Dziewczyny pomóżcie !

pracuję w urzedzie, całkiem sie zabujałam w swoim kliencie. On w prawdzie patrzy na mnie takim ciepłym wzrokiem,rzadko mówi jakiś komplement ale jak powie to taki prostu z serca, taki szczery na maksa, ale poza służbowymi kontaktami nic sie nie dzieje. Ostatnio często u mnie bywa, ma załatwienia, ale nie wiem....pewnie nic z tego nie wyjdzie..mam jakiegoś pecha :(

postaraj się mu wyznać swoje uczucia jakoś bo potem możesz tego załować

to nie takie łatwe, przeciez obcemu facetowi do którego mówię na Pan nie bedę wyznawała miłości, chociaż on mi powiedział, że "Pani to jest kochana", ale to było jako dowód wdzięczności za załatwienie sprawy...:(

dzisiaj też był, i w sumie się cieszylam, ale i tak nic nie wynikło...teraz mi się smutno zrobiło i tyle

nic nie poradzicie?