pytanie do samotnych

Agnieszko to tak jak z osoba zasadnicza. A ja taka jestem:P

Ja jestem bardzo zasadnicza i odpowiedzialna w pracy. To może mnie rozumiesz Blanko. A czym Ty się zajmujesz?

Blanka Zet - dzięki za słowa otuchy. Wiem, że to było lepsze niż życie z obcym człowiekiem. Jak się wygadam to szybciej wrócę do normalności:-) Wam to mówię, bo w realu nie zwierzałam się. Smutno mi tylko, bo marzę od dziecka, by mieć prawdziwy dom - z kochającym mężem, tupotem małych nóżek - jak pisał non lans, z ciepłem, bezpieczeństwem.

dlatego sie Ciebie Haniu zapytałem bo miałem podobny troszke przypadek. MOja ex ukochana twierdziła że zerwała zaręczyny, też oddała ponoć pierścionek ale nadal mieszkała w chacie jej ex narzeczonego gdyu ten pracował za granicą, jeździła z noim do jego rodziny na imprezy rodzinne, on nigdy nie odwołał ślubu ani sali na wesele, potem mnie Ona spławiła a tydzień temu wzięli ślub. Czy ja byłemm w jakimś podłym trójkąciku?

no proszę - to jest nas kilka samotnych zasadniczych osób. Kolejna cecha do towarzystwa dla szczerości, która odstrasza drugie połówki.

a ja durnie naiwny wierzyłem że to domykanie niedomnkniętych spraw

non lans-trochę to zawiłe,co napisałeś,ale...jeśli tak było, to stałeś się ofiarą jakiegoś przekrętu, hm...trójkątem też można to nazwać.

wybaczcie, ale dla mnie miłość zawsze była biało-czarna, albo była, albo nie, a nie że pojawioa sie i znika i znowu pojawia

non lans - grała na dwa fornty? Ja tak nie potrafię. Co do ślubu - nie było czego odwoływać. Oglądaliśmy kilka sal, zdecydował się Jaśnie Pan na termin, a przed rezerwacją był zmęczony, musiał zrobić to, tamto i jeszcze coś. No i stwierdził, że sala poczeka (a terminy są 1.5 roku na przód). Już wiem, dlaczego nie chciał, byśmy mówili chociaż rodzicom o zamiarze zaślubin...

Masz rację - albo się kogoś kocha, albo nie. Nie ma opcji trochę, chyba, nie wiem.

tak non lans-racja-albo się kocha, albo nie. Ty miałeś pecha, smutne,ze człowiek brutalnie nagle prawdę dostrzega.

tylko chciałem poznać opinie innych ludzi na ten temat a starałem sie go w miare obiektywnie przdstawić, bo sam już nie wiem co o tym sądzić

Nie wiem Haniu, jak Ty,ale ja się zaśmiałam, patrząc na nasze odp. *** A teraz muszę Was pożegnać. Bardzo miło mi się rozmawiało, choć wirtualnie. Dodałam do ulubionych, więc zajrzę tu. DOBRANOC!!!

jak była ze mną to twierdziła że z ex są tylko przyjaciółmi, ale czy za przyjaciół sie wychodzi za mąż??????

brutalne to, ale zabawiła się Twoim kosztem. oszukała.

cóz za jednomyślność jestem pod wrażeniem

Agnieszko ja aktualnie wychowuje synka:D

non lans - jest idealnie, jak kobieta wychodzi za przyjaciela. IDEALNIE. Bo mają solidną podstawę - dużo mięsa na gulasz:-)

Śmieję się z tego mięsa:-D Ale ze mnie wariatka:-D Non lans - logicznie na to patrząc - nie chciałbyś, by twoja życiowa partnerka byłą jednocześnie Twoim przyjacielem? Pewnie btyś chciał. Twoja ex to sobie zapewniła.

Mogę pocieszyć Cię tym,że ja zerwałam kilka dni temu zaręczyny... ślub miał byc za nieco ponad 4miesiące...teraz odwołany...jest majówka,a ja siedzę sama , w obcym mieście , u prawie obcych ludzi...zostawiona na lodzie...

hmmmmm, tak masz racje ale co innego przyjaciel na dobre i złe a co innego przyjaciel-kumpel, takiej opcji nie brałem pod uwage

Rybko, a co się stało? i co to za obcy ludzie?

rybka, to czemu przyjmowałaś zaręczyny a teraz sie rypło?

non lans hmmmmm, tak masz racje ale co innego przyjaciel na dobre i złe a co innego przyjaciel-kumpel, takiej opcji nie brałem pod uwage - z tych dwóch wyszłabym za tego na dobre i złe. Już zaraz, bezzastanawiania się.

Rybka na pewno z kazdym dniem bedzie Ci lepiej:)

Dajcie spokoj... Slub i malzenstwo to mocno przereklamowana sprawa:P

tak jest - podpisuję się pod słowami Blanki Zet. na początku pewnie ciężko, bo strata, ból, ale wszystko to po to, by było lepiej.

Ja bym tak nie rozpaczala;)

00:45 [zgłoś do usunięcia] Blanka Zet Rybka na pewno z kazdym dniem bedzie Ci lepiej 00:45 [zgłoś do usunięcia] Blanka Zet Dajcie spokoj... Slub i malzenstwo to mocno przereklamowana sprawa --można wysłać dwie wiadomości w jednej minucie???????

A no mozna. Czasami to sie udaje jak widac.