Jak znalezc sobie w końcu dziewczynę? :)

Jak znalezc sobie w końcu dziewczynę? :) Mam 24lata i rodzice mi mówią delikatnie żebym zaczał sobie szukać jakiejś panny,ale gdzie?gdzie mam chodzić by ją znalesc?

nie szukaj na siłę, to sama się znajdzie :)

jakąś w końcu znajdziesz :P

Nie chcę szukac na siłę dziewczyny,chodzi mi o to w jakich miejscach powinienem bywać żeby zwiększyć swoje szanse na poznanie dziewczyny?

Kobiety są chciwe, głupie, kłamią, zdradzają, bez przerwy mówią.

Bo m.in dlatego że mam 24lata juz i mam swoje potrzeby i chciałbym mieć kogoś u boku bliskiego :)

kup sobie psa, będzie chodził u twego boku :P

chodź tam gdzie lubisz bywać, masz wtedy wieksze szanse poznanie kogoś kto podzieli twoje zainteresowania

no bez przesady, ani głupie nie jesteśmy ani nie mówimy bez przerwy - trzeba czasem coś zjeść! A z pełnymi ustami to tak niekulturalnie mówić cokolwiek ;p

No ale właśnie w jakie miejscach trza przebywać?bo ja głównie siedzę w domu :/

zapisz się na kurs tańca :)

albo na portal randkowy, to też jakiś sposób

i problemem jest też to ze nie mam zainteresowań typowo kobiecych,a co z dziewczyną sobie nie pogadam na temat motoryzacji,albo komputerów.. :/

rozmawiać. To ona będzie mówiła. Wystarczy, że bedziesz udawał, że słuchasz.

ze mna bys mógł ,trafiaja sie dziewczyny które interesuja sie kompami

Interesujesz się tylko motoryzacją i komputerami? To trochę ubogo ;)

No niby nie tylko kompami i motoryzacją,ale nie mam typowych zainteresowań damskich że tak powiem :)

Darker a gdzie by warto bywać by poznac jakieś wartościowe dziewczyny?

A ja męskich, a faceta mam, i się dogadujemy tylko może odskakuję trochę od stereotypu kobiety, który ktoś tu wysnuł... nie mam 'tipsów', ale jestem zadbana i w ogóle :) lubię na przykład robić zdjęcia, kajakarstwo i takie tam. Ale gadać mam o czym :)

Darker a z Tobą co nie tak?chodzi Ci o wygląd?

jej, mój facet do najpiękniejszych nie należy, więc wygląd aż tak ważny nie jest

i nie moze się otrząsnąć. Poza tym ma zryty beret.

Napisałam, że to ubogo, bo to jest ubogo. Ja i mój facet mamy generalnie różne zainteresowania, ale jednak mamy też te wiążące nas i mamy o czym gadać. Gdybym miała słuchać tylko o komputerach i motoryzacji, umarłabym z nudów. Przecież jest tyle rzeczy na świecie..

kurczę, ja swojego nie poznałam ani na studiach ani przez internet ;P Może jeździsz gdzieś ze znajomymi, bywasz w jakiś 'instytucjach publicznych'.. Może zacznij chodzić w jakieś ciekawe miejsca, gdzie można spotkać interesujacych ludzi - nie tylko kobiety, a przez nich poznasz fajne dziewczyny :)

a czy gdy ktoś nie ma rozbudowanych zainteresowań to nie ma prawa do szczęścia i milosci?

"a czy gdy ktoś nie ma rozbudowanych zainteresowań to nie ma prawa do szczęścia i milosci?" No oczywiście, że ma! :) Każdy ma.

no więc Ty Darker jeszcze nie ejsteś bardzo stary jak masz te 26lat więc poddajesz się już na amen?

albo jestem gorszym modelem, albo nie wiem ;P chociaz\ za taki się nie uważam :) Jej, jacy Wy cięci jesteście na kobiety, masakra

/jacy Wy cięci jesteście na kobiety, masakra/ Ja jestem neutralny w stosunku do nich .

no ale jaki ja znajdę punkt zaczepienia z taką dziewczyną na ulicy albo w tramwaju?co czesc ładna pogoda dziś,przecież to śmieszne.