@gusia 0 Napisano Styczeń 17, 2012 To teraz druga kawa:) U mnie śnieg topnieje,więc tylko wczoraj,przez chwilkę było zimowo. Niesamowicie mnie cieszy to,że tak wielu się dołączyło do życia BP:) Jakoś mi tak sennie,obiad się gotuje,a ja zabieram się do rozbierania choinki i ozdób. pa,pa ps.lubię takie nasze imprezki,ostatnio u Grzesława;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nie paląca Napisano Styczeń 17, 2012 Witam i pozdrawiam Wszystkich walczących, kolejny dzień BP. Miłego wieczoru Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zlosliwiec 0 Napisano Styczeń 17, 2012 pozdrawiam wszystkich wieczorowo wszystkim dziewczynkom a chłopakom zabka jak możesz to się odezwij hej!! hej !! my nie palimy my pachniemy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sadny dzien 0 Napisano Styczeń 17, 2012 m@rtuni@--------e tam bola,przyzwyczaisz sie :) no a ja wlasnie ide na steperek pozadnie sie zmeczyc,odstresowac :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Regres 0 Napisano Styczeń 18, 2012 ale śpiochy :P Wstawać !!! Wczoraj ogladałem pewien film w domu I powiem wam że wywarł na mnie duze wrazenie Okładka raczej mnie nie zacheciła ale jednak spróbowałem i powiem wam że dawno nie ogladałem tak dobrego polskiego filmu Opowiedziec sie nie da,trzeba go obejrzec :) Film Maciej Slesickiego tego od Tato i Sary a film nosi tytuł "3 minuty 21.37 " Polecam wam z całego serca kobiety na pewno na nim stracą chusteczki higieniczne ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
@gusia 0 Napisano Styczeń 18, 2012 Hej. Ja już się melduję,oczywiście BP:) Regres Z chęcią oglądnę film:)chociaż wybieram komedie,albo bajki dla dzieci;),unikam dramatów. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mikikun Napisano Styczeń 18, 2012 kupcie kudzu root to wam przestanie sie chciec palici zapomnicie o paleniu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nikus2530 0 Napisano Styczeń 18, 2012 Ludzie jak wam sie to udaje. Probowałam juz kilka razy i zawsze poległam, jestem chyba do niczego. Co gorsza łapię sie na tym że palę coraz więcej.:-( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość m@rtuni@ Napisano Styczeń 18, 2012 Witam BP {kwiat] O !!!! jakoś mnie dzisiaj nosi :-(((( Myśl o śmierdzielu łazi za mną od samego rana, już 2 melisy wypiłam i staram się jakoś zapanować nadtym g..nem. Tylko myśl o czerwonym dywanie trzyma mnie w postanowieniu. U mnie za oknem pada(mazowieckie) i jest biało Jak długo jeszcze będzie mnie molestował ten śmierdziel? Dobra, już się nie mazgaję, naskarżyłam się do Was i idę zaparzyć kolejną meliskę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
@gusia 0 Napisano Styczeń 18, 2012 Martunia A gdzie masz się mazgaić.Lepiej trochę pomarudzić tu,a potem strzepać z siebie złe emocje i z uśmiechem przeżyć dzień:D:D:D Czytaj topik i zobacz jak ciężko innym też było,a ile smutku,żalu do siebie,gdy nie udało się. Może spacer pozwoli Ci zapomnieć o śmierdzielu?albo pachnąca kąpiel,a przedtem porządny wysiłek na stepperze? Ja zaraz idę znowu na spacer z moją psiną:) Wcześniej świeciło u mnie słoneczko,śnieg pozostał tylko na trawie i polach,a tak jest błotko. Wczoraj coś tam oglądałam i kobieta paliła papierosa,nic mnie to nie ruszało,byłam bardzo z siebie dumna,że żyję znakomicie BP,chociaż serduszko we mnie zadrgało,gdy ta babka wspomniała coś o małej przyjemności,tylko,że ja mam już inne,a przy okazji,zdrowe przyjemności. Zmienił się u mnie system wartości. Nikus może Tabex? Mi udało się wczoraj pobiegać i to bez żadnej zadyszki:)widzę zdecydowaną poprawę mojej kondycji:D *Żabko,odezwij się* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Regres 0 Napisano Styczeń 18, 2012 Ludzie jak wam sie to udaje. Probowałam juz kilka razy i zawsze poległam, jestem chyba do niczego." Nikus podstawowa zasada to CHCIEĆ RZUCIĆ połaczona z dietą i samo determinacją przyniesie oczekiwane efekty Nie ma nic bez pracy Trochę wysiłku trzeba w to włożyć ale gwarantuje ci że po jakims czasie przestaniesz pragnac nikotyny Ja po 2,5 roku nawet nie mysle o papierosie :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość m@rtuni@ Napisano Styczeń 18, 2012 Dziękuję Agusiu za słowa otuchy i wsparcia, już troche lepiej :-))) Kolejna melisa i czytanie topiku - daje efekty (fajnie, że jest gdzie wpaść i pogadać) Regres pisze, że po 2,5 roku nie ma ciągot.... Wiem, wiem, że to musi potrwać, tylko czasami nachodzi mnie taka beznadziejna determinacja, że 2,5 miesiąca nie palę - a jeszcze czasami zdarza się, że bym sobie zakurzuła. Co prawda, to prawda to mija i wszystko jest ok. Ale to trudny okres :-(((. Tak sobie myślę, że okres mało sprzyjający (może?), wiosną to prędzej na spacer się wyjdzie, więcej nowalijek do podjadania, a i tak ogólnie to teraz taki okres depresyjny jakiś... Ale co tam, śmierdziuch poszedł sobie......precz, nie rozklejamy się i dalej pachniemy i wszystko powraca do normy. Trzymajcie się ciepło, wpadnę potem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nie paląca Napisano Styczeń 18, 2012 Witajcie, mnie wczoraj tak chciało się zapalić, ale pomyśałam o tym forum i walczę dalej. Wiem, że 1 papieros spowodowałby, że zaczęłabym palenie znów. Nie chcę znów przechodzić tego stresu związanego z eliminacją nikotynowego potwora :) Grzeslaw jesteś LIDEREM i przykładem, że można rzucić, gdy się tylko chce. Nic dodać, nic ująć. Trzymam kciuki za walczących, za siebie też. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nie paląca Napisano Styczeń 18, 2012 Witajcie, kolejny dzień BP. Są dni lepsze i gorsze, wczoraj miałam wielką ochotę na zapalenie papierosa....tyle, że wiem, że jak zapalę teraz, zacznę palić znów. Musimy się trzymać i nie poddawać, tak jak Grzeslaw---LIDER na tym forum. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nie paląca Napisano Styczeń 18, 2012 Witam, walczymy każdego dnia i nie poddajemy się, tak jak LIDER tego forum --Grzeslaw. Miłego dnia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mart@ Napisano Styczeń 18, 2012 Podczytuje Was po cichu ale nie byłam w stanie do tej pory rzucić palenia. Tylko w ciązy nie paliłam. Palę 11 lat, od pół do paczki dziennie. to zależy od okoliczności. nigdy w mieszkaniu, nigdy przy rodzicach, dziecku... To zawsze było moje usprawiedliwienie, bo przecież nie palę dużo, prawda? Zbieram sie od 2 miesięcy z rzuceniem, ale jakoś tak nigdy nie jest ten dzień. Dzisiaj przez przypadek weszłam na forum ludzi chorych na raka i przeżyłam szok. Młodzi ludzie po dwadzieścia parę lat są chorzy na nowotwór płuc. Szok i raz jeszcze szok, a ja zawsze myślałam , że mnie to nie dotyczy w końcu mam tylko 28 lat. Całe długie lata palenia jeszcze przede mną. I tak wypaliłam dzisiaj ostatniego z paczki a kolejną wyrzuciłam całą do kosza. Ja mam dla kogo żyć. Może jutro gdy wstanę rano nie będzie mnie pobolewało gardło. Ten artykuł to był prawdziwy szok dla mnie, cała jeszcze się dygoczę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KAMILWWW 0 Napisano Styczeń 18, 2012 MART@ JAK MOZESZ WRZUC LINK DO TEGO ARTYKULU Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość tak znamy Napisano Styczeń 18, 2012 I kazdy ma dla kogo żyć,bo żyje się dla siebie:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zlosliwiec 0 Napisano Styczeń 18, 2012 siemka wszystkim :D Mart@ słuszna decyzja mile jesteś tu widziana :D witamy Cię w naszym pachnącym gronie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nie paląca Napisano Styczeń 18, 2012 Witam, miałam problem z netem, pisałam, kasowało mi się, a jak sie okazało ostatecznie 3 razy napisane to samo. Sorry za te nudne powtórki, ale nie było śladu, że cokolwiek tu napisałam i tak też myślałam, aż teraz zobaczyłam te wpisy. DOBRANOC Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość m@rtuni@ Napisano Styczeń 19, 2012 Witam wszystkich pachnąco Witaj mart@ B.słuszna decycja, szkoda zdrowia i pieniędzy, trzymamy za Ciebie kciuki. Wpadaj i melduj się codziennie, jak pozostali. U mnie dzisiaj jak narazie nastrój znacznie lepszy :-)))) Ta cholera (papieros) wczoraj to mi dał popalić, a raczej chciał żebym go zapaliła. Przetrzymałam go - ale ile mnie to nerw kosztowało, to ho ho. Ale dałam radę :-)))))))))). Pachnąca kąpiel, morze popijanej melisy, spacer i udało się, odczepił się. Zastosowałam wszystkie techniki, które mi polecaliście. Zapraszam na kawkę, herbatkę, u mnie pochmurno i nie przyjemnie. Sadny - melduję, że depczę @gusia - dziękuję za rady, wczoraj b. mi pomogłaś żabka - gdzieś wykicała?, proszę tu trochę wpaść i pokumkać Wpadnę później Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mamuska44 0 Napisano Styczeń 19, 2012 Witam Was kochani serdecznie i nadal pachnąco. Mart@ , ja rzuciłam już na STAŁE te śmierdziele gdy mój brat umierał na raka płuc. Jest to straszne. Ci ludzie umierają w cierpieniach, ja to widziałam. Więc porzućcie to gówno raz na zawsze. Miłego dnia dla całej mojej pachnącej załogi, która podtrzymywała mnie na duchu i w wierze , że kiedyś będę wolna od tego cholernego ziela. Trzymajcie się ciepło. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Regres 0 Napisano Styczeń 19, 2012 mamuśka zioło palisz? :P hihihi Nie ujmując nic Grzesławowi to jednak uwazam że liderem tutaj jest Złosliwiec ;) Zreszta to niewazne kto ile nie pali Najwazniejsze jest to że NIE PALI !!! załoga Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jovik 0 Napisano Styczeń 19, 2012 Regres:D Heheee...ziołko, ziołko,:P Już widze mamuske, jak jara jonta:P Nie gniewaj się mamuśka44:) Pozdrawiam Was wszystkich. Złosliwiec żabka- do raportu. Palisz czy nie- melduj się:) Dla reszty załogi- Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
xx444 0 Napisano Styczeń 19, 2012 Witam Was kochani bardzo cieplo i serdecznie.Regres ja też myślę podobnie.Nie ważne jak długo kto nie pali.Każdy dzień należy do zwycięstwa i zasługuje na uznanie.Przecież nie chodzi ,żeby się chwalić ,ale wzajemnie wspierać.Tak swoją drogą naszego Drogiego Złośliwca Weterana podziwiam i dziekuję,że nas wspierał; mimo długiego stażu BP. nadal to czyni.DZIEKUJĘ CI BARDZO.Moi drodzy pozdrawiam Was Wszyskich bardzo serdecznie,a naszym Świeżynkom życzę wytrwałości powodzenia w pachnącym życiu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nie paląca Napisano Styczeń 19, 2012 Witam, kolejny dzień BP. Miłego dnia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mario-came back...:) Napisano Styczeń 19, 2012 Witam..... Walka trwa.....4-ty dzien bez fajki......bez gumy...bez proszka...bez kitu !!!! pozdro wszystkim...... NIE JARAC MI TAM !!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
żabka :) 0 Napisano Styczeń 19, 2012 Witajcie Ja nadal nie palę :) Nie palę już 140 dni (+ 14g17m11s). Ilość niewypalonych papierosów: 4217. Będę żyć dłużej o 32 dni (+ 05g16m26s)! Zaoszczędzone pieniądze: 2277,64 zł! Niestety ostatnio podupadłam na zdrowiu i nie bardzo mam siły pomagać innym w trwaniu BP Mam nadzieję że zrozumiecie:) Jak tylko bedzie lepiej na pewno się odezwę Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mart@ Napisano Styczeń 19, 2012 Hej. melduję, że nie palę. Niestety nie podam linku do tego forum, ale wystarczy wpisać w wyszukiwarkę hasło rak+papierosy+historię chorych. Uwierzcie mi, że nic do tej pory tak na mnie nie podziałało. A dzisiaj wygląda to tak, że czuję się super, zero ochoty na dymek, tylko czasem ssie w żoładku jakby sie jeść chciało, ale to nic. Jak narazie zero ochoty i oby tak zostało. Ale wczoraj obiecałam sobie, że nigdy więcej i mam zamiar dotrzymać słowa. Czego i Wam wszystkim życzę. P.S. Narazie nawet nie mam apetytu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mart@ Napisano Styczeń 19, 2012 A i jeszcze dzisiaj ogólny humor mam ok, ale jak cośm nie pasuje to wydzieram sie na kolegów i koleżanki w pracy. To są takie nie kontrolowane wybuchy, bo za chwilkę przechodzi. dziwne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach