Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nie wiem co o tym mysleć

Mój Przyjaciel

Polecane posty

Gość Nie wiem co o tym mysleć

Znamy sie juz jakis czas. Zawsze jest dla mnie miły, chętnie mi pomaga, gadamy godzinami, świetnie sie czuje w jego towarzystwie. To bardzo madry i zaradny mezczyzna. Oboje mamy rodziny - nie szukamy zwiazku na boku. Problem w tym,że dostaje od niego kwiaty, nie pozwala za siebie płacić. jest naprawde czarujacy. Problem w tym, że ja - boje się - że on może czuc cos więcej. Bo przeciez który mezczyzna przynosi kwiaty i nic nie chce. Zapewne do czegos dazy. mam racje? Kurde, nie chciałabym go stracić, bo to swietny przyjaciel. Naprawde wiele mi pomaga i nic nie chce ( przynajmniej na razie ). Moge zakładać, że on jest miły...Ale czy to nie bedzie naiwnośc. Jak to widzicie. Doradzcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natchniony
taki przyjaciel to prawdziwy skarb po co szukasz drugiego dna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem co o tym mysleć
Nie chciałabym nikogo zranic ( jego zony napewno i swojego męża ). poza tym - znam zycie. Hmmm... te kwiaty mówi że zawsze będzie miał mnie w sercu. To piekne. Znam go tak długo i zawsze taki do mnie był... Tak tylko pytam...o zdanie. W dzisiejszych czasach takich facetów chyba już nie ma, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W dzisiejszych czasach takich facetów chyba już nie ma, prawda?" w dzisiejszych czasach nie ma takich układów ;) watpliwosci autorki mówia same za siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem co o tym mysleć
Czyli jednak miałam racje...dziekuje za odp. Rozmawiałam z nim i oboje wiemy,że gdyby nas nasze połówki zobaczyły, to ... dramat. Czuje sie z tym źle. To prawda. Nie istnieje przyjażń damsko - męska...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc ziuta, zalozyliscie moze sobie jakas szklarnie ostatnio? bo heniek wciaz przynosi mi kwiaty" :D:D:D:D dobre :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem co o tym mysleć
na razie pytam....Fajni jesteście...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem co o tym mysleć
dobra, to co mam zrobić. Nie odzywac sie, zniknąć... Jak to rozegrac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra, to co mam zrobić. Nie odzywac sie, zniknąć... Jak to rozegrac? to proste, musisz otwarcie powiedziec temu kolesiowi, ze nie masz zamiaru robic niczego za plecami swojego meza, wiec jesli on nie chce bys opowiedziala te historie jego zonie to niech wstrzyma swoje konie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem co o tym mysleć
zawsze szczery - nie jest tak jak myslisz. ta przyjażń opiera sie na mailach, rozmowach tel. kilku spotkaniach w publicznym miejscu w srodku dnia. Nic szczególnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jest tak jak myslisz. ta przyjażń opiera sie na mailach, rozmowach tel. kilku spotkaniach w publicznym miejscu w srodku dnia. Nic szczególnego. moja droga ZAWSZE jest tak jak mysle :-) bo jesli byloby inaczej to - skad twoj tekst: Rozmawiałam z nim i oboje wiemy,że gdyby nas nasze połówki zobaczyły, to ... dramat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem co o tym mysleć
Widzisz ( zawsze szczery ) - on to wie,że nic nie będzie. I odpowiedział mi tak: wole miec z ciebie przyjaciółke na sto lat niz kobiete na kilka nocy. To chyba wyjasnia wszystko - tak mysle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odpowiedział mi tak: wole miec z ciebie przyjaciółke na sto lat niz kobiete na kilka nocy. To chyba wyjasnia wszystko - tak mysle oczywiscie - doskonala sciema posluchaj uwaznie, nie chce cie atakowac, musisz jednak zrozumiec, ze skoro oboje ukrywacie cos przed swoimi malzonkami to znaczy, ze oboje wiecie, ze to co robicie nie jest fair, nad czym tu sie zastanawiac dluzej? on NIE MOZE BYC twoim przyjacielem, w dowolnym tego slowa znaczeniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem co o tym mysleć
Przepraszam, ja tez dziwnie poczułabym sie gdybym zobaczyła meza z koleżanką na miłej rozmowie. Nikt przeciez nie jest naiwny! Według mnie to dziwne,że mozna sie tak zachowywać do innej kobiety i nic nie chciec prócz przyjaźni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem co o tym mysleć
dzieki serdeczne za Wasze opinie. Wiem, co mam zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Według mnie to dziwne,że mozna sie tak zachowywać do innej kobiety i nic nie chciec prócz przyjaźni. nie zastanawiaj sie nad tym tylko poloz temu kres i juz, wszak nie zmuszal cie ani do rozmow ani spotkan ani do odbierania kwiatow, koniec, null, zero, nada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety mi się wydaje, że ten Twój przyjaciel kocha się w Tobie a Ty to doskonale wyczuwasz, kochasz swojeog męża ale jets Ci dobrze kiedys spotykasz się z tmy Przyjacielem, nie robicie (niby) nic złego chociaż wiesz, że Twój mąż na pewno byłby zazdrosny i pewnie zabronilby Wam sie spotykać i dlatego to ukrywasz bo tego nie chcesz.... "Przyjaźń" damsko-męska, jeśli istnieje to TYLKO w relacji brat-siostra. Jesli OBYDWIE osoby sa dla siebie rodzeństewm lub tak się traktują (czyli wspólne wygłupy, rozmowy, żrozumienie ale NIE dawanie kwiatow, czule gesty i 'coś' w podtekscie, np. chemia) to mozna zakładać, że jest coś takieog jak taka przyjaźń. Niestety dość rzadko (o ile w ogóle pomiędzy obcymi osobami), dlatego jest to takie niebezpieczne, nigdy nie ma się pewności, czy ta druga osoba po prostu skrycie nie kocha... A to już jest trudny związek i często trzeba go po prostu jakoś urwac albo uciąć pewne sprawy, by nie zaszło coś za daleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a kto decyduje o tym, że temat jest zakończony? Zrobiłeś się zamozwańczym Panem i Władcą tego forum i rozporządzasz w temacie decydowania o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieprawdziwa z
zawsze szczery kto ma dzis na imie ziuta hm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a kto decyduje o tym, że temat jest zakończony? odrobina inteligencji, gdybys ja posiadala, podpowiedzialaby ci nastepujacy wpis autorki: 14:17 [zgłoś do usunięcia] Nie wiem co o tym mysleć dzieki serdeczne za Wasze opinie. Wiem, co mam zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieprawdziwa z
chcialam polemizowac i to byl jedyny element mozliwy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×