ile stron pracy magisterskiej?

60, 100? ile pisaliście?

O ile dobrze pamietam to 65, oceniajaca dala 5, promotor 3, bo skurczybyk wiedzial, ze prace pisalem przez tydzien :o

dokładnie 207

Ja swoją piszę niewiele dłużej :)

Ja właśnie jestem w trakcie i mam 56 stron. Planuję jeszcze około 6 :)

O, to moze pobijesz "moj rekord" :) btw. do obrony uczylem sie 3 godziny i bylem najmniej zestresowany ze wszystkich :D

to gdzie Wy studiujecie, ze 60 magisterki macie?? ja na licencjacie miałam ponad 120... hmm

zalezy jaki temat, nie na kazdy da sie napisać 200 stron. ja mam o kontraktach menedżerskich i mam naciagane 80. chcialam wiecej ale zwyczajnie nie mam co juz pisać. jakbym pisala o umowie zlecenie mialabym max 50.

Nie liczy sie ilosc, ale jakosc ;) btw. prace mag., lic. to taka glupota, ze w PL moze to byc tylko praktykowane ;) 80% mojej pracy to bylo przepisywanie ksiazek, ustaw, 20% to wklad wlasny :D

ale badania też trochę str zajmują... u mnie by to nie przeszło:( a teraz się męczę z tym

ja mam lepiej bo 95% mam przepisane z ksiazek, w moim temacie zwyczajnie w swiecie nie da sie nic nowego, wlasnego. zgadzam sie ze w pracy badawnczej mozna zaszalec. moj promotor twierdzi ze wystarczy dobry cytacik i przypisik i bedzie git. ma chłop zdrowe podejscie do zycia.

Mnie informowali o tym, że liczy się wyczerpanie i rzeczowe omówienie tematu, a nie wywody na 300 stron, ale co kto lubi :)

Mam na szczęście wygodnego konkretnego promotora. Wszystko skraca i wyrzuca. Mój pracodawca mógłby taki być. Rekordu nie pobije, bo już tydzień piszę i jeszcze trochę dni mi zostało, ale za to mam już 90 stron i ubije dziadka, jak mi wyrzuci chociaż 1 stronę. Po intensywnym pisaniu 17 godzin na dobę mogę być nieobliczalna... Chcę już spać jak człowiek.

napisz tyle stron aby dokładnie objaśnić zagadnienie. Pamiętaj o tym ze objętości pracy dodaje spis treści, literatura, podziękowania i załączniki. A jak pytasz ile masz stron napisać i Ci wszyscy tutaj mądrzy doradzacze piszą ile powinna mieć praca to uważam ze polska nauka marnieje produkując nieudaczników magistrów......ehhhh a w głowach szambo i zero wiedzy o inteligencji nie wspomnę

Nie tak ostro. Obroń pracę, która ma 15 stron :)

moja praca na studiach podyplomowych miała 15 stron plus te wszystkie załaczniki i spisy tresci itd i broniłam ją 2 godziny. Obroniłam na 6 na renomowanej technicznej uczelni.

2 godziny, łomatko, to Ty pewnie mialas karabiny maszynowe? ;)

w matematyce ponoc prace maja po kilkanascie stron :D

A ja obronie pracę, która będzie miała spis niedoszłej treści :)

tak oni atakowali a ja broniłam.........

To pewnie miecze ala Star Wars ;)

acha i polecam spis tresci oraz wstęp pisać na samym końcu tz jak się już napisze pracę

Chciałam tylko porównać, a tutaj się zawsze musi zaplątać wywód ideologiczny. Ech...

Hehe :) Ja to sobie inaczej wyobrażam: ja i moja praca w jednym narożniku, promotor w drugim i nie mogę mu pozwolić zbliżyć się do mojej pracy. Muszę ją obronić!

Pi86 Ty nikomu nie pozwalasz sie do siebie zblizyc ;)

ja spis tresci napisalam na poczatku-bo to byl moj konspekt. Studiuje dziennie na UJ,promotor mi powiedzial,ze max to 80 stron,mam 15:P na razie