Konflikt Serologiczny

Kobietki,powiedzcie mi szcerze czy ryzykowalybyscie zajesciem w ciaze wiedzac o konflikcie serologicznym ja mam grupe krwi A- a moj narzeczony Brh +. I narazie nawet niehce slyszec o ciazy,bardzo sie boje ze dziecko urodzi sie chore,czy to nie jest proszenie sie o klopoty.

w ubiegłym miesiącu. Cofnij się o kilkanaście stron wstecz i poczytaj, albo skorzystaj z wyszukiwarki. Bardzo porządnie było wszystko tam poopisywane.

konflikt to nic powaznego,jezeli w ciazy bedziesz pod stala opieka lekarza,czyli normalnie abys chodzila na kontrole.. nie forsowala sie ,oczywiscie jest zagrozenie-poronienie..na jakis czas moga cie wziac do szpitala na podtrzymanie itp..wiem,bo mpi rodzice maja koflikt

a co w tym dziwnego. nie jest wina moja czy ojca dziecka, ze mamy taka a nie inna grupe krwi. robi sie badania na przeciwciala w ciazy a gdyby byly przeciwciala to po porodzie kobieta dostaje szczepionke. poza tym w 1 ciazy to rzadkie przypadki

W dzisiejszych czasach konflikt serologiczny to pikuś. U nas występuję ale w życiu nie odczułam jego "skutków" .Po porodzie dostałam zastrzyk i po bólu.

dokładnie teraz konflikt serologiczny to nic wielkiego jezeli z tego tylko powodu nie chcesz sie zdecydowac na dziecko to zaden powód a jak sie tak strasznie martwisz to idz do gina i ci wyjasni co i jak

tylko ze dwa lata temu majac 20-lat usunelam ciaze,i teraz boje sie skutkow temtej decyzji.

dziekuje wam bardzo,dalyscie mi nadzieje,czytalam wczoraj bardzo duzo,kobiety na forum wypowiadaly sie roznie,byly niestetety wpisy tez takie ze dziecko urdzilo sie chore,poronienia w 4miesiacu,itp,itd,mowiac krotko:rozpacz w kratke. Z jednej strony chce a z drugiej cholernie sie boje.

ja urodziłam 3 tyg temu dzidzi właśnie z konfliktu i wiedziałam o tym wczesniej ale nie miałam takich obaw co ty bo przy pierwczej ciązy nic się nie dzieje a po urodzeniu, dają ci zastrzyk z immuonoglbiny aby kolena ciąza przebiegała prawidłowo, teraz to żaden problem medycyna ma na to rozwiązenie

tyle ze ja juz bylam w ciazy,ktora usunelam drugim miesiacu. I prosze nie pisac,ze nie powinnam miec dzieci juz nigdy,jesli zabilam jedno. Naprawde tego typu rad nie potrzebuje.

Po pierwsze jest to niezgodnosc serologiczna, a nie konflikt - ktory wystepuje w przypadku, gdy dziecko ma RH+ gdy Ty masz RH- Z medycznego punktu widzenia konflikt powstaje miedzy matka i dzieckiem, a nie rodzicami. W dzisiejszych czasach jest to pikus - jak juz ktos to nazwal, ale pod warunkiem, ze przy pierwszym porodzie w wypadku konfliktu dostanie sie zastrzyk. My z mezem mamy niezgodnosc serologiczna, ale moja corka "odziedziczyla" RH po mnie, wiec nie bylo problemu i zadnych zastrzykow. Co do Twojego usuwania ciazy, to jak zauwazylam chyba nikt Ci nic nie powiedzial, wiec czemu znow poruszasz temat atakow na Ciebie - czyzby PROWO??

(poprzednie) było Twojego obecnego partnera? tego z "rh +"?

my mielismy z mężem konflikt i tak szczerze powiedziawszy to nawet sie nie zastanawialam nad tym przed zajsciem w ciaze. po porodzie dostalam immunoglobuline i tyle.

ja mam 0RH- mąż plus i mamy dwójkę zdrowych dzieciaczków. Dostajesz szczepionkę w czasie ciąży i potem po porodzie,aby nie było komplikacji.

jeśli tak - zagrożenie jest większe, ponieważ prawdopodobnie wytwarzasz już przeciwciała - oczywiście nie jest to powód by z ciąży rezygnować, niemniej koniecznie poinformuj o sytuacji swojego ginekologa, gdy tylko stwierdzisz ciążę.

nie to nie jest prowokacja ,wolalam poprostu uprzedzic,ze nie chce prowadzic bzdurnych dyskusji nt.tego co zrobilam dwa lata temu. Poprzednia ciaza byla z eksem. I dopiero przy obecnym narzeczonym czuje ze chcialabym miec dzieciaczka,wiem ze bedzie dobrym i opiekunczym ojcem. To macie racje musze wybrac sie do lekarza. Moze sie wszystko ulozy pomyslnie. Pozdrawiam serdecznie:)