Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość strachliwa jakas

Dziewczyny !!! czy tez boicie sie małżeństwa???

Polecane posty

Gość iwonkka22
przechodzoną babą?co to znaczy?bo dla mnie to że mie miało wielu partnerów...ehhh....starodawna jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwonkka22
AJA!!POPIERAM CIĘ w 100%. kiedyś mieszkałam jeszcze wtedy ze swoim przyszłym mężem..miesiąc wytrzymaliśmy..pewnie gdybysmy nie zamieszkali ze sobą wczesniej to napewno nie bylibysmy szczesliwym małżeństwem teraz..dzięki temu mam teraz wspaniałego narzeczonego:))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aja!
Cholera, życzę autorce jak najlepiej ale jej nie rozumiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strachliwa jakas
nie widujemy sie tylko w weekendy...czytac nie potraficie chyba w tygodniu tez sie widujemy, bardzo czesto poza tym jakos nie lubie nowoczesnosci i tego waszego wyzwolonego podejscia do zycia gdyby mi facet powiedział ze wiesz mieszkałem juz z baba to bym go pogoniła fuuuu brzydze sie takimi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj mieszkal i mieszka tylko ze mna:) Nie irytuj sie tak bardzo naszym podejsciem do zycia:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz racjeeeeeeee
baby sie teraz nie szanują!!!!!! rozejsc sie zawsze mozna a nie tak mieszkac zeby sie sprawdzac...bez sensu, wtedy tez mzona udawac..albo po 20 latach wywinac jakis numer!!! i co wam da to mieszkanie razem bez slubu??? wielkie g!!! a potem niby stanu wolnego jestescie dalej???? smiac mi sie z was chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja ci powiem tak
nie słuchaj nikogo!!! nie chcesz z nim zamieszkac przed slubem...masz do tego pełne prawo i rozumiem tez dlaczego, sama tak zrobiłam to bardzo fajne gdy po slubie zaczynacie razem zycie, to pewne tradycje, ktorych tutejsze pozbawione honoru baby nie maja i nie rozumieja poprzedni wpis tez traffiony, rozejsc sie zawsze mozna a nigy nie bedzie tak ze sie nie bedziecie sprzeczac teraz jest takie luzne podejscie do zycia, ktorego ja jako kobieta nie rozumiem...no ale kazdy zyje jak chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddandulka
ja rozumiem Autorke :) Kazdy ma swoj wlasny system wartosci i nie nalezy przekonywac, ze lepszy lub gorszy bo wszystko zalezy od punktu siedzenia. Ja z moim mieszkam rok, od poczatku niemal. Podyktowane to bylo oszczednoscia-oboje placilismy za wynajem. A czas spedzalismy razem caly wiec po co wynajmowac dwa mieszkania? Co do slubu....boje sie panicznie, TEN dzien sie zbliza ja jestem ogromne DDA, zycie ze mna to czasami koszmarek-miedzy innymi nieziemska awantura o 1 wypite piwo....staram sie nad tym pracowac, udaje sie ze zmiennym skutkiem. Za kazdym razem widze w nim moich rodzicow alkoholikow i boje sie powtorki z rozrywki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×