Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość goniąca marzenia

Panowie nauczcie mnie rozmawiać z partnerem o przeszłości

Polecane posty

To jeśli masz samozaparcie zapytaj np. jadąc autem, czy podobałoby mu się jakbyś mu się fiutem powiła. Na spacerze zapytaj czy lubi w plenerze. Itd. Unikaj przywoływania obrazu byłych kochanek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie czytałem całego wątku - bo jakoś nie mam czasu więc napiszę jak to było u mnie. Kiedyś wypiliśmy sporo za dużo i zaczęliśmy rozmawiać, może nie o przeszłości ale o tym co własnie chcielibyśmy zmienić. Wcześniej rzadko nam sie zdarzały tak śmiałe rozmowy. I wiecie co? Okazało się, że wiele z naszych fantazji i pragnień pokrywają się. A czasem jak mamy jakąś bardzo perwersyjną fantazję do spełnienia, taką że boimy się mówić o niej patrząc w oczy partnerowi to gadamy o niej na gadu-gadu. Więc proponuję rozmawiac o tym na gg lub po sporej ilości alkoholu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie tez było pod wpływem...:-) Najpierw wypaliłem coś w rodzaju: otwórz przede mną swa dusze moja owieczko. Myślałem, ze zeżre mnie oczami. A jak powiedziała, ze nigdy, bo ucieknę na koniec świata, to spokojnie dolałem jej alkoholu... A potem zaciągnąłem do ołtarza, żeby mi ktoś inny nie sprzątnął takiej wspanialej dupci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×