Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość samotnaANIAbardzo

pytanie do samotnych

Polecane posty

Gość Blanka Zet
Ehhhh musze przestac bo zaczynam rozmyslac a tak nie moze byc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanyska
tu nie ma żadych księzniczek tylko kobitki z krwi i kości więc potrzbujemy codziennych zachowań a nie jakiś kwiatków i innych czekoladków:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanyska
Haniu bezcenne!!! zgadzam się!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albo laseczki co się zachwycają prezsencikami od swoich kochaniutkich panów, hmmmmm czy oni kochają swoje akobiety w całości, czy tylko ich piczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hanyska - a czekoladki to juz w ogóle strata pieniędzy... lepiej kasę wydać nawet na wspólny wypad do... zoo:-) bo na kino nie wystarczy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blanka Zet
No coz, ja zniszczylam kilkaset zdjec naszych, a te na ktorych on jest sam oddalam mu. Ale do dzis mam bo zostawilam sobie zegarek z grawerka daty naszej pierwszej randki. Nie uwazam, zeby to byla uciecha na chwile lecz na baaardzo dlugo. Jakos nie moglam go wyrzucic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanyska
ehhhh no prezenty są miłe ale byleby nie za często bo czy to nie jest uzupełnianie jakiś innych barków w relacjach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albo laseczki co się zachwycają prezsencikami od swoich kochaniutkich panów, hmmmmm czy oni kochają swoje akobiety w całości, czy tylko ich piczki - nie bardzo rozumiem... czy prezent oznacza wykupienie "zgody" na seks?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyklejenie ucha do ulubionego kubka jest bezcenne prawie jak z reklamy kart kredytowych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanyska
Hanuś a poza tym czekoladki w tyłek idą;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blanka Zet
Dal mi go na pierwsza rocznice. Non lansie nie popadajmy w przesade. Czyli kazdy facet ktory raz na jakis czas daje chociazby elegancki zegarek z grawerka jest choojem? I widzi tylko jak to okresliles piczke swojej kobiety? Wedlug mnie to lekka przesada, i conajmniej dziwne podejscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie nie, tylko że prezent oznacza niby jakąś tam wielką miłość, co laski mdleją i myślą sobie nie wiadomo co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanyska
to powiedzenie moim z dniem na trwałe weszło w realny świat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanyska
non lans no bo pustaki to są:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blanka Zet
Jedynie moge sie zgodzic z taka teoria, ze gdy tak dostaje sie czesto prezenty to w pewnym momencie to powszednieje i juz tak nie ciesza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanyska
mnie akurat już nie:P ale kiedyś szły oj szły aż wyszły na każdym centymetrze mego cielska:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie nie, tylko że prezent oznacza niby jakąś tam wielką miłość, co laski mdleją i myślą sobie nie wiadomo co - czyżbyś pisał z własnych doświadczeń? Najlepsze "prezenty", jakie kiedykolwiek dostałam od mężczyzn (jakichkolwiek) to wyjazd w fajne miejsce, zaplanowanie zwiedzania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ej blanka ja nie mówią o zegarkach czy innych sentymentalnych prezentach danych od serca, tylko o pustych laskach które kolesie wykorzysują za przysłowiowy bukiet, a laska sobie obiecuje nie wiadomo jaką wielką miłośc , a koleś .......... hmmmmm gucio, na 1 kwiatek, na 2 kwiatek, na 3 ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blanka Zet
Ale zapachnialo mi tu troche hipokryzja... Nikt mi nie powie , ze kobieta lub facet jest choojem lub debilka bo ucieszyla sie z prezentu z jakiejs okazji od osoby z ktora jest. Nie mam tu na mysli jakichs omdlen z tego powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blanka Zet
I ze Wy byscie sie nie cieszyly dostajac od faceta w pierwsza rocznice np. elegancki zegarek z wygrawerowana data Waszej pierszej randki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blanka Zet
Wedlug mnie rzadko ktory facet pamieta date pierwszej randki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanyska
Blanka nie popadajmy w sakrajności troszke roumie non lansa bo wiele takich pustaków jest ale generalizowanie to nie jest dobra rzecz choć tak ludziom łatwiej w szczególności jeżlei osoba tak sama sie do takiej grupy nie zalicza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanyska
no miłej i taki rooooomantyczne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blanka Zet
No wezcie nie przesadzajcie. Ja dostawalam kwiaty raz na jakis czas, ale nie naokraglo i bylismy ze soba ladnych pare lat. Nie mozna generalizowac. Non lans opisuje tutaj jakis mechanizm dziwny-facet daje kwiatki a panna podjarana bo moze sie pochwalic swoim psiapsiolkom "ojej on mi daje kwiaty!!!!!!!!"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×