Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anja_krakoow

pozwalac mezowi palic maryske????

Polecane posty

Gość anja_krakoow

mam meza, jestesmy 3 lata po slubie. od 2 lat ma bardzo stresujaca prace i czasami popalal marihuane. ostatnio w jego firmie jest mase zwolnienien, maz pracuje dniami i nocami żeby zaimponowac szefowi i nie zostac zwolnionym. strasznie sie tym wszytskim przejmuje i pali wiecej - ok 4 razy w tygodniu. mowilam zeby przestal, nawet postawilam ultimatum i raz nocowalam u kolezanki. nie palil miesiac i byl bardzo zestresowany. wracal do domu zdenerwowany a pozniej cale noce siedzail przy komputerze wykonczony. wiec mu znowu pozwolilam i tak juz mija kilka miesiecy jak pali bardzo czesto. widze ze ma lepszy humor ale ja nie mam. nie wiem co robic. co jest lepsze dla niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mniaaammm
ja tez pale, jestem 25 dziewczyna,mam stresujaca prace-non stop otaczaja mnie ludzie,trzeba byc milym,to i odstresowac sie wieczorkiem trzeba :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jakże
pozwolić, pozwolić jak lubisz problemy to Ci jeszcze jeden przybędzie i to zanim się obejrzysz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anja_krakoow
nie jest cpunem. to normalny zdrowy facet ktorego PODOBNO to odpreza. ale my mieszkamy w emmen a tutaj to bardzo powszechne:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anja_krakoow
jak mieszkalismy w polsce pod krakowem na poczatku maleznstwa to tez palil w sumie, ale teraz to bardzo czesto. nie wiem co myslec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ochh ludzie boją się rzeczy których nie znają ot co... Dlaczego jesteś tak uprzedzona? 100 razy gorszym środkiem jest alko czy fajki. ćpun? Białadama nie rozwalaj mnie kobieto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mówię
pozwól mu. Stres gorszy niż joyek. W holandii pali sie na kazdym rogu, w wiekszosci lokali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto jjshdf
a tam pierdolisz to zwykły ćpun i innego wytlumaczenia nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anja_krakoow
a wirzycie ze to napaarwde mu pomaga? ze go odstresowuje i jest mu potzrebne??? czy to tylko wymowka?? do niedawna palil tyle co nic i jakos zyl a teraz koszmar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mniaaammm
skoro on-jak ja-nie zaniedbuje przez to pracy,ani innych obowiazkow co w tym zlego? chyba lepiej,jak skopci jointa przed snem,niz mialby wypic pare kielichow dla relaksu,prawda? daj mu spokoj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuzguwu
marycha na dłuższą metę jest przyczyną depresji. Ja palilem okolo 4 lat co prawda ciężko mi było wyjść z nałogu ale jakąś żyje. Troche pamięć siada i motywacja do życia. Gdy człowiek pali traci sens i motywacje w życiu. Ogólnie nie polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty nie myśl co będzie lepsze dla niego tylko dla Ciebie i Waszych przyszłych dzieci. chcesz, żeby miały ojca, ktory będzie wiecznie na haju? Z tym, że sądze, że nawet jeśli dasz mu zakaz palenia będzie to robił w tajemnicy przed Tobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mówię
Jesteście zacofani jak stare próchna. Jestem studentem. 80% mojej grupy jara na potęgę. Takie czasy i nie ma się co ekscytować. Zioło jest zdrowsze niż fajki czy alkohol jak ktoś napisał wiec niech sie cieszy ze maż pali a nie chleje gdzieś pod sklepem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto jjshdf
kurwa nastepny jebany ćpun się odezwał was trzeba utylizować pieprzone narkomany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anja_krakoow
on nie chodzi wiecznie na haju jak ktos okreslil tylko pali i idzie spac albo oglada film i idzie spac. juz nie wiem sama co robic. z jednej strony nie chce zeby palil a z drugiej nie chce zeby mial mi za zle ze kazalam mu przestac i przez to chodzi zły i zdołowany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej powiedz
poplac od czasu do czasu to ja tez kiedys lubilam. palilam z narzeczonym-moim pozniejszym mezem. i wiem, ze jak tylko ma sie motywacje to mozna wyjsc nawet z wiekszego uzaleznienia. nie mowie tu tylko o trawce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jakże
najlepiej zrobić rozdzielność majątkową znaleźć dobrego adwokata od rozwodów zabezpieczyć sobie miękkie lądowanie "po" no i pozwalać mężusiowi dalej popalać tak właśnie robią mądre i kochające żonki :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anja_krakoow
on chyba nie jest uzalezniony bo przez miesiac nie palil i nie chcial wrocić. tylko byl barziej zestresowany wiec sama mu pozwoliłam:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chciał wrócić a sama mówisz, że pali coraz więcej...Twój mąż ma problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na haju to po amfie można być :D Ale nie po trawie SPECJALIŚCI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak jesteś głupia, to mu pozwalaj... posiedź dziś wieczorem na forum -dałem ci link to naprawdę pozwoli ci wyrobic sobie zdanie na ten temat... ps. na studiach to prawie każdy pije, pali maryche i wpierrdala amfę... to żaden argument..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ludzie dajcie spokój to tylko trawka, jaki ćpun , jaki haj , jaki narkoman :o Może jak się nie znacie na danym temacie to nie warto się wypowiadać? ... Ja nie paliłam przez pół roku to chyba nie jestem jakoś specjalnie uzależniona co ? :o A ja polecam obejrzeć ten dokument , a nie czytać jakieś pierdoły na necie. jak można w ogóle porównywać trawke do amfy albo innego silnego narkotyku, bo ćpunem nazwałabym osobę która sobie w żyłe wpycha :o ja paliłam, palę i nawet problemów z oddaniem krwi nie miałam :o LUDZIE ALE Z WAS CZARNOGRÓD :o ale muszę przyznać ,że mnie ubawiliście ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×