pytanie do samotnych

zawsze chciałam mieć wysokiego chłopa i zawsze miałam niskich:(

Możecie mnie tu zlinczować, trudno,ale ja nie uznaję niskich facetów. Facet to od 175 w górę.No tak już mam i nic na to nie poradzę. Może rzeczywiście to wynika z faktu,ze sama jestem mała...

ej laski, ale co Wy tak na wygląd patrzycie, poorypało WAS?

hanyska no to jak to...? Bo ja nie czaje tego... Podobaja Ci sie wysocy a bylas z niskimi?????????????? To tak na zasadzie "z braku laku i kit dobry"? Nooo nieee...

żadnego linczu nie będzie a mnie nie kręca łysi i już:(

słonecznego patrolu sie naoglądałyście??? Macie nad łózkiem plakat Davida Hasselhoofa, czy jak?

Grzesiek no błagam!!! Jakie piękne??? Mówisz tak, bo masz te swoje 188 i górujesz nad innymi! A ja to nawet głowę zadzieram wśród dzieciaków w klasie. Ja tam tylko 164 cm...hm,ale z obcasami to i ponad 170 bywa! ;-)

Balnak no musze ci rozczarowac zadne mój chłop nie był kitem!!!!! po prostu co innego było w nich piękne i tyle!!!! wzrost schodził na drugi plan!

altereg zgadzam sie z Toba!:D Mi tez podobali sie tylko wysocy i tez uwazam ze maly to nie facet:P Jakos tak z dzieckiem mi sie bardziej kojarzy... Albo chlopcem z gimnazjum. Dlaczego od razu zlinczowac? Kazdy ma prawo lubiec to co mu sie podoba... I ma do tego swiete prawo. Grzechu no jeszcze powiedz mi, ze wyglad nie jest wazny...

164 jak na kobiete to nie jest mało, serio

non lans jasne dla ciebie pwenie wygląd w ogóle nie jest ważny jak tak sie na nas oburzasz!!!! a ja w to nie wierze cos musi się nam podobać bo nie będzie z tego chleba!

No teraz to się na Grześka oburzyłam. Nie tylko wygląd się liczy to fakt.Jednak jest ważny i nie zamierzam się wypierać,że zwracam i na to uwagę. Aha, a nad łóżkiem to mam akwarelę z jakimś portem i Hasselfofa tam ni ma!! Inne go bożka też, ha.

mbz, sorry ale nie jako kryterium dyskwalifikujące

Ja mam 170cm:D

no pewnie ze 164 jest ok dla kobitki!

Aga, dla mnie facet zaczyna się od 188 cm... Mój brat ma 186 i to za mało... Zawsze się "kochałam" w takich powyżej 190cm, żeby czuć się malutka i bezbronna. Blanka, po Pumach nie biegam, typowo sportowe rzeczy (bluze, plecak) noszę na urlopie, bo wtedy wędruję. Przeważnie zagladam do GoSportu. A na codzień... bluzki koszulowe tudzież tuniki... w sklepach nie za drogich:-) Dżinsy z reserved lub orsaya, czyli taniocha. A Ty?

ja tez mam 170

No tak, pocieszcie mnie jeszcze!Choć jakoś mam te 164 i zyję, są obcasy i da radę! Tylko,że co ja poradzę,ze mam wzięcie tylko u takich 170 cm i im się wydaje,że przy mnie to wysocy są??? Porazka.

ale ja sie na Was nie oburzyłem, po prosytu kiedyś miałem okazje poznać ałkiem wiele ludzie i twierdze, że nie ma ludzi całkiem brzydkich albo całkiem pięknych

Grzechu, ze niby jak spotykasz jakas kobiete to nie patrzysz czy jest ladna czy jest pasztetem????????????? I zaczniesz podrywac jakis pasztet tak?????????? Sory, ale naiwna to ja nie jestem:D Pierwsze wrazenie to wyglad. Choc u mnie z moim slubnym bylo odwrotnie, ale to tylko dlatego ze poznalismy przez telefon. Ale spelnil moje wymagania co do wygladu, wysoki brunet. Wieczorowa pora he he;)

ehh zycie a ja jakoś zawsze podobałam się niskim:(

ja mam 166cm.

kiedyś miałem taką kumpelę, brzydka jak noc, po prostu wyglądała jak szwedzki krasnal, ale miała takie zajefajne wnętrze że szok, naprawdę bogata duchem i z dobrym sercem

obiecałam sobie ze pójdę dzisiaj wcześnie spać trzymta sie do zaklikania:)

Blanka, to widzę, ze gustujemy w takich samych facetach - wysokich brunetach:-)

wygląd tylko przyciąga, ale to charakter zatrzymuje

Prawda jest taka,ze piekno jest mocno względne,ale i tak kazdy ma jakieś własnie upodobania. No choćby ten wzrost czy łysi, jak u hanyski.

kiedyś miałem taką kumpelę, brzydka jak noc, po prostu wyglądała jak szwedzki krasnal, ale miała takie zajefajne wnętrze że szok, naprawdę bogata duchem i z dobrym sercem - no ale była tylko kumpelą...

non lans no jasne ze sa tacy ludzie: nieladni ale bardzo fajni. Tylko, ze nie mow mi, ze z taka brzydka to bys zabajerowal cos... No blagam Cie...

Śwetnie powiedziane Grzechu!