Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ozam

guz tarczycy3

Polecane posty

Gość Cyryla
Mminutek Co do biopsji - z całą pewnością biopsję robi pod usg dr Różewska w CO, w medycynie nuklearnej (jak robiłaś tam usg szyi, to właśnie w tym samym gabinecie), więc dziwne, że Ci tak powiedziano. Może trzeba było nalegać i nie dawać się odprawić z kwitkiem? Sama nie wiem, ale może spróbuj. Dr Różewska jest specjalistką od tych rzeczy (może inny lekarz też, ale ja znam akurat ją)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cyryla
Mminutek Rozumiem, że i tak już będziesz tę biopsję robić gdzieindziej (niestety), ale dr Różewska to lekarz ze stażem i doświadczeniem. Chyba że od nowego roku już tam nie pracuje (nie byłam jeszcze w CO od świąt)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weruś 33
Witam pisałam tu dawno jakoś kwiecień jak się dowiedziałam o że mam guz pęcherzykowy tarczycy.Mam już termin operacji (maj) to w Redłowie a termin taki odlegly bo choruję jeszcze na RZS i aktualnie miałam ostry stan zapalny stawów wiec z stąd ten odlegly termin. Mam do was dziewczyny pytanie odnośnie odszkodowania z pzu po takiej operacji może ktoraś z z was się oriętuje czy mam szanse na takie odszkodowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weruś 33
Witam pisałam tu dawno jakoś kwiecień jak się dowiedziałam o że mam guz pęcherzykowy tarczycy.Mam już termin operacji (maj) to w Redłowie a termin taki odlegly bo choruję jeszcze na RZS i aktualnie miałam ostry stan zapalny stawów wiec z stąd ten odlegly termin. Mam do was dziewczyny pytanie odnośnie odszkodowania z pzu po takiej operacji może ktoraś z z was się oriętuje czy mam szanse na takie odszkodowanie? Z góry dziękuję !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weruś 33
Dodam jeszcze że śledzę forum tylko sie nie udzielam. czekam jak bede bliżej maja to będę pewnie nerwowa.Choć 5 maja moj syn ma komunie a 7 maja ja juz muszę być w Redlowie wie dzięki tej komuni nie bedę miala czasu się denerwować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
werus to zależy jakie masz ubezpieczenie, więc trudno poradzić. musisz zapytac u ubezpieczyciela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszytskich, po tak długim czasie to ja nie wiem czy nie ktoś tu jeszcze pamięta:P Wróciła i z jednej strony jestem zadowolona bo wyjazd był super. Egipt jak zawsze uroczy tylko Triada zfundowała mi międzylądowania w Szczecinie. Paranoja: Kraków - Sczzecin - Hurghada i odwrotnie. Masakra 2 lądowania w gratisie:/ Ale to jeszcze nic. 1,5 godz po przyjeżdzie do domu mój ukochany kotek w wieku 2,5 roku odszedł z tego świata na moich oczach;( Po prostu żyć nie umierać. Ostatnia rzecz jakiej bym się spodziewała. Okaz zdrowia i w ciągu 1 minuty było po nim:( Później poczytałam w internecie trochę i okazuje się, że maine coony cierpią na jakąś wrodzoną wadę serca i zdarza się, że w wieku 1-5 lat umierają. Póżniej rozwaliłam mały palec u stopy i mam nadzieję, że nie jest złamany. Chodzi się fatalnie i boli. A do tego pojawił się kolejny problem zdrowotny. Miałam zawsze tendencje do przygryzania policzka albo wargi. Ostatnio się to nasiliło i zaczęłam oglądać jamę ustną. I znalazłam: narośl po lewej stronie języka. Czy wiecie do kogo powinnam się zgłosić: laryngolog, dentysta czy może od razu jakiś onkolog;( A odpowiadając na poprzednie posty: Greystonka Gratuluję bardzo serdecznie mimo, że późno (ale to z powodu wyjazdu:) Jod - mi też od momentu diagnozy że mam raka do czasu jodowania nie pozwolono spożywać jodu, tj. soli jodowanej, ryb, owoców morza. Z tym chlebem to bym nie przesadzała... Chodzi z tego co wiem, tak jak już któraś z Was napisała, o słabsze wchłanianie jodu radioaktywnego. Marta, Ja we wrześniu miałam operację a dopiero teraz chyba zeszła mi opuchlizna wiec się nie przejmuj. A jeśli chodzi o bliznę - obserwuj ja na bieżąco, bo ja przegapiłam moment utworzenia się bliznowca potężnego. Smaruje już długo Dermatixem, ale rozpuszczanie zrostów to żmudny proces. Lusia, ja jestem non stop na Calperosie i jak trochę go odstawie to znowu mi spada. Napisz ile dokładnie bierzesz i przede wszystkim rób badania krwi - mi moja lekarka kazała pobierać krew co 2 tyg. A jeśli masz silne objawy to nie czekaj tylko zapylaj do lekarza, bo może konieczny będzie zastrzyk. Jak masz za mało wapnia to nawet palce Ci może powykręcać. I nie sugeruj się tymi nerkami, bo przy ostatniej wizycie też o to pytałam. Dowiedziałam się, że nerkom zagrozisz przy zbyt dużym poziomie wapnia, ale jak masz go za mało to skąd ma Ci się zacząć odkładać na nerkach? Weruś, ja uzyskałam obezpieczenie w wysokości 100% kwoty, jaką mi gwarantowało PZU z tytułu zachorowania na chorobę ciężką. Warunkiem jest posiadanie tej opcji w ubezpieczeniu oczywiście. Można też dostać za operację, ale ja z kolei nie miałam tej opcji wykupionej. No i za pobyt w szpitalu mi płacili chyba 35 zł za dobę. Tylko tak jak już dziewczyny pisały: weź papier z umową do ręki albo dzwoń do swojego agenta. Uff, narzekałyście, że się nic nie dzieje, to proszę bardzo Tysia wróciła z Egiptu i już lekturka jest na kilka minut:P A tak poważnie to jak macie pomysł co z tym językiem to napiszcie proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weruś 33
Dziękuje wam dziewczyny mam w ubezpieczeniu i leczenie szpitalne i od operacji chirurgicznych i od zachorowania na ciężkie choroby.Ale zrobię tak jak mówicie podejdę do PZU i się dowiem dokładnie. Kto pyta nie błądzi w pysk nie dadzą. Dziękuje raz jeszcze!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weruś, jeśli masz taką opcję, to na pewno CI wypłacą operacje i pobyt w szpitalu. To się odbywa "od ręki" w wojewódzkim PZU, ale z rakiem będziesz musiała dostarczyć dokładniejsze papiery z poradni ogólnej i od endo, żeby udowodnić, że w momencie podpisywania z nimi umowy nie wiedziałaś o chorobie. Jeśli tak jest to dostaniesz pełną kwotę na jaką zostałaś ubezpieczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tysia1984 Mam tylko jedą radę , nie przejmować się każdym pryszczem:) Rak tarczycy nie przerzuca się na język . Stomatolog chyba ten problem wyjaśni. Co do wapnia to nie masz racji. Problem polega na tym, że wapń nie wchłania się i nerki muszą go przefiltrować i usunąć z moczem . Dlatego jest zagrożenie , że pozostanie w nerkach w postaci kamieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może, nie zarzekam się, bo lekarzem nie jestem. Mówię tylko to, czego dowiedziałam się 2 tygodnie temu od lekarza. Faktem za to jest, że nie można sobie pozwolić na brak wapnia w organizmie. A to co mam to niestety nie pryszcze tylko spory "kawałek mięsa". Nie powinnam pytać o pryszcza. Poprawie sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tysia1984 Co z Tobą obaziłaś się? Myślałam, że nałykałaś się słońca w Egipcie i wróciłaś pełna optymizmu. Co prawda nie pomyśłałam o żałobie po kocie. Pamiętam jak i po 15 latach zszedł mi pies , rozpacz była czarna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam, ale nie tak sobie wyobrażałam powrót z wakacji:( nie każdy potrafi to zrozumieć, ale my traktujemy zwierzęta jak członków rodziny. Spał mi na brzuchu chociaż ważył jakieś 7,5 kilo:) Witał mnie jak wracałam do domu, ładował sie na kolana albo siadał na klawiaturze od laptopa bo laptop był na kolanach. To był wyjątkowo kontaktowy kotek. Wyrzucam sobie, że to przeze mnie, bo jak sie poruszyłam i go zawołałam to się wystraszył i to się stało:( Jak już coś się dzieje, to wszystko człowieka dobija. Tego języka nie kojarzę z brodawczakiem. Bardziej się boję, że to inne świństwo. Jak już mam jednego to może jestem jakaś podatna na inne:( No cóż chyba mam zły okres po prostu. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lusia_
Tysia, ja biore 2000 calperosu ale chyba sobie bede musiala wladować jeszcze dodatkowo 500 w takim razie,a najlepiej bedzie jak zadzwonie jeszcze raz do mojego endo i zwiekszy mi alfadiol .,Przykro mi z powodu twojego kotka., u mnie tez same niepowodzenia i nieprzyjemności., 28 grudnia zmarł moj ukochany tatus., tydzien wczesniej znalezli "coś" na jajniku prawym... itd itd chcialam zapytac jak duza jest tabletka jodu? :) bo ja nie umiem polykac i mama zawsze rozrabiała mi tabletki i polykalam z płynem:) heh ale naprawdę nie umiem połykać tabletek wszystkie rozgryzam i bardzo się martwie jak duża jest ta tabletka A , jeszcze moja mama mi opowiedziała jak kiedyś kiedy jeszcze się leczyła w Gliwicach pewien lekarz powiedział jej (choc w zyciu nie miała probemu z wapnem i do tej pory jest ok) ze najlepszym żrodłem wapna są jajka - a dokladniej skorupki - lekarz powiedzial aby je oproznic oszusyc dobrze ubic na drobny pył i codziennie pic.... wlasnie juz pare jajek od wczoraj stłukłam wiec zobaczymy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lusia, Ja chyba z wapnem nie mam dużych problemów, nie mam skurczy, ani bólów mięśni, za to mrowienie mam okropne, nie tylko kończyn,ale też na plecach i usta mi drętwieją. Wapna na dobę przyjmuję 1500 i jakoś sobie radzę. Ale u endo po operacji (13.01) jeszcze nie była, może powinnam, ale w szpitalu nic nie mówili, wyznaczyli datę na jodowanie, powiedzieli, co mam brać i tyle. Zrobiłam się bardzo senna, śpię po 11 godzin na dobę,a mogłabym więcej, no i nie nam na nic siły ani ochoty. Czy to normalne? Czy powinnam zrobić sobie jakieś badania? Euthyrox 100 biorę jeden i to tylko do 5 lutego, później nic aż do jodu, czyli przez miesiąc. Jak się żyje bez tarczycy i bez hormonu??? I jeszcze jedno mam pytanie, czy przed jodem jest jakaś dieta, jeśli tak to, jaka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lusia_
Mam jeszcze jedno pytanie, bo staram się przeczytać całe forum od początku i spotkałam się z czymś takim jak badanie phatohormonu - co to jest za badanie? i czemu ono służy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lusia_
Marta ja biorę cynomel przez 3 tygodnie i teraz od 2 tygodni bede bez hormonu, jedni piszą ze czuli sie ok inni ze beznadziejnie., ja narazie czuje sie dobrze ale od jutra pozostaje bez hormonu i na JOD ide 10 go tzn 10 go jeszcze oddział otwarty a 13 go dostaje jod - jak pytałam sie w Gliwicach jak długo pozostanę w szpitalu to powiedzieli ze 7 dni., jedna osoba - natstrasz pisała mi ze bez hormonu czuła się ok , ja do ostatniego dnia muszę chodzić do pracy zresztą po operacji juz na 6 dzien pracowałam w domu a po 14 dniach wróciłam do roboty., tez byłam cholernie śpiąca przez pierwsze dni, Agnieszka mi pisała ze jak tsh rośnie to jest się wtedy bardzo śpiącym, ja akuratnie brałam 150 euthyroxu ale tsh mi malało i pozniej brałam 125/100 i wreszcie sie unormowało ....ale co nas czeka bez hormonu to się przekonamy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cyryla
TYSIA - doskonale rozumiem. Przeżyłam już odejście ukochanego psiaka, rozpacz niesamowita. Wszyscy rozumieją, że jest to członek rodziny. Co do narośli = ja kiedyś przygryzałam sobie policzek lub język przy jedzeniu, okropne uczucie. Potem robiły mi się w tym miejscu tzw. afty, takie białe krosty, spuchnięte. Musiałam czymś smarować, już nie pamiętam nazwy, i płukać. Przeszło, br. br. rzadko mi się teraz to trafia. Nie wiem, na jakim tle, lekarze nie bardzo umieli mi wyjaśnić. Chodziłam do laryngologa wtedy. Na pewno coś mi pomoże, to jest taka przypadłość, nic poważnego, ale potrafi uprzykrzyć życie. LUSIA - tabletka jest mała, spokojnie połkniesz. Nie można rozgryzać, o ile dobrze pamiętam. Co do Twojego ostatniego pytania, to pewnie chodzi o parathormon (PTH)? TO jest badania właśnie na wapno i fosfor. Jak ktoś ma zaburzenia w gospodarce wapna, to właśnie robi się to badanie. Pewnie Lalinka Ci napisze dokładniej, bo ona walczy z tym wapnem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lusia, PTH u mnie jest poniżej 3 co oznacza, ze wycieli przytarczyce i wlasnie z tego powodu sa problemy z wapnem. A ja wlasnie powtarzam, ze powinnas zrobic z krwi poziom wapnia calkowitego i zjonizowanego oraz magnez. Na podstawie tego ustawia Ci dawke.Jak masz grubo ponizej normy to mozesz dostac doraznie zastrzyk. A mrowienie zwiazane jest tez z magnezem. Ty go wogole nie bierzesz? Jesli dobrze zrozumialam to bierzesz 2000 na dzien. Ja na dzien biore 5000...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tanzanitka
Marta Duchem już o niebo lepiej:D czasem nawet się zapominam i zdarza mi się troszkę za bardzo skręcić szyją lub też podnieść bródkę;) a wtedy wielkie auć i szczypanie do końca dnia:/ blizna boli przy dotyku, od czasu do czasu zapiecze coś w środku, ale powolutku się polepsza. Strupki już poodpadały, po kąpieli stosuję oliwkę i ładnie się goi:) co do tableteczek - od operacji przyjmuję Euthyrox N 100 mg i w sumie całkiem nieźle się czuję. Nie wiem jaki jest poziom hormonów, bo nie robiłam jeszcze badań od operacji. operowana byłam w nadczynności, więc tak szczerze nie wiem jak powinnam się czuć z normalnym tsh?;) a Ty nie dostałaś recepty na hormonki po wyjściu ze szpitala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marta2211 Właśnie te objawy są najbardziej niepokojące i tak się zaczynają mrowienie wokół ust a następnie przenosi się na ciało. Zwiększ ten calperos bo grozi Ci tężyczka. Bierzesz alfadiol? Poczytaj o tym w internecie . W razie jak się gorzej poczujesz to trzeba z wypisem gonić do najbliższego szpitala. Parathormon to coś co reguluje gospodarkę wapniową jak go nie ma to znaczy przytaczyczki diabli wzięli przy operacji tak jak napisała Tysia. Po pewnym okresie po operacji warto zrobić , nie od razu , bo jest nadzieja, że lekko uszkodzone wrócą do formy:) Moje nie wróciły:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwonka-ja poprostu mam teraz nawał pracy i nie bardzo mam czas na pisanie. U mnie wszystko bez większych zmian tzn. dalej łykam spore dawki, ale czuję się dobrze. Ucałuj swojego synusia-córeczki również. Lusia-musisz zrobić sobie badania, bo być może powinnaś zwiększyć dawki leków. Ja jestem po operacji prawie już 2 lata, a nadal łykam duże dawki tzn. calperos 5000-na dobę, alfadiol 1,25, do tego jeszcze sporo magnezu i potas. I nie bardzo mogę zmniejszyć dawki, bo wtedy źle się czuję. Pozdrawiam WSZYSTKICH bardzo serdecznie - ;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marta ja jestem na cynomelu od pazdziernika 2011 i lykam 3 razy dziennie po 20mg i teraz od tydognia nie biore bo 6-tego lutego ide na jod. nie mam jak naraie zadnych dolegliwosci tylko troszke spuchlam na twarzy a tak po za tym nic. moze inne osoby przechodza to gorzej ale mysle ze jak sie o tym nie rozmysla to mozna ten okres jakos przejsc. ja jestem mama 4 letniej corki i 2 letniego synka to pracy mam niemiara i moze to jest dla mnie recepta. wszystkich pozrdawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lusia....:) Jak tam Twoje wapno, ja na własną rękę zaczęłam brać, 2000 zamiast 1500, ale widocznych zmian jeszcze nie zauważyłam. Chyba bez wizyt u endo się nie obędzie.Sama boję się bardziej eksperymentować, zwłaszcza przed jodem. Tanzanitka:) Szczerze powiedziawszy jestem bardzo zdziwiona Twoimi dolegliwościami. To, co opisujesz, nie wystąpiło u mnie nawet w pierwszej dobie po operacji. Tak jak już pisałam, prawie nic mnie nie bolało. Głowo ruszałam wprawdzie ostrożnie, ale to nie z bólu, ale raczej ze strachu,że może zaboleć. Teraz kręcę w lewo i w prawo, góra dół i najmniejszych dolegliwości nie mam. O strupka już dawno zapomniałam jak wyglądały. Teraz wcieram maść pt. Germolene. Jest niestety dostępna tylko w Anglii, ale warto się postarać, bo to lek na całe zło skórne. Jest przeciwzapalna, przeciwbólowa, na oparzenia, na ugryzienia owadów, na blizny, rozstępy.. Najlepiej poczytaj w Internecie i ma jeszcze jedną zaletę jest bardzo tania, niecałe 2 funty. Jedyna jej wada, to dość specyficzny zapach, ale można się przyzwyczaić. Polecam ja gorąco!!!!!!! A przemiennie w bliznę wcieram olejek Bio-Oil, ten jest dostępny w Polsce, piszą o nim, że jest to olejek do zadań specjalnych. Superr. Lainka54:) Dziękuję za poradę. Zgodnie z Twoją sugestią zwiększyłam calperos, a alfadiol biorę 0,25 Nie mam jeszcze stałego endo, myślałam, że dopiero po jodzie do jakiegoś się wybiorę. Iza 16:) Czy już wiesz, co zabierasz z sobą na ten jod? Czy rzeczy, które z sobą się bierze, też są napromieniowane ? Piżama szlafrok, telefon, książka ? Jak wrócisz napisz koniecznie jak było? :(:(:( I jeszcze jedno, nie mają do tej pory moich wyników histpat, dzwonię do szpitala, co 2 dni i nic. Ostatnio pani powiedziała, ze na badania immunohistochemiczne czeka się dłużej, nawet do 3-4 tych. Czy może wiecie, co to za badania i dlaczego nie wystarczą same histpat? Czy to oznacza, że rak może być zróżnicowany? I czego powinnam się spodziewać. Pozdrowienia dla wszystkich serdeczne marta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marta 2211 Z całym szacunkiem... maść Germolene nie jest maścią na blizny:) Fakt, ludzie używają na wszelkie problemy skórne, w Anglii moja znajoma smaruje nawet swędzące miejsca intymne:) Na bliznę - maści silikonowe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dosia 44
Cześć Dziewczyny znowu zapuściłam się w pisaniu z Wami, ale to wszystko przez tą zimę :) zmieniłam nick bo właśnie stuknęła mi 44, u nas są teraz ferie i spędzam czas z moją rodzinka, a w międzyczasie byłam po raz pierwszy na konsultacji w CO w Gliwicach i wiecie co? bez szału, gdyby nie Wy i wasza wiedza przekazywana tutaj to nic bym nie wiedziała bo tam lekarze są mało wylewni same konkrety dowiedziałam się co mam- o czym juz wiedziałam, co będą z tym dalej robić i tu otrzymałam sprzeczne informacje bo najpierw mówiono mi że usuną całą tarczycę bo w obu płatach mam po jednym guzie tyle że w lewym złośliwego, a teraz dowiedziałam się że być może usunięty będzie tylko ten lewy i co mam o tym sądzić? :( następną wizytę tym razem u chirurga wyznaczono mi za 2 tyg. a operacja prawdopodobnie odbędzie się w kwietniu czy Wy tak samo długo przechodziłyście te procedury? Marta ciesze się że wracasz do zdrowia po operacji, martwi mnie tylko to że źle się czujesz z powodu zaburzeń hormonalnych może nie ma na co czekac tylko czym prędzej udaj się do endo skonsultować dawki jakie bierzesz tym bardziej że czeka cię jod. napisz proszę skąd dowiedziałaś się o tej maści z Anglii i czy mozna ją kupić bez recepty? :) Tysia cieszę się ze wróciłaś cała i wypoczęta z wojaży, pewnie jakbyś wiedziała jaką tu zastaniesz pogodę to zostałabyś tam jeszcze,:) przykro mi z powodu Twojego kotka to smutne tym bardziej ze niespodziewane, ja tez mam psiaka do którego jesteśmy bardzo przewiązani od 11 lat i też nie wyobrażam sobie życia bez niej, a co z Twoim językiem, pokazałaś go komuś :) tak to juz z nami jest jak już jest coś na dobrej drodze to zawsze musi się spieprzyć no i ta nasza obsesja przed kolejnymi zmianami, sama tak też reaguje i ostatnio jestem wyczulona na każde najdrobniejsze zmiany czy to u siebie czy u moich bliskich, proszę odezwij się do mnie na maila nikawika@interia.eu Pozdrawiam Was wszystkie gorąco :) w ten mroźny dzień:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwonagos Może rzeczywiście na opakowaniu nie jest napisane, że jest to maść stricte na blizny pooperacyjne, ale możemy przeczytać: „Germolene krem ma działanie antyseptyczne, aby zapobiec infekcji, a także miejscowe działanie kojące znieczulający w celu znieczulenia bólu. Germolene antyseptyczne Cream podwójne działanie jest skuteczne w leczeniu skaleczeń i zadrapań, oparzenia drobne, oparzenia i pęcherze, użądlenia i ukąszenia owadów, plamy i skóra popękana lub chropowata. Nietłusty krem, który ściera się w prosty sposób. Antyseptyczne działanie zapobiega infekcji. Kojący w znieczuleniu ból, pomaga zmniejszyć swędzenie i podrażnienie po różnych uszkodzeniach skóry. „ Jest to z tłumacza, jakie znalazłam w google. Natomiast, jeśli chodzi o angielskie pacjentki, to panie, które go używają na blizny pooperacyjne, są bardzo zadowolone, bo z blizny zostaje tylko niteczka. Ja oczywiście nikogo nie namawiam do używania tego środka. Na polskim rynku, z pewnością można dostać przeróżne kremy, w których działanie nie wątpię. Germolene został mi polecone i go używam.Jaki będzie efekt, zobaczę za jakiś czas. Dosia 44. Dowiedziałam się o Germolene jakiś czas temu od osób mieszkających w Anglii. Można go tam dostać bez recepty w aptekach, a nawet w dużych marketach. Może i w Polsce jest dostępny, może w sklepach internetowych Pozdrawiam serdecznie marta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ,mam pytanie,miał ktoś kiedyś przypadek że guzy na tarczycy zniknęły samoistnie???bez jakiegokolwiek leczenia???z góry dzięki za odpowiedzi,pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×