Czy można niemowlęciu prostować nosek masowaniem?

Słyszałyście o czymś takim? Moje dziecko ma lekko krzywy nosek i zastanawiam się czy codzienne masowanie (musiałoby to być takie głaskanie, z bardzo lekkim naciskiem) ma sens i czy ktoś coś takiego już wymyślił.

heehhhhahaha pojebalo laske :P:D

a ajk bedziestarsze kaz jej siedzac przy stole poperac nos palcem wskazujacym to moze jaj skoryguje...:O straszna jest gluppota niektorych mamusiek...

A to nie Ty wklekjałaś zdjecia swojej córki i pisałas ze ma orli nos i ze Jej prostujesz?

Nic mi o tym nie wiadomo :D Wiem, ze niektorzy koryguja KSZTALT GLOWY ODPOWIEDNIM UKLADANIEM, ALE NOSEK?> To chyba niemozliwe...

Ja jak się urodziłam miałam taki płaski nosek , i mama ( wiem z opowieści) właśni mi go cały czas masowała i wyciągnął sie na normalny nos.

Nie, to nie ja. (Pamiętam tamten temat i uważam że dziewczynka ma śliczny nosek. Poza tym nie wiem jak wpłynąć na kość. :P) U mojej córeczki jest trochę inaczej. Jej nosek odgina się troszkę w jedną stronę. I w zasadzie głaszcząc go z naciskiem w stronę przeciwną, można go prostować. Tak się wpływa na chrząstkę u niektórych zwierząt (to akurat wiem dobrze bo się tym zajmuję) i słyszałam że i u niemowląt masuje się np odstające uszka. No i dlatego pytam czy ktoś coś słyszał o masowaniu noska.

Lipsok, cały czas czyli jak często? Orientujesz się mniej więcej? (Nie chcę ci zawracać głowy prosząc żebyś spytała mamę ale może sobie przypomnisz co robiła. Raz dziennie, cztery razy dziennie, jak długo każdorazowo?)

Łojej to było 19 lat temu, nic nie pamiętam .:) Nie chcę tu doradzać , bo ekspertką nie jestem- na mnie eksperymentowano heh :P

A nie powinnaś tego skonsultować z lekarzem? Tez pamiętam temat dziewczyny co pisała o nosku swojej córki, (nawiedzona normalnie). U mojej koleżanki córka miała krzywy nosek po porodzie, ale to bardzo krzywy i sam wrócił do normy:)

Nie sądzę żeby to było konieczne.

Moja babcia opowiadała że, masowała nosek mojego wujka bo też miał skrzywiony i pomogło. Ale bądź delikatna:) może skonsultuj się z lekarzem?

O takie rzeczy trzeba zapytać pediatrę, żeby niechcący jakiejś krzywdy nie zrobić. Nie chcesz, żeby dziecko miało kłopoty z oddychaniem.

przegrodę nosową jej uszkodzisz i jeszcze dziecko się udusi !

Haha no to mamy bachora 4letniego z obrzydliwym krzywym dziobem, zawsze sie nabijam jak widze brzydkie dziecko :-)