czy w 2 tyg ciazy czulyscie ze udalo sie ?

prosze o wypowiedz mam , ciezarnych czy juz w 2 tyg ciazy czulyscie tzn. bole etc.. ze sie udalo ? czy jednak bylo tak jak przed okresem ? a moze jednak bylo inaczej ? czy tylko spoznil wam sie okres ? wiem ze to wczesniej ale tak bardzo bym chciala miec kruszynke :( napiszcie jak bylo u was . Bede wdzieczna i dziekuje za kazdy wpis

jestem swiadoma tego z u kazdej kobiety jest inczej moze to za wczesnie na jakiekolwiek objawy? moze pojawiaja sie pozniej ? prosze o wypowiedzi :)

ja nie czułam nic :D a raczej byłam pewna że się nie udało :)

nie zauwazylam nic, czulam sie tak samo, dopiero spozniajaca sie miesiaczka uswiadomila mi, ze to moze byc ciaza :)

tez wlasnie mam taka nadzieje :) nie mam tkliwych piersi czy brodawek i zyje nadzieja :)

w 2 tyg nie za bardzo jest co czuć... objawy zaczynają się gdzieś tak po 3-4 tyg, mnie kłuło w boku (jajnik) i w życiu bym nie przypuszczała że to może być objaw ciąży (oczywiście istniała taka możliwość bo nie zabezpieczaliśmy się - poszliśmy na los, co ma być to będzie - i wyszło)

a aj czulam, mialam lekki bol brzucha, taki dziwny jakby mnie ciagnęło w dół... aha i mialam tez plan=minie implantacyjne, takie brazaowawe plamienie... co do tkliwych piersi, zawrotów głowy i zlego samopoczucia to dopiero w jakims 6 tyg sie zaczelo...

:) rozumiem ja nie odczuwam prawie nic ale nadzieje mam .

kurcze ja mialam wszystko jak w zegarku, regularne i malo bolesne miesiaczki(zero antykoncepcji hormonalnej, zero nadwagi, jakis infekcji = wieksze szanse poczecia), zero jakis ukluc w czasie owulacji....pierwsze starania i udalo sie od razu..czulam ze sie udalo bo bylo calkowicie 'inaczej'...jajniki mnie kuly, piersi bolaly co u MNIE sie zadko zdazalo i jakas podswiadomosc w glebi...balam sie tylko tego aby nie nastapilo samoistne poronienie(duzo kobiet nawet nie wie o tym ze cos takiego nastapilo) kiedy to zrobilam test 7 dni przed okresem, wyszla bladuchna kreska ktorej sobie nie ubzduralam...tak tak moje pierwsze a zarazem drugie starania a juz szalalam bo sie doczekac nie moglam....wyniku no ale niektore kobiety bo wielu probach staran po porstu sobie wkrecaja i wymyslaja objawy badz je wyolbrzymiaja co prowadzi do urojonej ciazy... ale kto nie chcialby chodz szczypty nadzieii ze sie udalo..

waszka podobnie do ciebie mam , zero infekcji , wszystko tak swietnie regularne tylko czytalam o piersiach itp tego ja nie mam , ale oczywiscie nie chce sobie czegos wkrecac, moze faktycznie sie udalo badz i nie . Poprostu mam tylko nadzieje :)

ja nic nieczulam, dopiero jak niedostalm okresu bylam na 90% pewna ze jestem wciazy ale odczekalm 2-3 tyg i wtedy poszlam do lekarza

im bardzie sie stresujesz tym dluzej niebedziesz mozliwe mogla zajsc w ciaze.niemysl tyle otym i czekaj czy dostaniesz okres. powodzenia

witam, a ja mam pytanie ... 12dc wszystkie podstawowe objawy okres w terminie 24.04 skąpy i 8.05 dopiero wypada owulacja. dzis jest 12 dc a temp 37,2 ... czy to ciąża ?:)

Nie stresuje sie :) nie mysle o tym non stop , tylko chcialam sie dowiedziec jak u innych kobiet w 2 tyg to wygladalo :)

ja na około tydzien przed miesiączką (która nie przyszła) czułam silne bóle w podbrzuszu...byłam rozdrażniona... 2 tyg. po terminie miesiączki pojawiło się zmęcznie i bóle głowy...

mi powieka skakała okropnie...

no ja czułam w każdym miesiącu ktory się staraliśmy a w tym w którym jakoś niedawałam szans wyszło :)

ja właściwie w każdym miesiącu coś tam czułam , natomiast w tym cyklu co nam się udało byłam pewna że dostanę okres ale go nie dostałam a miałam bardzo regularne okresy ale dla pewności odczekałam tydzień i dopiero zrobiłam test oczywiście wyszedł poztywny:)

ja bym na Twoim miejscu się nie nakręcała tylko spokojnie poczekała na termin okresu apóźniej zrobiła test. Życzę powodzenia:)

:) jeszcze kilka dni , 4 wczoraj zrobilam test ale wyszedl negatwyny , choc to taki tani byl , kiedys zamowilam sobie owulacyjne i w tym bylo pare ciazowych :) ale mysle ze to za wczesnie bylo . Wiadomo kazda kobiety by sie cieszyla i czasem ma mysli takie wrecz by sprawdzic :) choc nie naleze do tych osob,wkrecajacych sobie cos .. ale kusi czasem o kusi . Test wykonam dopiero i zakupie w aptece jak spozni sie okres. Czuje sie tak jak przed miesiaczka , myslalam zawsze ze po zaplodnieniu zczynaja sie objawy a ja takich nie mam :) Dziewczyny przepraszam za moje lamentowanie .

tez tak zrobie.:)

noo..bylam pewna juz po tygodniu :) nawet jak pierwszy test byl neg, za dwa dni powtorzylam ..i mialam racje

nie przepraszaj każda z nias przez to przechodziła:). Ale z własnego doświadczenia wiem że nie ma co doszukiwać się objawów zwłaszcza przed miesiączką. Ja przed okresem czulam się jak zwykle bóle podbrzusza i bóle piersi i tak było do 5 tygodnia ciąży. Dopiero w 5 tygodniu zaczeło mnie mdlić , piersi nadal też bolą . Jedynie co brzuch już nie boli

:) mile jestescie naprawde kobietki ja nie doszukuje sie objawow bo ich poprostu nie mam , czuje sie jedynie tak jak zawsze przed miesiaczka . Tylko teraz chcialabym bardzo by nie nadeszla . Jeszcze kilka dni , dostane miesiaczke to trudno , ale chcialabym by sie spoznila ;)

ja też jakoś po około tygodniu już coś czułam...trudno powiedzieć co to było za uczucie, cos na pograniczu fizjologii i psychiki..nie wiem jak to opisac :) ale wmawiałam sobie że pewnie mi się wydaje, bo niemożliwe żebym zaszla w ciąże w pierwszym cyklu prób ;) potem test, jeden, drugi-negatywne-bo za wczesnie robiłam:p dałam sobie kilka dni luzu, a potem test pozytywny :) trzymam kciuki :)

ja równiez czekam na @.. :):) ale tez nie doszukuje sie objawów.. bo nie chce sie zawieść.. jedyne co czuje to kłucia podbrzusza.. najgprsze jest to ze 2 cykl biore duph. odstawilam go w niedziele.. i nie wiem kiedy test moge zrobic:( mam nie regularne..

moze mozecie mi doradzic bo ja przez ten duph.sie gubie:(

Chyba sie do was dołączę. Nie jestem niecierpliwa ale w tym wypadku nie moge sie doczekac. W lutym odstawilam tabl. i wspołżyjemy bez zabezp. nawet temp zaczelam mierzyc. Czekam na @ i mam wielka nadzieje ze nie przyjdzie. Nie mam przeczucia ze jestem w ciazy tylko podbrzusze troche napiete. Ale czekam...

ja wiedziałam że sie udało 4 dnia po zapłodnieniu :P miałam objawy jak w poprzedniej ciąży którą niestety poroniłam

miesiaczka zaczeła mi sie spozniać ale pomyslałam ze to normalne jak zawsze :) pewnego popoludnia zle sie czułam bylo mi słabo,nastepnego popoludnia to samo... pomysłam sobie ze dopadła mnie grypa żołądkowa ale znajoma polecila zrobic test :P wiec posłuchałam sie i zrobiłam dwa na wszelki wypadek:d DWA POZYTYWY :D:D dwa tygodnie temu bylam u lekarza . Macica zmienila kolor wielkośc tez inna ale nic nie widac . Lekarka dała mi skierowania na badania ktore juz wykonałam(krew mocz) i nie dlugo do niej znow sie wybiera. Piersi mi sie powiekszyły czuje jak macica mi sie powieksza i mam nadzieje ze juz cos na usg wyjdzie bo po naszym wyliczeniu jestem obecnie w 7 tc :) troche sie boje bo poroniłam w styczniu 2010:(