Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zgorszona ewelina

Puszczanie bąków przy partnerce

Polecane posty

Gość zomozomozomozomo
Też lubię puszczać zbuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Walewska80
Przepraszam...ale jak ktos miłością nazywa..niekulturalne zachowanie..i brak szacunku dla drugiej osoby - to bardzo mu współczuję... Co innego czuć się swobodnie a co innego byc chamem i prostakiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krowi tort
Co innego srać na potęgę po chamsku a co innego puścić sobie niewinnego bączka :) Ktoś kiedyś powiedział, że puszczanie bąków w związku to apogeum bliskości :D A tak na poważnie nie macie innych ważniejszych problemów? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rolf z podchala
a jo wom zapłace co wom zapłace to wom zapłace hej !! a tak na marginiesie ja nie rypię bąków przy mojej cudownej pani :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grau39
No cóż ... Jak mi pogniecie brzuch siedząc na mnie, to po tym bączek jest chyba usprawiedliwiony. Najgorzej jak mi się chce w trakcie bzykania. Noooo trzeba się pilnować, bo gotowa się śmiertelnie obrazić. Za śmierdzące skarpetki wyrok: brak seksu przez tydzień! :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierdzoncy od switu do nocy
jezeli chodzi o bąki to puszczam je notorycznie, przeciez mnie kocha wiec musi to zaakceptowac, czasami zdarza mi sie pod prysznicem gdy jestesmy oboje, ojjej jakie wtedy sa cuchnace, zwlaszcza przy goracej wodzie. Ostatnio jak robila mi loda taka siare puscilem jej w twarz az myslalem ze zemdleje a ona nic i glebokie gardlo. Pierdze pod siebie ile sie da, i te male baczki i te wieksze, moja zona twierdzi ze sie przyzwyczaila wiec pierdze gdy czuje ze moge. Ona ostaniio tez zaczela ale to przez ta diete odchudzajaca, mi to sie nie podoba, kupilem jej enzymy trawiace zeby nie miala takich smierdziuchow, dorzucam je do posilkow mlecznych itd. I tyle mam do pierdzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baczyslaw
tez wale hamskie smierdziuchy bo biore odzywki bialkowe hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o!
Mnie się to nigdy nie podobało u moich rodziców- nie mówię o skarpetach, bo mój Tato to niemalże pedant jeśli idzie o sprzątanie. ;) Ale teraz sama jestem w związku z facetem i no... czasem wytrzymać się nie da. Mamy z tego niezły ubaw. Nie uważam, że jest to coś obrzydliwego. Oczywiście nie pierdzimy non stop. Kurde... Kobieto, przez sen TEŻ pierdzisz, wiesz? No chyba, że w nocy potrafisz się kontrolować. Nie wierzę, że Tobie się to nie zdarza. Rozumiem, że każdy może się zaopatrywać inaczej, ale do jasnej ciasnej, to nie jest żadna zbrodnia ani też żaden powód, by wyzywać kogoś od wieśniaków, śmierdzieli, itd. Na pewno nie jednemu panu zdarzyło się puścić bąka albo dłubać w nosie przy swojej kobiecie. Co za hipokryzja! A FE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgorszona ewelina
tak naprawde to lubie niuchac jego baki i skarpety a najbardziej mnie to kreci jak sie stukamy a on tworzy z tylka piekna dla ucha symfonie i ambrozje dla nosa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baron
tylko suki się nniepodmywają ruchać stare baby i srać im na plecy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izia87
hehe ja mam to samo jak go poznałam zadbany młody,pedancik,a teraz skarpetki i majtki pod łózkiem i pierdzi ale i tak go kocham:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak się głośno pierdzi to nie śmierdzi. U mnie w rodzinie wszyscy pierdzą i nikt się tym nie przejmuje. Jak Ci przeszkadzają bąki faceta, to znajdź se takiego co nie pierdzi. Puszczenie bąków nie jest chamskie, jest oznaką zdrowia! Faceci muszą pierdzieć bo inaczej nam bok rozerwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fenoloftaleina
Polecam, żebyście oboje wychodzili sikać do szaletu miejskiego, żeby nie było słychać przez drzwi plusku, bo to też brak szacunku. No chyba, że drugiego nie będzie w domu. Dodatkowo nie mówcie sobie cześć, tylko dzień dobry i zwracajcie się do siebie pan - pani, to dopiero szacunek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahahaha noo tak bo przecież "damy" to nie pierdzą, nie dłubią w nosie, nie przeklinają, nie sikają, nie...nie...nie... żałość wielka. jakbym miała przy swoim mężu powstrzymywać się z bąkami to bym już dawno pękła a on, żeby nie pierdnąć przy mnie musiałby całe dnie spędzać w toalecie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem z moim męzem ponad 10
lat razem . Nie pierdzimy w swoim towarzystwie, podobnie jak nie załatwiamy innych potrzeb fizjologicznych . Nie jest to dla nas oznaka ani miłości ani bliskości a jedynie zwykłego chamstwa. Czym innym jest przypadkowe puszczenie bąka i w takiej sytuacji nie ma co się gorszyc, ale czym innym jest obleśne i nagminne odgazowywanie się. W moim domu tez nikt nie pierdział . Dla mnie to normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość +I+
sprubujcie się pobawić wspulnie podpalając bonki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anatom
Wstrzymywanie gazów powoduje, że unoszą się w górę organizmu, docierają aż do mózgu i powodują, że człowiek ma posrane myśli. Potem takie myśli wydala na forum i jest cudownie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasalupagup
oooollka - zgadzam się w 100% !! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maniushka
A co, jeśli mężczyzna po 2 miesiącach znajomości, leżąc obok mnie w łóżku "wydusza" z siebie całe serie? Jemu to chyba sprawia przyjemność... Czasem mam wrażenie, że zaraz urodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiołka kupsna
A ja tak nie mam, mój chłopak jest super kulturalny i nie puszcza bąków. Niestety on robi kupe na dywan, bo na kibel go nie stać :( Ps. Ja nie mam chłopaka xd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Delikatna
Jak to czytam to mi sie niedobrze robi.Uważacie,ze jak facet "puszcza bąki"przy swojej kobiecie to jest to wyraz bliskości i zaufania.Gorszej bzdury nie słyszałam.To wyraz chamstwa i bezczelności,braku kultury osobistej,braku wstydu.Nie wyobrazam sobie wąchać cudze smrody ani sama tego nie robię.Można przecież wyjsc do toalety,na balkon ,na osobności to zrobić a nie przy domownikach.Jak na to sobie pozwalacie to wąchajcie.Masakra!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×