niezapomniana impreza

Posłuchajcie, co przydarzyło mi się na imprezce tydzień temu. Losowaliśmy różne zadania do wykonania i jedna dziewczyna wylosowała francuski pocałunek z dowolnie wybraną osobą przez pół minuty. I wybrała mnie, a ona miała prawie 30 lat! Nie znaliśmy się przed imprezą. Usiadła mi na kolanach, włączyli stoper i zaczęliśmy. To było niezapomniane, podniecające przeżycie. Całowałem się ze świeżo poznaną dziewczyną o wyglądzie super laski. Pocałunek był niezwykły, głęboki, namiętny. Nigdy tego nie zapomnę

Wszystko było piękne do chwili, kiedy poczułem, że moje podbrzusze ugniata coś twardego. Przerażony spojrzałem w dół i ujrzałem, że pod krawędź spódnicy siedzącej na mych kolanach kobiety chowa się pośpiesznym ruchem wielki, obrzezany kutas!

Dawaj jej namiary.

o co wam chodzi? zazdrościcie? Na imprezach różne rzeczy się zdarzają, nie zawsze tak ekscytujące, dlatego postanowiłem o tym napisać. A co do jej ubioru, to miała na sobie czarne obcisłe dźinsy, a nie żadną spódnicę. Głupie komentarze zachowaj dla siebie.

Stary, skąd ta agresja. Qrwa, jacy ludzie są nerwowi ! Od dawna marzy mi sie panna z kutasem, szukam od dawna takiej. Wyluzuj koleś.