Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość

Rzucilam palenie! Pomocy!!! cz 2

Polecane posty

witam u mnie dzis pochmuro brzydka pogoda, chce słoneczka , lato i urlop najlepiej :):):) Życze miłego dnia , pachnącego niech świeci słoneczko bo wtedy jakoś tak milej jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry kochani :) wlasnie czytam ta ksiazke - szybki sposob na rzucenie palenia . :) wlasnie trwa 4 dzien BP. co prawda posilkuje sie tabexem..ale zaczynam zauwazac skutki uboczne leku.. nie moge spac..to juz druga noc z rzedu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie wszystkich. Pachniemy nie palimy. Linoletka dobrze ci idzie, trzymam za ciebie kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Wszystkich serdecznie i miło.Linoletka jesteś wspaniała,miło przeczytać,że dajesz radę BP. moje gratulacje. Martwię się o Żabkę.Dlaczego nie odzywa się do nas? A kto nas będzie zapisywał i informował o dniach BP? Pozdrawiam Wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też się dziwię, idzie się żabka podziewa jej ostatni wpis 5 maja i do dziś cisza:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajjlawju
linoletka , ja też od 3 dni na tabexie jadę , ostatnią fajkę wypaliłam o godzinie 12 i nie zamierzam kupić dzisiaj jeśli do wieczora nie kupię to będzie sukcesior :) jak radzić sobie na początku ? co z łapkami zrobić ? a jak nerwy ? normalnie strach się bać ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko ajjlawiu trzymaj się w tym postanowieniu, a będziesz pachnąca :-D trzymam za ciebie kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak sobie radzic... moze ktos bardziej kompetentny sie wypowie. mi sie pierwszy dzien udalo bo mialam bardzo duze zawirowania osobiste ktore mi tak zaprzataly glowe ze juz na mysli o nie paleniu nie starczylo miejsca. w ciekziej chwili pic wode niegazowana, poczytac forum , pisac, pogadac z kims zyczliwym kto nas wspiera. ja potem zajelam sie sprzataniem praniem robieniem rzeczy ktore odkladalam... dzis znowu bylam na obiedzie z moimi palaczami..juz mnie nie czestują :) tabex pomaga naszje silnej woli :) bo ona to podstawa.. biore go 6 dzien i od dwoch dni mam wielkie problemy z zasypianiem. juz druga noc ..zasypiam po godzinie 4...musze zmniejszyc dawkowanie i ograniczyc wieczorne tabletki. dzis pierwszy dzien korekcji. mam nadzieje ze juz sie wyspie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję za odpowiedz :) linoletka ja takich problemów nie mam .. puchy u Was , deszcz pada i nikogo ni ma ? od 12 papierocha nie wzięłam do gęby a mam ochotę jak nie powiem co i kto ( jak dziwka na seks) ;);D porównanie opisuje właśnie moją ciągotę , sorki jeśli kogoś uraziłam ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) heh trzymaj sie dzielnie :) ja juz mam koncowke 4 dnia !!! zobacz sobie strone www.jabluszkowo.pl , oczytaj opinie :) ja juz nie mam takiej az ogromnej ciagoty niedoopanowania a daje slowo ze weekend mialam bardzo ciezki emocjonalnie, wiele problemow w zyciu osobistym. I nie zapalilam!!! jest tez taki programik smokerscalc :) wpisaujesz odpowiednie dane a on ci liczy czas jaki dokladnie uplynal od ostatniego papierosa ile kasy zaoszczedzilas , ile czasu zaoszczedzilas nie palac itp w zaleznosc ot twojej motywacji mozna sie podbudowac . Nie pal :) kaska zostanie na cos innego ,poza tym cera z kazdym porankiem jest jakby lepsza. ale wiecie co na mnie jeszcze podzialalo, ze moj mezczyzna powiedzial mi ze jak mnie caluje to czuje rozkladajaca sie nikotyne................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Postarajcie się dziewczyny, bo to dla waszego zdrowia i dla waszych portfeli. Trzymam za was kciuki. Ja wiem, że ręka, w której trzmało się papierosa teraz przeszkadza, ale cóż, trzeba zmienić nawyki. Trzymam za was kciuki. Pamiętajcie trzeba zachować spokój. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grzesławie dziękuję i Tobie Linoletko :) Kochana piszesz już jakbyś co najmniej z pół roku nie pociągała tego szajsu ;) , aby i mi tak dobrze było jak Tobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć załoga 🖐️ Fajnie ze nie palicie i że wam tak dobrze idzie To cieszy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od 12 papierocha nie wzięłam do gęby a mam ochotę jak nie powiem co i kto ( jak dzi**a na seks) ;D" hahahahahaha ajlawju jakie porównanie :D NO niestety na poczatku tak jest :) Ale jesli to przejdziesz tzn ten poczatkowy okres, to poźniej może byc juz tylko lepiej.Trzymam za ciebie kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień doberek 🖐️ melduję , że po faje wczoraj do sklepu nie wdepłam i nie mam szlugasów , trochę mnie to wkurza bo z rękoma nie ma co zrobić :) w pracy luzik bo robota jest , gorzej w domu i kuchni , gdzie się paliło ..niestety omijać jej nie mogę bo samo nic się cholera nie chce zrobić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry :) rozpoczynam 5 dzień BP :) juz wiem dlaczwgo dnie noce mialam problemy ze spaniem, to nie przez tabex, pelnia ksiezyca byla , a na mnie o dziwo to dziala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo z rękoma nie ma co zrobić " ajjlawiu proponuję chwycić za jabłko,gruszkę albo za kierownice od roweru :) Mnie to pomogło :) ewentualnie podgryzaj marchewkę albo słone paluszki Musisz po prostu zmienić nawyki i przyzwyczajenia To z czasem minie i gwarantuje ci że poźniej już o tych dłoniach nie będziesz myslała Tak jest tylko na poczatku Grześ 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem, że mamy w załodze lunatyka:-D może zasłoń okno, to może pomoże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ wiecie co kochani....czytajac linoletke i ajjlawju przypomniałam swoje pierwsze dni BP i, wiecie co Wam powiem??? Moze mnie tu zlinczujecie, ale to były fajne czasy.... coś się działo, walczyłam każdą godzinę o BP, sprzątałam, prałam i cieszyłam się,że pachnę, że mam czysto w domu, bez dymu. To był jednak fajny czas, fascynacja pierwszymi dniami bez papierosa....też ciężkie to były dni, męczyło mnie, zarwane noce....ale ta euforia- bezcennna! Brakuje mi adrenaliny chyba:P Pozdrawiam:) Ja mam super pogode, ciepełko....trzymam kciuki za Was, pamietajcie,że zbliża sie lato i oby było dla Was BP:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak ja jestem swiadoma tej adrenaliny i tego nadzwyczajnego zainteresowania i zaangazowania w rzucanie palenia. nie moge sie jovik doczekac czasu w ktorym wszystko bedzie juz takie normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jovik dlaczego mamy ciebie zlinczowac? ja też wspominam ta adrenalinę czy uda mi sie czy jednak polegnę? Mnie podobało sie najbardziej odliczanie to pierwsz godzina bez fajki,pierwszy wieczór,pierwszy dzien ... wytrzymałem już 3 dni ( duzo mi pomogliscie:D) pierwszy tydzien,pierwszy miesiac ... to był tez dla mnie fajny okres a teraz ? wpadłem chyba w rutynę :P ALE NIE PALĘ i to jest piekne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlepiej byloby skasowac cala pamiec o paleniu.. ja wiem ze to taki moj poczatkowy szal... ze ten temat teraz obecnyjest prawie w kazdej konwersacji z najblizszymi znajomymi... domyslam sie ze moze to sie robic juz nudne.. mam nadzieje ze z czasem bede coraz mniej odczuwac potrzebe myslenia o tym ze nie pale :) oj co za pogoda.. ni to cieplo ni to zimno..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Linoletko na tym topiku rzucanie palenia i konsekwencje wynikające z tego nie są nudne, a wręcz potrzebne, choćby dla ciebie, byś się mogła na tym forum wykrzyczeć, by ch było lżej na duszy:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam .......nadal nie palę to już drugi miesiąc. Jest mi z tym bardzo dobrze ,nie pociągają mnie już papierosy , nie przeszkadza jak ktoś pali, jestem spokojna i zadowolona ,że ja nie palę i chyba nawet dumna , że potrafiłam zakończyć ten niechlubny rozdział z "dymkiem" mojego życia. Mam natomiast inny problem, już nie z chęcią zapalenia ale ze swoim zdrowiem. Otóż puchną mi bardzo stopy w kostkach ,mam zawroty głowy,szczególnie wieczorem. Nigdy wcześniej nie miałam takich problemów. Zrobiłam podstawowe badania ....wszystkie są dobre. Lekarz przepisał mi tylko Venoruton Forte i Tialorid Jem bardzo ostrożnie i dietetycznie ponieważ całe życie dorosłe musiałam uważać na "wagę". Nie jem w ogóle słodyczy,cukru ,mięsa pieczonego ,pieczywa...etc. Sól tylko tyle ile w potrawach które ewentualnie spożywam. Więc niewiele bo moja dieta to przede wszystkim opiera się na warzywach. Proszę..... może Ktoś miał taki problem . Proszę by napisał jak sobie z tym radzić? Jak długo może trwać taka sytuacja? Bardzo serdecznie pozdrawiam Wszystkich Canavessa Przestałam palić 10 kwietnia 2011roku I jest mi z tym bardzo dobrze !!!!!!!!!!! Zaoszczędziłam około 400zł Zbieram pieniądze które wydawałam na papierosy. I bardzo mnie to cieszy jak widzę , że tak szybko "rośnie " moje osobiste "konto"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość burzyński
osobom samotnym (zarówno paniom, jak i panom), które mają problem z uwodzeniem, nie potrafią sobie znaleźć partnera polecam kursy uwodzenia w Wyższej Szkole Uwodzenia, Wywierania Wpływu i Rozwoju Wewnętrznego. We mnie bardzo wiele się zmieniło od czasu kursu, mam zupełnie inne podejście do kobiet. Stałem się bardziej pewny siebie i otwarty w kontaktach z kobietami. Naprawdę warto skorzystać www.wyzszaszkolauwodzenia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozdrawiam wszystkich bez wyjatku i nie palimy kochani,mi wczoraj minelo 8888888888888888 miesiecy wazna tylko jedna 8ale tak sie ciesze i super ze Wy tez jestescieBP taki topik jest potrzebny bo my nawzajem zrozumiemy sie najlepiej. sa momenty ze cos mi znowu mysli kraza wokol tego smroda jednak mysle wygrac z tym. fajnie ze jestescie:):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×