prosze o pomoc

DZIEŃ DOBRY bardzo błagam panstwa o kazdą pomoc . mam na imie MARIUSZ mam 25 lat i od urodzenia mam porażenie mozgowe i padaczke z tego tytuł otrzymuje z Z.U.S rente w wysokości 375 zł netto Bo 133 zł zabiera mi od 2 lat komornik za to ze kiedys ktos mnie namowił zeby wziasc telefony na swoje dokumenty a ja glupi wzialem a pozniej mnie pobili i zabrali telfony 3 i dlatego mi zabiera komornik od 2008 roku co miesiac po 133 zł jescze do spłaty zostało mi kolo 1300 zl juz nie wiele a ci co mnie w to zamiesali zostali zlapani przez policje i dostali tylko dozory a teraz sie ze mnie smieja wiele pism pisalem do sieci plus i orange zeby mi to anulowali ale nie moga do komornika tesz pisalem on powiedzial ze taka jest egzekucja administracyjna i juz sie nie da nic zrobic zaluje ze wtedy zaufalem temu panu ktory mi pomagał w domu a pozniej razem z kolega mnie na to namowili dlatergo teraz zyje jak zyje za 375 zl . jest to bardzo mało na to zeby przezyć i oplacic rachunki w sumie mam ich 180 zł mieszkam sam w starej kamiennicy bez wc i ciepłej wody wc jest wspolene na klatce takie instytucje jak opieka społeczna mi nie pomagają bo mam rente socialna z zusu wiec im nie podlegam organizacje też nie chetnie mi chca pomagać ,z pracą też mam bardzo ciężko bo ze wzgledu czy to praca chroniona czy nie to pracodawca nie chce osoby z padaczka pracowalem w firmie ekon ktora zatrudia tylko inwalidow do 2 tygodnia az na terenie tej firmy dostałem padaczke to na drugi dzien mnie zwolniono ze nie jestem wydajna osobą zaden pracodawca nie chce mnie przyjąć mam epilepsje a ostatnio czytalem ze PIP zabrania ludzi z epilepsją zatrudniac koszmar to dla mnie ,próbowałem już róznych metod na to zeby mi ktoś pomógl i nic zero odzewu teraz znajomi mi doradzili zebym napisał ogloszenie o pomoc w internecie wiec tak robie z internetu kozystam od znajomych tylko mam dostep zwracam się do ludzi z dobrym sercem o pomoc żywnościowa bo niestety mam za mało tej renty zebym sobie pozwolił na kupowanie codziennie jedzenia na posiłki zwracam się o zywnosc bo raczej zadnych piniędzy od ludzi nie dostanę prosba o to ze ja nie posiadam w domu lodówki i proszę o jedzenie które moze lezec w temp pokojowej dostarczyc mi mozna jedzenie nie mam zadnej rodziny mama umarla w 2006 na zoltacke w szpitalu a tata w 2007 roku na raka pluc i watrobe w domu do domu osobiscie lub w paczke albo zabrac mnie na zakupy jesli chcesz mi przekazac złoowke to podaje nr konta: BRE BANK: 72-1140-2004-0000-3902-6721-3838 na te konto wplywa mi tesz renta więc dlatego mam konto załozyli mi je jak przebywałem 4 lata w specialnym ośrodku szkolno wychowawczym w warszawie na mokotowie na ul.belskiej 1,jesli ktoś chce mi podarowac jedzenie to proszę o produkty które dlugo mogą stac w temp pokojowej bo nie mam lodowki w domu z internetu kozystam od znajomych mam dostep do maila to jedyny kontakt dla mnie nie posiadam telefonu gsm kazdą osobe zaproszę na odwiedziny i udowodnie ze mam bardzo ciezka sytuacje zyciowa DZIEKUJE DOBRYM LUDZIOM ZA KAZDĄ POMOC I JEDZENIE Mariusz kaczmarek ul.wegierska 6m28 02-319 warszawa pomocdlamariusza@gmail.com