Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość korolina

problem ...

Polecane posty

Gość korolina

Mam cudownego faceta z ktorym jest mi naprawde dobrze ale z moim orgazmem bywa kiepsko, on bardzo się tym przejmuję że nie jest mi wystarczająco dobrze - wiem że orgazmu trzeba nauczyć się przeżywać itd. ale Sam problem jednak nie wynika z tego gdy się kochamy zdarzylo mi się kilka orgazmow (powiedzmy umiarkowanych) natomiast gdy on pieści miejsca intymne językiem lub rękami doświadczam bardzo intensywnego i silnego uczucia czegos (nie wiem czy mozna to nazwać orgazmem) w każdym razie to jest na tyle intensywne uczucie ( ale przyjemne) że nigdy nie mogę "wytrzymać" do końca i każe przestać partnerowi, chciala bym "zobaczyc co będzie na końcu tego" ale to jest silniejsze ode mnie i poprostu musze przerwać pieszczoty. Zaczynam myśleć że jestem jakaś dziwna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimkaanimka12
na koncu "tego" bedzie wlasnie orgazm. nigdy nie robilas sobie sama dobrze czy co??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość korolina
robiłam ale na tak intensywne uczucie żadko trafiam gdy robie to sama nie odczuwam w ten sposob tego. ale nie chodzi o nazwe i sposob tylko o to jak mam się przelamac żeby "dotrwać do końca" bo w tym tkwi problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet23
też chciałbym poznać odpowiedź na to pytanie ponieważ moja dziewczyna też ma takie coś i zawsze jak próbuje na "siłe" ja przytrzymać i popieścić do końca do się śmieje i wyrywa bo nie może wytrzymać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość korolina
już się balam że tylko ja tak mam. wiem że mój facet tez próbowal na siłe i wiem że bardzo by chicał żebym nie przeszkadzala ale nie potrafie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet23
my mamy kajdanki myślałem żeby przypiąć ją do łóżka rękoma i nogami i nic nie mówiąc zacząć robić minetnke na siłe do końca wtedy by mi się nie wyrwała:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Villy
Po pieszczotach musi Cię zerżnąć aż zapomnisz jak się nazywasz.To będzie odlot zwany orgazmem.Póki masz kontrolę nad sobą to nie to.I nie jesteś dziwna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość korolina
też sposób ... tylko kwestia tego jak ona to odbierze... Mo facet przywiązał mnie do łóżka ale po którymś z kolei "przestań" odpuścił. Ale może ktos ma jakieś mniej brutalne ;P pomysły jak z tym sobie poradzić ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość korolina
nie lubie nie mieć kontroli. Po za tym puki ja sie bede bronic to on bedzie odpuszczal a nie potrafie sie nie bronić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet23
No właśnie moja kobieta na pewno tak samo by kazała mi przestać i bym też bym odpuścił:D ale z tym sekse po pieszczotach to faktycznie coś jest bo jak my tak robimy to mojej dziewczynie też się podoba:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Villy
I w tym problem,że nie wiesz o czym piszę.Jeśli odlatujesz na maksa to nie masz kontroli nad sobą.Albo nie ufasz partnerowi albo nie potrafisz jeszcze odpowiednio wyluzować. Przyjdzie czas i odlot to zrozumiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×