu się poradzić weterynarza, ja wszystkie choroby kota dokładnie omawiam z weterynarzem z http://www.wetjaneczek.pl/ we Wrocławiu

nie dawaj kotu ibupromu ani aspiryny nawet jefna tabletka moze mu zniszczyc watrobe koty nie rmetabolizuja paracetamu