Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Non_BPD

Moja rada dla facetów...

Polecane posty

Gość Non_BPD
Jeszcze jedno przed samym wyjściem. I tu prośba do osoby z Borderline oraz osób, które były w takich związkach. Dwa tygodnie temu w sobotę mieliśmy się spotkać. I pamiętam dzwonię do Niej a Ona zapłakana, że się nie spotkamy. Pytam się dlaczego a Ona nie może powiedzieć. I nie chce aby Jej humor zniszczył to co między Nami jest dlatego nie chce się spotkać. Wtedy nie rozumiałem o co w tym chodzi. Wieczorem mi powiedziała, że przypomniała jedynego faceta do którego coś czuła, z którym była zaangażowana. On Ją rzucił po roku, dwa lata temu. Od tego czasu zaczęła uprawiać seks z każdym aby zagłuszyć pustkę jaką w niej jest do dziś. Dziś rozumiem dlaczego nie chciała się spotkać. Jest jakaś rada aby ukoić Jej wewnętrzny ból? Jak zrobić, że by zrozumiała, że nie tędy droga. Żal mi jest Jej bo Ona przeżywa prawdziwe katusze w swojej psychice :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorze...
ile ona ma lat? Ja tez sie spotkalem z BPD. Dziewczyna caly czas rozpamietywala przeszlosc. Nawet mi powiedziala, ze jej sercem zawladnela przekleta milosc. Swego czasu spotykala sie z facetem, ktory ja porzucil. Ona sie w nim zakochala, miala na jego punckie obsesje. Caly czas przywolywla go na tapet i twierdzila, ze juz nigdy nie bedzie szczesliwa. Na poczatku naszej znajomosci bylo po prostu jak w bajce, a pozniej mi powiedziala, ze nie potrafi mnie pokochac. Zreszta nie ukrywala, ze sypiala z roznymi facetami, wlasnie po to, aby zapomniec o przeszlosci, by poczuc tylko te bliskosc. Ale nie udalo sie. Lapala straszne doly, ryczal, histeryzowala. Szok, jak dla mnie - pierwszy raz sie spotkalem z taka osobowoscia u kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Non_BPD
I jeszcze jedno. Początek związku. Ona mi mówi, że musi z byłych uregulować sprawy. Musi Jej oddać rzeczy. I wtedy mi mówi, "wiesz co On mi powiedział? Że mnie kocha i czemu jest taka" wtedy trochę pomyślałem, że coś nie teges. Że bym ja potem nie zamienił takie samo miejsce jak ten typ. I najwidoczniej się nie myliłem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Non_BPD
Ona ma 20 lat a ja jestem 4 lata starszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorze...
nie zadroszcze Ci. Dla mnie to bylo pieklo. A, ze nie jestem mocny psychicznie, dalem sobie z nia spokoj. To nie na moje nerwy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Non_BPD
A i się głupio śmiała z tego, że były tak pisze. Jak się okazuje zerwała z Nim bo... był potem bierny i nie konkretny np. godzina spotkania. ALe to był dobry chłopak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Non_BPD
Jak Ona miała na imię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz
Oczywiscie , ze sie w jakims tam stopniu znam - wiecej niz nie jednen z tego forum - czy mi ktoś wierzy ? a po co mi to - pisze co mysle i wiem i tyle .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorze...
ta moja miala na imie Agnieszka, jesli to takie wazne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Non_BPD
Wiesz bo było bardzo możliwe, że to ta sama ale moja to J. i się okazuje, że tego typu dziewczyny niestety tak mają :( Ale kurcze jest jakiś sposób aby im pomóc! Muszą znów zaufać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz
jak chcesz pomagac jednen z drugim ludziom , to zapisz sie do karitasu , albo podobnej organizacji - tym kobietom sie nie da pomóc nie ty w kazdym razie , to prózny trud - pociagnie cie tylko taka za sobą jeslis słaby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do autora i innych z tym problemem: zastanow sie dobrze, czy nie sluszne bedzie dla swojego spokoju zerwac te znajomosc. ta choroba u nich bedzie sie poglebiala. ja rozumiem, ze mozna kogos kochac ale nie nalezy w mysl takiej "milosci" godzic sie na to by druga strona manipulowala uczuciami, a juz w ogole nie rozumiem, ze mozna miec kontakty seksualne z wieloma mezczyznami i z tym z ktorym owa panienka jest. kontakty poza zwiazkiem z innymi sa delikatnie ujmujac zenujace i wprowadzaja do istniejacego zwiazku wiele cierpienia. osoba z opisanymi wyzej zaburzeniami osobowosci, nigdy tego nie pojmie. najlepszym rozwiazaniem jest skierowanie takiej osoby na przymusowe leczenia. przyszlosci z takimi nie ma bowiem zadnej, poza wiecznymi zgrzytami, hustawka nastroi, niezdecydowaniem i dbaniem o ciagle zainteresowanie partnera. powiedzmy sobie szczerze, ze w zwiazku obie strony musza dbac o harmonie. w tym konkretnym przypadku nigdy jej nie bedzie. szkoda wiec zycia i poswiecania sie dla osoby, ktora nie czuje tego samego co wy bo jest po prostu chora i nieszczesliwa tak bardzo, ze nie ma dla niej znaczenia wasza milosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Non_BPD
nie jestem właśnie mocny psychicznie. Niestety tez miałem w życiu przykrości. Ale również mam i empatię. Jak widzę jak ktoś cierpi staram się pomóc. Nie mowiąc mi o osobie której mi zależy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorze...
Aby ponownie zaufala piszesz... To nie takie proste. Bez pomocy specjalisty nic nie zrobisz. Jesli Ci na niej zalezy, to musisz z nia rozmawiac czesto, zapewniac o swoich dobrych intencjach wzgledem niej, byc dla niej oparciem i przekonac, aby poddala sie leczeniu. A tak poza tym, to osoby z BPD chyba nigdy nie pozbeda sie swoich "dysfunkcji". Mozna tylko zalagodzic objawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Non_BPD
oreore Masz rację. Ona tego nie rozumie bo w sumie dla niej to jak by "normalność". Jeszcze mnie zagięła tekstem "Szkoda, że od tych facetów nie brałam kasę. Gdybym była ładniejsza bym została prostytutką" :o Przypominam Jej słowa z marca "Chciałabym z Tobą mieć dom, rodzinę i dzieci. W końcu wiem, że znalazłem tego jedynego!" po czym jak Jej wspomniałem te słowa "No i co z tego? Ja każdemu swojemu byłemu tak mówiłam. Po jakimś czasie otwierają się oczy na różne sprawy"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Non_BPD
Właśnie już wychodzę, będę około północy. Do zgadania!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta Twoja dziewczyna nie ma borderline tylko zaburzenie osobowosci z pogranicza typu impulsywnego, typ borderline zachowuje sie zupelnie inaczej,mam borderline i to jest agresja w stosunku do siebie i robienie dla faceta wszystkiego w zamian za troche milosci.poczytaj o tym bo wprowadzasz ludzi w blad:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ciazy Ci teoche ten uklad ? ;) Jak dla mnie, zostawilabym ja, z jej marzeniami, a sama poszukala kogos bez tych symptomow chorobowych. Ludzie w zyciu dokonuja jednak roznych wyborow, i w konsekwencji, nieraz ich zaluja ale nie potrafia bez czyjejs pomocy wyplatac sie z tego blednego kola. Zycze wielu pozytywnych przemyslen i radykalnych dzialan. W tym wypadku, czas nie stoi w miejscu. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krwawanozka
a co jesli mam bpd i okaze sie ze jestem w ciazy? usuwac? mowic facetowi ze jest sie w ciazy? uciekac do afryki? co w ogole zrobic? wsparcia od niekogo na pewno nie dostane ani psychicznego ani materialnego ani zadnego... boje sie troche. ale nie czuje na razie paniki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gladiusss
Popierdalacz... coś w tym jest, co napisałeś. Bezstresowe wychowanie robi swoje. Jak patrzę na tę dzisiejszą młodzież, to aż mnie krew zalewa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ki ch*j ? no tak podejrzewam zrobiła się moda na różne choroby --tylko z tym się zgadzam z resztą postu nie do końca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spoko,mądrze piszesz. mnie drażni tylko jedno ,gdy osoby z zaburzeniami nie robią nic,nie leczą się ,gnębią otoczenie....bo tak mają,bo one są chore. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiesz bez zgody chorego na leczenie nic nie wskórają . Można starać się sądownie o nakaz leczenia ,ale chyba nie w każdym przypadku osiągnie się sukces.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krwawanozka
dziekuje ze mnie ktos odpowiedzial na pytanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krwawanozka-- do psychologa marsz,na wszystkie pytania odp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krwawanozka
tak... bo psycholog na mnie czeka... bylam, baba patrzyla na mnie jak na ufo... kiedy mowilam jej co mnie boli, powiedziala mi, ze jestem kaprysna i ze najwyrazniej lubie bawic sie mezczyznami i jestem swiadoma swoich wartosci... wyszlo, ze jestem chyba zaklamana,., nie chciala mnie sluchac, prosilam o tydzien zwolnienia chorobowego, nie bylam w stanie chodzic do pracy, powiedziala, ze jestem zdrowa i mi nie da... dostalam od rodzinnego na szczescie, bo naprawde musialam polezec, nie patrzec na ludzi i wyciszyc sie sama w sobie... drugi psycholog rowniez nie chcial ze mna rozmawiac, patrzyl na zegarek, powiedzial, ze musze szukac faceta z wielka kasa, ktory mnie uszczesliwi... trzecia psycholog powiedziala, ze milo jej widziec ludzi takich jak ja......... i co? marsz do psychologa? po co? zeby tylko utwierdzic sie w przekonaniu o swej innosci? ja bym tylko chciala, zeby ktos mnie zrozumial i powiedzial ok bede z toba pomimo tego, ze odbiegasz od normy i nie musisz sie zmieniac, bo wbrew pozorom jestes ok, a ze pomarudzisz od czasu do czasu, bede umial to zaakceptowac....... ale nie ma takich ludzi, kazdy facet twierdzi, ze jestem dziwna i musze sie leczyc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha czyli chcesz mieć BPD? powinnaś się cieszyć ze jesteś nienormalna w normie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×