dlaczego mam awizo w skrzynce a listonosz nie przyniosl poczty do drzwi???

to skandal. caly dzien wczoraj bylam w domu. czekam na wazna przesylke i co? znajduje dzisiaj w skrzynce awizo! teraz musze dymac na poczte, rewelacja!!!

To poczta wczoraj pracowała? Pierwsze słyszę :P Trzeba ruszyć leniwą dupę z domu i dymać na pocztę, nie ma zmiłuj :P

nie wazne czy pracowala czy nie! siedzialam caly tydzien w domu i nikt nie przyszedl!

mój błąd. awizo jest z 29.04 bylam wtedy w domu caly dzien!

tez mi tak jedna sucz zrobila. nawet kurna do kibla lecialam szybko zeby tylko mi nie uciekła a tu jeb awizo nie chcialo sie wejsc po schodach :p:p

u mnie listonosz polecone do skrzynki wrzuca. To jest dopiero przegiecie

a ile czasu przetrzymuja listy na poczcie? bo jedno mam stare i dzis mija 2 tyg

2 tygodnie wlasnie, wiec dzis masz ostatni dzien, potem wraca do nadawcy

no to dobrze. zbieram sie i ide na poćtę. przy okazji ich opieprze za ten incydent..

umylam glowe. myslicie ze na poczte trzeba sie ubrac jakos szczegolnie elegancko?

no kooorwa nikt mi nie moze powiedzieC?

jestem listonoszką, waże 52 kg. Jakbym miała brać wszystkie przesyłki,które są nadawane jako listy nie jestem w stanie tego udźwignąć. Mało tego oprócz przepisowej torby nosze plecak. Bo musze roznosić gazetki reklamowe!!!! Pracuje 5 lat na poczcie ,chyba już ostatni bo mam problemy z kręgosłupem. Policzcie ile teraz listów przychodzi do zwykłego kowalskiego. Rachunki, wyciągi z kont, rachunki za komórki, Promocje z banków ,nie wspomne o upomnieniach z banków, firmach windykacyjnych , które zbijają kase za każdy list . Potrafią co drugi dzień wysyłać do klienta. Do tego gazetki reklamowe, których jest mnóstwo (nam każą dawać dużo i nas kontrolują, ludzie się wściekają,że zaśmiecamy klatki schodowe) Doliczcie renty, emerytury, zwroty z US i wiele innych. Troche zrozumienia.

Zakichanym obowiązkiem listonosza jest list polecony wręczyć do rąk własnych adresata Mnie tez nie raz się zdarzyło, że siedzę cały dzień w domu, a w skrzynce wieczorek awizo zastaję Mnie w robocie nikt nie pyta, czy mam coś chore, muszę zapieprzać

a jaaa odpowiemm--------------sorki, że się podszyłam, powyżej to miała być odpowiedź.

ja kiedys pracowalam na poczcie, krotko bo krótko ale wlasnie na potege wypisywalam awizo, a czy to nie powinien czasem zrobic listonosz po nie zastaniu nikogo w domu hę? to jest przekręt zbiorowy!!!! jesli tak to pozmieniajcie sobie te druczki z "nie zastano nikogo w domu" na nie chcialo mi sie targac przesylki. bo to jest zwykle oszustwo!!!

do a jaaa odpowiemm przeciez placa ci za ta prace, nie robisz tego charytatywanie - wiec twoim obowiazkiem jest dostarczyc list polecony do adresata - jak ci sie to nie podoba to zmien praca a poza tym za list polecony czy paczke placi sie kupe kasy, jesli poczta sobie nie radzi to nich obnizy cennik zaznaczeniem ze w skrzynce bedzie zostawiane awizo ja sie wkurzylam i zalatwilam sobie skrytke pocztowa i od tego czasu jakos nie gina przesylki (a jak chodzil listonosz to dziwnym trafem zaginely 3 moje przesylki w ciagu 4 miesiecy), wszystko przychodzi na czas, nie musze stac w kolejkach na poczcie itp.

mnie to listonosz zawsze jak ma przynieść paczkę priorytet, ale nadaną jako list (tak sprzedawcy na allegro np nadają:) to jescze mi się nie zdażyło, żeby tą paczkę przyniósł, chociaż zawsze ktoś jest w domu, bo jak nie ja to moja mama. Zawsze mam awizo, że niby nikogo nie było. Tak się zastanawiam czy to obowiązek nosić te paczki czy listonosz nie musi ich zabierać?

u mnie to standard.. bezczelnie jeszcze potrafią domofonem zadzwonić, że przesyłka, po czym zostawić awizo w skrzynce. dlatego preferuję kuriera, zadzwoni, umówi się na godzinę, i po kłopocie :)

tak nie moze byc. z tymi listonoszami trzeba zrobic porzadek. moze u siebie z jakims porozmawiam i zapytam się czemu wam paczki giną. skąd jestescie? zebym wiedziala o jakie konkretnie miejscowosci pytac

ja dzisiaj bylam i sie dowiedzialam, ze moja przesylke odeslali. a minęło dopiero 12 dni :o

moja bratowa 2 eazy dostala awizo , wkurzyla sie poszla na poczte i opier...ich , teraz listonosz klania sie jej caly czas i przynois do domu bo to nalezy do jego obowiazkow

spotkałam kiedyś listonosza jak wrzucał awiza do skrzynek,a ten prosi aby poczekać i sprawdza czy nie ma nic dla mnie.On żadnych listów poleconych nie zabiera ,wypisuje na poczcie awiza i tylko je wrzuca. mozna napisac oswiadczenie ze chce sie aby polecone byly zostawiane w skrzynce i to jest jedyna mozliwosc aby dostac list polecony.Nie dotyczy poleconych za potwierdzeniem odbioru

Ja też mam ten sam problem - siedzę w domu i znajduję awizo w skrzynce i muszę chodzić na pocztę. Mało tego, ostatnio na awizo napisane "duża przesyłka", więc pojechałem na pocztę samochodem i odebrałem DUŻĄ PRZESYŁKĘ - list polecony o wymiarach 12 cm na 17 cm. Skandal i tyle. A co do listonoszki - jak się nie chce dźwigać to trzeba sobie pracę zmienić, a nie żeby poczta brała coraz większą kasę za przesyłki, a odbiorca mimo tego że siedzi w domu to i tak musi iść na pocztę odebrać listy. Przecież za coś listonosz bierze pieniądze ? I poczta też ??? Prawda ?

witam mam takie pytanie, jeżeli ktoś ma mi wysłać paczkę z allegro,( mnie często nie ma w domu, a nie chcę aby paczka trafiła w niepowołane ręce :), ponieważ jest to prezent pod choinkę komuś z domowników.)to czy byłaby możliwość aby listonosz nie przynosił paczki do domu, tylko np. zostawił awizo czy coś w tym rodzaju i abym Ja osobiście odebrała paczkę na poczcie. Jak to zrobić ? nie wiem może osoba wysyłająca musi coś zaznaczyć podczas wysyłania paczki czy coś. Czy jest w ogóle taka możliwość? Bardzo proszę o odpowiedzi jeżeli ktoś się orientuje. pozdrawiam

Coś się widać pozmieniało stąd większe zainteresowanie firmami kurierskimi. Ostatnio listonosz zadźwonił do mnie domofonem, że paczka jest na poczcie a nie mógł jej wziąć bo jest OGROMNA. Pojechałam z mężem samochodem :) a tam .. dosłownie list rozmiaru może 20 na 20 cm. Pytam co to ma znaczyć i co słysze ? Listonosz woli wziąć więcej zwykłych listów i kartek niż tych większych .. On sobie woli, rozumiecie ? :)

a ja mam takiego "wspanialego" listonosza ze jeszcze nigdy mi nie doreczyl listu (w przeciagu 1,5 roku gdzie mieszkam w nowym domu) tylko zostawia listy u tesciowej mieszkajacej obok, nawet jesli ma tylko 1 list polecony do mnie on podjezdza z tym do niej, a wcale mnie nie zna Jeszcze nie zdązylam go dorwac, ale mysle ze mala rozmowa go nie ominie

? ? po cholerę! skarga na poczte od razu! do ciebie to do ciebie, nie do tesciowej! ja bym pisala skarge. a poza tym to macie pecha, ja nigdy nie mialam zadnych problemow z poczta.

zreszta osobiscie nawet wole poczte polska niz kurierow, bo z kurierami to sa dopiero problemy, zeby sie umowic na czas! a na poczte jak dostane awizo to sobie ide jak moge, a nie ze musze czekac!

wiem ze jak sie wysyla paczke z zadeklarowana zawartoscia to trzeba odebrac na poczcie. najlepiej to sprawdz na stronce albo zapytaj na poczcie. na pewno jest jakas opcja do rak wlasnych. dokladnie sie nie orientuje, ale pamietam jak kiesys chcialam odebrac list za mame na poczcie to musialam miec jej dowod i pisemne oswiadczenie ze wyraza zgode.

Czytam te wypociny i nadziwić się nie mogę wam się wydaje że listonosz idzie z listem tylko do was? Wszyscy zawsze siedzą w domu i nic nie robią tylko czekają na listonosza, nie pracują , nie wychodzą do sklepu po chlebek tylko całymi dniami wyczekują na listonosza a ten ''cham" zostawia awizo w skrzynce na taki mały liścik 20x20 cm. Tylko że ten listonosz nosi dziennie nawet 20 takich ''małych'' liścików niektóre nawet do torby nie chcą wejść a gdzie jeszcze zmieścić inne polecone równie ważne i zwykłą pocztę .